To fakt większość jednostek zamiast paradować popłynęła, pod żaglami płynął Humboldt(razem ze mną, oficerem łącznikowym) i Shtandart reszta jakoś "nie miała woli"
Wersja do druku
To fakt większość jednostek zamiast paradować popłynęła, pod żaglami płynął Humboldt(razem ze mną, oficerem łącznikowym) i Shtandart reszta jakoś "nie miała woli"
Zgadza się... trochę żenująca ta Parada... Gigantyczne tłumy ludzi odbierały jakąkolwiek przyjemność zwiedzania. Drobienie jak gejsza w spoconym śmierdzącym tłumie to średnia przyjemność. Do tego wszystkiego miesięcznik Żagle przyczynił się do totalnej paranoi sporej liczby widzów - biegali z gazetą w ręku i zbierali pamiątkowe pieczęcie żaglowców w wydrukowanych rubryczkach.. Czy za zebranie kompletu Żegle gwarantowały milon zł nagrody? Totalna paranoja!
No i tak na marinesie... Widziałem sporo reporterów... byłem od soboty od 8 rano... 99% biegała z 350D z kitowcami, w sandałach i skarpetach... brrr...to chyba nie byliście Wy?... :)
Jako LO muszę powiedzieć, że była to jedna z najgorszych rzeczy, ledwo jednostka przypłynęła i przycumowała a tu milion pytań "kiedy będą pieczątki" "dlaczego pan nie da nam pieczątki" "kiedy będzie można zwiedzać" "dlaczego jeszcze nie można zwiedzać", sporo osób o mało mnie nie rozszarpało gdy się dowiedziało, że ja nie mam pieczątki i w zw. z tym stempla nie będzie, ba! jak opowiadali mi wachtowi z AvH ludzie nawet o 2 w nocy pytali się o pieczątki a jak mówili, że wszyscy śpią to tamci byli gotowi wtargnąć na żaglowca...
P.S.
Później wrzucę fotki z masztu i reji Cedov'a...
Z moich obserwacji zza barierkowych:
- bardzo dużo aparatów z kitem
- średnia liczba sigm
- eLki to jakiś "wymarły" gatunek...
Aha i jakoś tak częściej widziałem Canona niż Nikona.
P.S.
Jakaś para ślubna miała sesję zdjęciową na Cuahtemoc'u
wiem coś o tym :)
od soboty do dziś około 12 godzin snu, z czego dwie noce całkiem bez snu :(
ale warto było.
Gdyby nie pomoc bosmana (oczywiście w niewielkich ale regularnych dawkach) ciężko by było :)
ciekawe co wyjdzie na zdjęciach - ale to dopiero zobaczę jak się wyśpię :)
Sandaly i skarpety poszly tu :arrow: http://canon-board.info/showthread.php?t=23998
Co do pstrykaczy z akredytacjami to sie zgodze.
Co do zaobserwowanego sprzetu, to sporo nikonow, calkiem sporo minolt - szczegolnie serii A, pare pentaxow, co zas canona... spodziewalem sie wiekszej ilosci :)
Kolegow z c-b jakos nie zauwazylem.
Moze za to ktos widzial niewysokiego goscia z plecakiem, do ktorego mialem przypiety pionowo z tylu statyw. (przez ktory zreszta sie na mnie kobieta z buzia wydarla, ze ktos sobie o to moze oko wybic)
A ponizej pozwole sobie pokolorowac troszke watek... tak w miare czasu bo to dopiero poczatek tego za co sie zabieram w godzinach popoludniowych...
1. Cuauhtemoc w trakcie pucowania
2. Dar Młodzieży w trakcie zwrotu przed cumowaniem
3. Polak - koło - Meksykanina :)
4. Dar Młodzieży po zmroku
5. Moim zdaniem najfajniejsza jednostka zlotu
6. Kruzensztern dotarł do portu
7. Sztandart - a tu żałuję, że nie strzeliłem... jak ów okręcik strzelał z armat :)
najs fotki
nr 4 jak na nocne mi się nie podoba ale reszta nadrabia straty ;-)