Tak jest, jedyne 300 tys. PLN.Cytat:
Zamieszczone przez Bangi
Wersja do druku
Tak jest, jedyne 300 tys. PLN.Cytat:
Zamieszczone przez Bangi
Wygoda i przyjemność słuchania to :
- słuchwaki nauszne
- słuchawki "douszne"
- słuchawki/głośniki naramienne ?
jp
Kto co lubi. Jak w życiu.Cytat:
Zamieszczone przez jan pawlak
obawiam sie że dla facetów w moim wieku każde są bardzo podobne, ale oczywiście mam takie lepsiejsze (z fikuśnie plecionym srebrnym kabelkiem z taką zbalansowaną wtyczką :evil: kabelki to mam nawet dwa różne :evil:) i wmawiam sobie że słyszę więcej niż na tych za 100zł słuchając to hi res audio z jakościa kilkukrotnie większą niż CD :evil: ale przynajmniej słuchawki są super wygodne to jest ich niewątpliwa zaleta :mrgreen: audio to znacznie większe voodoo jest niż zdjęciaCytat:
Zamieszczone przez jan pawlak
z obrazem jest inaczej - nie pomogą hdry jak brak kadru, nie pomoże obróbka jak obrabiający nie wie co zrobić (wie tylko jak zrobić, a i to nie bardzo) i zasadniczo jest wtedy bez znaczenia czym to zdjęcie zrobiono R1 czy telefonem - i to niestety widać niezaleznie czy ktoś nosi okulary czy akurat ich zapomniał
Do Maca mam podłączone kablem stare Sony MDR-1R.Cytat:
Zamieszczone przez jan pawlak
Mam też 3 pary na BT:
JBL Tour One M2,
Bose QC35 II i
SoundCore Space Q45
Podałem w kolejności jak je oceniam, Sony najlepsze chyba.
Soundcory mimo, że najtańsze to całkiem dobrze dają radę.
Soundcore też podpięte pod maca, gdy nie chce aby kabel ograniczał. Pozostałe na BT zabieram często na wyjazdy, do samochodu, pod telefon. Muzy słucham z Apple Music, Tidala. Playlisty synchronizuje przez TuneMyMysic. TIDAL jest na streamerze Eversolo A8 ale tam to tylko głośniki Monitor Audio Silver 500 7G, pod Denonem PMA 1500ae.
ja używam Panasonic RP-HTX80BE-R, wygrały z konkurencja nie jakością dźwięku tylko pojemnością aku, ładuje raz na miesiąc
O filiżance warto pamiętać.
Od dawna w domu to duże nauszne i gdy pojawiły się smarfony to "poza domem" douszne.
Do obu sytuacji się przyzwyczaiłem ale tak na prawdę oba sposoby noszenia słuchawek są mało komfotrowe.
Zaletą i wadą to całkowite odcięcie od otoczenia.
W domu np. pies jest przedłużeniem dzwonka do drzwi ale bywało że musiałem czekając "na coś" słuchać muzyki tylko ze słuchawką w jednym uchu.
Postanowiłem sprawdzić nowy (dla mnie) typ słuchawki naramienne (HT-A7N)
Zaletą i wadą to brak odcięcie od otoczenia.
Gdy ustawi się niską głośność w słuchawkach to można normalnie rozmawiać z otoczeniem a "w tle" słuchać muzykę
Gdy ustawi się normalną głośność w słuchawkach to przy normalnie ustawionej głośności TV jest słyszale TV praktycznie w przerwach pomiędzy utworami i gdy piano a dźwięk za słuchawek około metra od słuchawek jest bardzo cichy.
Zaskoczyło mnie to że trzeba trzymać głowę w miarę prosto (ta sama odległość czubka nosa od obu głośników), przekręcenie głowy to zmiana głośności.
Nie wrócę już do nausznych, syn się ucieszy.
jp
Super. Murzyni w Harlemie nie będą już musieli dźwigać boomboxów na ramieniu.