Odp: "pożegnanie z Canonem" coś dużo tego ostatnio
Cytat:
Zamieszczone przez
MstrG
Zdefiniuj "obecnie" i "każdy". Bo wychodzi na to, że teraz wszyscy tego szukamy, w tym zdebik, mirror i becekpl.
Wydaje się, że od zawsze większość lubi iść na skróty, to też w pewnym sensie nakręca postęp.
Trzeba tylko dopisać dwa słowa do "Obecnie to każdy" czyli: Obecnie to każdy użytkownik smartfona :) Mówiąc szczerze to telefon dla mnie jest bardziej notesem w którym zapisuję wszystko co ważne i nigdy nie będzie dla mnie narzędziem do pracy ;)
Postęp to nakręcają firmy konkurujące ze sobą na rynku na nowinki techn. w swoich aparatach. Klienci nie mają na to za dużego wpływu. Niektórzy producenci tłukliby dalej swoje lustrzanki jeszcze kilka dekad gdyby nie konkurencja :mrgreen:
Odp: "pożegnanie z Canonem" coś dużo tego ostatnio
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Trzeba tylko dopisać dwa słowa do "Obecnie to każdy" czyli: Obecnie to każdy użytkownik smartfona :) Mówiąc szczerze to telefon dla mnie jest bardziej notesem w którym zapisuję wszystko co ważne i nigdy nie będzie dla mnie narzędziem do pracy ;)
Czyli po zmianach "Obecnie to każdy użytkownik smartfona szuka aparatu foto, czy też smartfona który za niego pomyśli jaką wybrać przysłonę, czas oraz zrobi HDRek w cukierkowych kolorach"
Zdaje się, że teraz większość to użytkownicy smartfona. Obstawiam, że nawet te trzy wymienione przeze mnie osoby korzystają ze smartfona. Sam jesteś użytkownikiem smartfona, też takiego szukasz?
Dla Ciebie jest notesem, a dla ubezpieczyciela lub rzeczoznawcy jest narzędziem pracy. Co w tym złego?
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Postęp to nakręcają firmy konkurujące ze sobą na rynku na nowinki techn. w swoich aparatach. Klienci nie mają na to za dużego wpływu. Niektórzy producenci tłukliby dalej swoje lustrzanki jeszcze kilka dekad gdyby nie konkurencja :mrgreen:
Klienci nie mają żadnego wpływu? Szok. Cały czas żyłem w przekonaniu, że to klient głosujący swoim portfelem jest tym motorem napędowym. Oczywiście monopol czy nawet duopol sprzyja stagnacji, bo zwyczajnie nie ma wtedy motywacji, a klienci nie mają za dużego wyboru. Na rynku fotograficznym wystarczyło, żeby pojawił się mocny gracz pod marką Sony z czymś innym i nowym. Masz rację, odpływ klientów do Sony nie miał żadnego wpływu na Canona i Nikona.
Odp: "pożegnanie z Canonem" coś dużo tego ostatnio
Cytat:
Zamieszczone przez
MstrG
Obstawiam, że nawet te trzy wymienione przeze mnie osoby korzystają ze smartfona. Sam jesteś użytkownikiem smartfona, też takiego szukasz?
no pewnie że używam - fotograficznie - jak jestem o świcie na fotograficznej miejscówce i jest doskonałe światło to robię zdjęcie smartofonem i wysyłam do fotografujących kumpli żeby się trochę pobudzili że muszą siedzieć w robocie - to podstawowe zastosowanie, drugie to dokumentacja, trzecie impreza ze znajomymi nie chciało by mi się targać sprzętu na spotkanie, sterowanie dronem to czwarte zastosowanie - ale zasadniczo zdjęcia robię aparatem - siła przyzwyczajenia od podstawówki czyli niestety od bardzo dawna używam lustrzanki - smartofona nie szukam kiedyś dawno temu kupiłem sony Z ultra i jak przychodzi czas na mój telefon (co zwykle trwa dłużej niż krócej) to kupuję kolejnego flagowego sony bo lubię konserwatywny i minimalistyczny design flagowców tej firmy, aparatu który zrobi coś za mnie również nie szukam z R5 jestem zadowolony nawet bardzo więc aktualnie zupełnie nie szukam korpusu.
Odp: "pożegnanie z Canonem" coś dużo tego ostatnio
Cytat:
Zamieszczone przez
mirror
no pewnie że używam - fotograficznie - jak jestem o świcie na fotograficznej miejscówce i jest doskonałe światło to robię zdjęcie smartofonem i wysyłam do fotografujących kumpli żeby się trochę pobudzili że muszą siedzieć w robocie - to podstawowe zastosowanie, drugie to dokumentacja, trzecie impreza ze znajomymi nie chciało by mi się targać sprzętu na spotkanie, sterowanie dronem to czwarte zastosowanie - ale zasadniczo zdjęcia robię aparatem - siła przyzwyczajenia od podstawówki czyli niestety od bardzo dawna używam lustrzanki - smartofona nie szukam kiedyś dawno temu kupiłem sony Z ultra i jak przychodzi czas na mój telefon (co zwykle trwa dłużej niż krócej) to kupuję kolejnego flagowego sony bo lubię konserwatywny i minimalistyczny design flagowców tej firmy, aparatu który zrobi coś za mnie również nie szukam z R5 jestem zadowolony nawet bardzo więc aktualnie zupełnie nie szukam korpusu.
Ja zawsze staram się mieć smartfona z dobrym aparatem (LG G3, G4, G6, Huawei P30 Pro, Google Pixel 6, obecnie 7). Sporo robię zdjęć telefonem, nie tylko "dokumentacyjne" faktur czy sprzedawanych przedmiotów na portalach ogłoszeniowych. Jak widać jest już nas dwóch, więc nie wiem co miał na myśli Andrzej pisząc "każdy". Istnieje też możliwość, że jesteś zadowolony z R5, bo za Ciebie "pomyśli jaką wybrać przysłonę, czas oraz zrobi HDRek w cukierkowych kolorach" ;)
Nie rozumiem dlaczego niektórych boli fakt, że ktoś używa aparatu w telefonie do robienia zdjęć. Dawno temu byłem na Islandii, miałem wtedy Olympusa SP-510UZ. Nawet wtedy by mi do głowy nie wpadło, że kiedyś będę mieć telefon robiący jakościowo lepsze zdjęcia.
Druga sprawa to określenie "obecnie". Czyli od kiedy? Od wczoraj, od tygodnia, od miesiąca, od roku, od dekady? Bo pewnie już z 10 lat temu można było zrobić takie zdjęcie Nikonem D5100 z włączonym zielonym trybem i funkcją HDR oraz presetem VIVID.
Odp: "pożegnanie z Canonem" coś dużo tego ostatnio
Cytat:
Zamieszczone przez
MstrG
Istnieje też możliwość, że jesteś zadowolony z R5, bo za Ciebie "pomyśli jaką wybrać przysłonę, czas oraz zrobi HDRek w cukierkowych kolorach" ;)
Nie rozumiem dlaczego niektórych boli fakt, że ktoś używa aparatu w telefonie do robienia zdjęć.
dobre - niestety możliwość nie istnieje - moje pierwsze aparaty nie miały trybu zielonego - trzeba było ustawić przysłonę ręką na metalowym ruskim obiektywie i czas pokrętełkiem na metalowym ruskim korpusie i tak mi już zostało że przysłonę ustawiam sam ;) przyzwyczajenie to druga natura, estetyki hdeerków nie trawię ale nasycone kolory i mocny postproces owszem lubię, a na domiar złego robię tylko rawy więc niestety sam pozbawiam się tych wspaniałych możliwości - od kiedy od zawsze - moją pierwszą cyfrą był 350D naszej ulubionej firmy miło go wspominam i robiłem nim rawy od pierwszego dnia, cyfrowego kompakta nigdy nie miałem :) bo jakoś nie widziałem w nich alternatywy dla aparatu z wymienną optyką wiec zwlekałem z przejściem na cyfrę aż się pojawiły lustrzanki.
myślę że niektórym nie chodzi o fakt robienia zdjęć telefonem - chodzi chyba raczej o stwierdzania o lepszości technicznej fotografii wykonanej telefonem podane jako prawda objawiona w proroczym widzie - ktoś mówi sprawdzam i wychodzi że król jest nagi i słowo technicznej jest słowem kluczem, chodzi o banialuki na temat fotografii obliczeniowej - banialuki bo trochę rozumiem jak to działa i co się oblicza ;) no i dochodzi do tego karawana i psy co nie ułatwia dyskusji.
co do fotografii robionej telefonem to istniał kiedyś taki portal fotoblur (padł pewnie z 10 lat temu) i był tam facet który miał świetne piktorialne portfolio robione telefonem (10 lat temu) - tylko ten facet nie zajmował się techniką, uchwytem do telefonu, ergonomią lub innymi pierdołami, czy udowadnianiem bzdurnych tez, robił fotografię i tym się zajmował.
Odp: "pożegnanie z Canonem" coś dużo tego ostatnio
Cytat:
Zamieszczone przez
mirror
dobre - niestety możliwość nie istnieje - moje pierwsze aparaty nie miały trybu zielonego - trzeba było ustawić przysłonę ręką na metalowym ruskim obiektywie i czas pokrętełkiem na metalowym ruskim korpusie i tak mi już zostało że przysłonę ustawiam sam ;) przyzwyczajenie to druga natura, estetyki hdeerków nie trawię ale nasycone kolory i mocny postproces owszem lubię, a na domiar złego robię tylko rawy więc niestety sam pozbawiam się tych wspaniałych możliwości - od kiedy od zawsze - moją pierwszą cyfrą był 350D naszej ulubionej firmy miło go wspominam i robiłem nim rawy od pierwszego dnia, cyfrowego kompakta nigdy nie miałem :) bo jakoś nie widziałem w nich alternatywy dla aparatu z wymienną optyką wiec zwlekałem z przejściem na cyfrę aż się pojawiły lustrzanki.
No to ja już nie wiem. Może jesteśmy wyjątkami potwierdzającymi regułę :)
Pewnie @cybulski strzela po cichu cukierkowe HDRki zrobione na automacie, a na forum dla niepoznaki wrzuca dla nas przyjemniejsze kadry ;) ;) ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
mirror
myślę że niektórym nie chodzi o fakt robienia zdjęć telefonem - chodzi chyba raczej o stwierdzania o lepszości technicznej fotografii wykonanej telefonem podane jako prawda objawiona w proroczym widzie - ktoś mówi sprawdzam i wychodzi że król jest nagi i słowo technicznej jest słowem kluczem, chodzi o banialuki na temat fotografii obliczeniowej - banialuki bo trochę rozumiem jak to działa i co się oblicza ;) no i dochodzi do tego karawana i psy co nie ułatwia dyskusji.
Czyli teraz wszystkim użytkownikom smartfona będzie przypisywane to stwierdzenie? Ile jest osób na tym forum podzielających teorię "lepszości technicznej fotografii wykonanej telefonem"? Jedna? Dwie?
Odp: "pożegnanie z Canonem" coś dużo tego ostatnio
1. wymieniona wada
-Trzeba być sierotą, żeby wiedząc, że aparat ma limit 30 min. nagrywania
nie zrobić przed upływem tego czasu drugiego ujęcia.
2. wymieniona wada
-Aparat w chwili zakupu nie miał histogramu podczas nagrywania.
Jak po zakupie użytkownik doszedł do tego, że by mu się on jednak przydał
...to czyja to wina?
3. wymieniona wada
-Aparat w chwili zakupu był wyposażony w sloty na dwie różne karty pamięci.
Trzeba było myśleć przed zakupem.
4. wymieniona wada
"Jak wchodziłem w system Canon RF, to były jakieś podstawowe obiektywy na rynku..."
-No dwa lata temu było więcej niż kilka podstawowych https://www.dpreview.com/products/ca...ew=Grid&page=1
-Canon zawsze patentował masę obiektywów, które nie trafiały do produkcji.
Będąc w takim wieku autor gorzkich żali powinien o tym wiedzieć.
[O brakach w średniej półce obiektywów RF sam pisałem.]
5. "RF 14-35/4 zaprojektowany przez palanta. Bo nie inaczej." :lol:
Dystorsja. Winietowanie.
"nie da się skorygować w żadnym oprogramowaniu. Koniec, kropka."
-Bzdety.
6. RF 70-200/4 "Po co komu ten obiektyw? Ja go kupiłem. /.../
Co bym nie robił, to mi wychodziło, że ten obiektyw jest psu na budę. No zupełnie bez sensu. Dlaczego?
-to jest 70-200, a ja mam 24-105 ...więc zostaje mi 150-200
tym bardziej, że kupiłem też 100-500" :lol:
-ch...we zakupy zrobiłeś. Nie trzeba było go w ogóle kupować, lub sprzedać po zakupie 100-500. Czyja to wina?
Influencer z 435 subskrybentami.
A tu jego zdęcia https://www.facebook.com/jakub.roguski.7/
Odp: "pożegnanie z Canonem" coś dużo tego ostatnio
Ale na przegrzewanie gościu nie jojczył. Mógłby na to też pomarudzić. Fajnie byłoby posłuchać jak to nagrywał coś dwie godziny i co pięć minut musiał chłodzić sprzęt.
Kurczę, gościu ma naprawdę talent do zęgrzenia. Nie wiem czy to talent aktorski czy tak szczerze od serca mówił.
Dużo z tego co mówił jest oczywiście prawdą, ale "widziały gały co brały". Canon przecież nic nie ściemnia, przecież do filmowania jest R5C a nie R5.
Z tym że on twierdzi że to kamera powinna zapewniać auto-ekspozycję. Mam kamerę z taką funkcją (Blackmagic 6K G2) ale jakoś mi to nie jest potrzebne. Lepiej ekspozycję jest ogarniać w post-produkcji niż liczyć na automat.
Odp: "pożegnanie z Canonem" coś dużo tego ostatnio
Cytat:
Zamieszczone przez
Poozon
Kurczę, gościu ma naprawdę talent do zęgrzenia. Nie wiem czy to talent aktorski czy tak szczerze od serca mówił.
https://pl.linkedin.com/in/jakub-roguski-3003485
Aha..
Pójdzie w system Sony.
Sony FE PZ 16-35mm F4 G ma taką dystorsję
https://www.opticallimits.com/images...distortion.png
ale mu o tym nie mówcie. ;)
...a Canon RF 14-35/4 L taką https://www.the-digital-picture.com/...1538&Lens=1569
Winietowanie https://www.the-digital-picture.com/...1538&Lens=1569
Odp: "pożegnanie z Canonem" coś dużo tego ostatnio
O matko, nie czytałem całego wątku, ale zobaczyłem, że to Kuba - mój dawny kumpel "zawodowy".
Fajnie, że dzieli się przemyśleniami, ale nie specjalnie przykładał bym wagę do merytoryki tych przemyśleń... tak z doświadczenia.
p,paw