szkoda że go na lące nie spotkałem, to by wyglądał jak u siebie :-) a tak to widać że na sesje przyjechał do studia
Wersja do druku
szkoda że go na lące nie spotkałem, to by wyglądał jak u siebie :-) a tak to widać że na sesje przyjechał do studia
bebop wrzucil tecze, to i ja cos w tym klimacie warszawskim :-)
Jac, niezłe te Twoje foty, masz rękę, pozdrawiam i gratuluję,
Maciej
pszczolka z ogrodu botanicznego UW :-) caly kadr
oj szkoda,*że ją tak skadrowałeś... tam przy pałacu to flara czy druga tęcza się*zaczyna?Cytat:
Zamieszczone przez Jac
pisz czym robione (mnie to akurat interesuje). macro miodzio.Cytat:
Zamieszczone przez Jac
Czy konik polny był "podrasowany" w PS ?
jac dalbys exify?
Kadrowanie tęczy wg mnie niepoprawne. JA kadrowałbym centralnie na zdjęcie tak, żeby zajmowałą większość zdjęcia a nie tylko jego brzeg. A tak została niezagospodarowana niebieska plama. Wg mnie nieudana fotka.
Ale osa jest bardzo ładna. Żywe kolory i czarne tło u góry sprawiają, że jest dobrze widoczna.
no wiec w miare po koleji (jak zdjecia)...
konik nie rasowany, po zmniejszeniu -> USM i koniec. Robiony na pierscieniach posrednich z przeniesieniem automatyki Soligora (z tego co pamietam to na jednym 36mm) szklo 50 mm f1/8
tecza robiona 17-40 + polar kolowy, na palacu druga sie zaczynala. Zjawisko (tecza :-) ) trwalo jakies 10 min i zostalo mi po niem jakies 60 fotek (wiec kilka roznych kadrow jest) z czego na tej byla najlepiej widoczna :-) tzw kulminacja lub szczytowanie doznan :-)
pszczolka robiona z reki 75-300 @300, niestety pelna dziura (f/5.6 bo slabe czasy wychodzily a niechcialem lampa dopalac) + pierscienie posrednie (68mm)