To moze wystarczyc jako poranne poprawienie humoru, a nie cos co sprawi, ze kilka dni stanie sie jasniejszych:roll:
Wersja do druku
Nie bądź onanistą sprzętowym, tylko rób zdjęcia :D A to daję na przestrogę, żebyś nie skończył jak ten pan ;-)
nie od dzis wiadomo ze lepiej gonic kroliczka niz zlapac go ;-)
Krecio - ja to ci kibicuje - jest pare osob na forum ktore maja pasje ( miedzy innymi ty) a sprzet sluzy imm do pokazania tej pasji... jest tylko narzedziem - mam nadzieje ze u ciebie ciagle na pierwszym miejscu bedzie pasja - tego sie trzymaj i o tym pamietaj! sprzet mozna zmienic pasji nie ;-)
Czekam na wiosenne otwarcie ;-) !
Czuje sie mocno zazenowany:oops: :roll: :oops: W koncu nic takiego nie robie. Ot, lubie historie, bajki i mam cos takiego co chyba sie nazywa "wrazliwosc na cos obiektywnie wartosciowego". Rzeczywiscie aparat sluzy mi do zachownie tego co naprawde lubie. Ze przy tej okazji poznaje tajniki calkiem fajnej zabawy jaka jest fotografia? To dobrze, bo rozwija. Ze droga zabawa? Fakt, droga jak cholera. No, ale daje smak uczuc jakich sie nie przeliczy na zadne pieniadze.
A wogole to dzieki za wsparcie. Nie jest latwo wydac tyle kasy. I to w konspiracji przed baba:mrgreen:
W konspiracji przed babą może tak, ale nie przed kolegami... :lol:
Zdradzę więc, że Krecio stał się już posiadaczem świeżej piąteczki czego z całego serca gratuluję (pomimo zignorowania moich wielokrotnych napomnienień o cierpliwość :mrgreen:).
Zestarzeje czy nie, to aparat kupuję tak żeby spełniał wymagania. Teraz mam 30D i dopóki nie pojawią się matryce w Canonach z większą rozpiętością tonalną to nie mam zamiaru kupować nowego aparatu. W 5D kręci mnie głównie wielkość wizjera, ale jak dla mnie cena jeszcze zbyt wysoka.
Ta? A skąd masz takie informacje bo wszystkie znane mi źródła mówią że ma... mniejszą np. dpreview