Wersja do druku
Szkoda że już nie ma tego posta na CyberFoto :( myślałem ze muszę się zarejestrować
Tak was czytam, to mi ślina zaczyna kapać na klawisze ;)
Do Gorzowa mam całe 40km i "kilku" kolegów, nawet znalazłbym
wsród nich dużych "bezkarkowców" ;) to można pojechać "pooglądać" te sprzęty :D
ja tam bym nie ryzykował, nawet jeśli, to potem rób foty zeświadomościa, że na 90 % focisz ciepłym sprzętem :)
Witam,
dajcie jakies konkretne namiary ponieważ nie mogę gościa znalezc, jutro jestem w Gorzowie
;) gosc pewnie sam poprosil o wykasowanie posta bo na jutro pol polski mu sie zjedzie a do kazdego kupujacego z pieciu obstawy
a powaznie, niz w zyciu nie ma za friko chyba ze jestes kobieta ...
Też mi się zdaje, że takie okazje to raczej tylko w bajkach*.
*Choć w bajkach też często jest ziarno prawdy :mrgreen:.
u mnie można wpier#$%ol za friko dostać i to niezależnie od płci :)Cytat:
Zamieszczone przez emisiaczek
Na miejscu zainteresowanych kupnem ja bym się zapytał czy ma fizycznie w domu chociaż jedną sztukę oferowanych aparatów. Przyszło mi bowiem do głowy że może gość znalazł ten rewelacyjnie tani fake sklepu co to już na naszym forum kilka osób link podawało i nabrał się na to. Teraz zamawia rewelacyjnie tanie aparaty w nadziei na ogromne zyski :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
no moze sam sie facet nabral a teraz nabiera innych.....mom zdaniem za piekne zeby bylo mozliwe:P
no, moze jest jedna szansa na milion, ze to jakis zdesperowany wlasciciel hurtownii foto, ktory postanowil rzucic w cholere zapyzialy cyfrowy interes i wyjechac w najdziksze Bieszczadzkie ostepy by wiesc zycie pustelnika :lol:
jesli tak to szybciutko Panowie, szybciutko ... :mrgreen: ...
Zrobiło się lekko wesoło, więc i ja dołączę. Proponuję, by potencjalny nabywca sprawdził uprzednio, czy gdzieś na złączach nie ma jednak krwi poprzedniego właściciela (tudzież końcówek palców, dłoni, przedramion - w zależności od tego, jak bardzo się bronił i jak wysoko cięto :twisted: ). Osobiście nie zdecydowałbym się na taką ofertę. Gdzieś tam po głowie telepie mi się stara maksyma, że jak masz mało kasy (czytaj: oferta zbyt atrakcyjna), to nie stać Cię na kupno byle czego (czytaj: okazyjnie tanio), bo koszty z tym związane będą w przyszłości zbyt duże (szajs nie sprzęt, strata, dyskomfort, policja, prokurator, ..... - można wpisać parę innych). Czasem warto poczekać z zakupem do chwili zgromadzenia wystarczającej ilości biletów płatniczych jakiegoś normalnego banku narodowego i świadomie wspomóc wiarygodne (oczywiście - legalne) źródło dóbr wszelakich :wink: