Ja bym sie nie zdziwil prawde powiedziawszy :)Cytat:
Zamieszczone przez Avadra_K
Ja bym sie nie zdziwil prawde powiedziawszy :)Cytat:
Zamieszczone przez Avadra_K
sorry ze takiego OTa walnolem, jak zwykle jakos zapominam spojzec czy dyskusja niewysunela sie dalej niz za pierwsza strone ;)
To wycofuje ta plombe. Gruby lancuch i klodki. A pelican... najlepiej stalowy jakis odpowiednik.
Cytat:
Zamieszczone przez KuchateK
:confused: To wcale nie jest śmieszne, dzwonił do mnie kumpel z Anglii, który właśnie dziś ma/miał zamiar wracać do Polski, po 3 tygodniach pobytu (w 90% poświęconemu na robienie zdjęć do jakiegoś przewodnika). :-? 15 kilo sprzętu masa innych gratów, komputer:cry: A teraz siedzi w hotelu i zastanawia się co zrobić i wierzcie mi uhahhaany to on nie jest.:x :x :x
nie dziwie sie moze lepiej autobus?
Z Anglii sie da... Przez ocean jednak juz troche trudniej...
No nic... Moze tym razem przez francje? :D Chyba ze angliki za pare miesiecy wycofaja zakaz. Albo bedzie jakis odpowiedni sposob na wozenie sprzetu i nie giniecie laptopow na setki...
Swoja droga sie zastanawiam ilu z tych zglaszajacych to tez przekrety chcace wyludzic kase od linii lotniczych...
Cytat:
Zamieszczone przez KuchateK
Jak wynika z informacji (zasłyszanych) mała część z osób zglaszających zahginiecia to Polacy, więc pewnie można się spodziewać sporej ilości pozwów o odszkodowanie:twisted:
Wg mnie szybujące karty pamięci sa tak niebezpieczne że w cale nie powinno się używac aparatów ;)
Tylko lecac z/do Wielkiej Brytani jest zakaz wnoszenia
elektorniki i w zasadzie wszystkiego innego na poklad.
W USA jedyny nowy zakaz to plyny wszelkiej postaci.
Tu jest wyjasnienie z oficjalnej strony TSA:
http://tsa-7.custhelp.com/cgi-bin/ts...i=&p_topview=1
W Polsce już też się lata z paszportem w ręku, na lotach do UK, US, Izraela i Kanady... Porażka...