Popatrz sobie na photozone.de. Większość obiektywów zmiennoogniskowych ma minimalne dystorsje gdzieś w środku zakresu ogniskowych. Na najszerszym końcu zawsze jest beczka.
Uzycie stałki, np. 50-ki, choćby najtańszej 1.8, rozwiąże problem dystorsji.
BTW, czy fotografowanie takich rzeczy przy 70mm jest właściwe? Strasznie płaskie to wyszło. Ja wolałbym ogniskową krótszą znacznie, żeby perspektywę było widać wyraźniej.