He mam jakieś dziwne przeczucie, że ten temat sooner or later wyląduje w Pralni. ;)
Wersja do druku
He mam jakieś dziwne przeczucie, że ten temat sooner or later wyląduje w Pralni. ;)
ile czasu mieszkasz w DE i maz krajowy, znaczy PL-owy ?Cytat:
Zamieszczone przez Kamila
W Pl wcale nie jest lepiej. Zaczynają się pojawiac "wyroby seropodobne", śmietana zmieszana z olejem itp.Cytat:
Zamieszczone przez AGO
Juz dawno byly. "Wedliny wysokowydajne" to pamietam jeszcze sprzed wyjazdu (3 lata).Cytat:
Zamieszczone przez swiderski
Poki co zupelnie nie ma powodu :-D I dopoki nie wpadnie tu paru gosci, to raczej nie bedzie... ;-) :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez kami74
Jak juz o kulinariach mowicie to tutaj bynajmniej nie ma najmniejszego problemu z niczym ;) Podejzewam tez, ze sporo jest duzo wyzszej jakosci jak to co teraz zaczynaja sprzedawac po supermarketach w PL (byle taniej).
nie no pewnie ze mozna kupic teraz wszystko, zarowno dobre jak i zle... ale piszac "chleb" mialem znacznie wiecej na mysli niz tylko jego super smak szczegolnie jak jest z mojej ulubionej piekarni osiedlowej ;-) jescze cieplutki z chrupiaca skorka ... wiecie o czym mowie ? sa czasami takie polskie klimaty (i nie chodzi mi o budke z piwem) poczucie chumoru, sposob bycia, zachowanie, pewne standardy itd... ja wroslem w moja dzielnice... znam wszytkie zakatki, znam duzo ludzi z okolicy... normalnie tu jest moj dom i tyle.
Dobrze prawicie - tylko mowimy o wysoce wykwalifikowanych osobach ktore wszedzie dobrze zarabiaja.
Co zrobic z fizycznie pracujacymi, ktorzy w krajach lepiej rozwinietych zarabiaja 10x tyle co u nas i stac ich spokojnie na normalne godziwe zycie - a u nas zyja na skraju nedzy.
Nie musza konczyc 5ciu fakultetow zeby sobie spokojnie zyc, jechac na wczasy itd - u nas taki czlowiek uwazany jest za bogatego - bo stac go na 5dni w Zakopcu nie mowic juz i cieplych krajach - tu jest chyba najwiekszy problem.
Jest wiele spraw ktore bardzo u nas zniechecaja - jak sady i prawo ogolnie rzecz biorac - nie mozna walczyc o swoje w Tym kraju - wiem z autopsji i wiele innych.Mysle jednak, ze wyjazd na dobre dla mnie bylby ostatecznoscia.
Chyba o izotopach... bo te dwie lodzie akurat sie typem nie roznily - obie klasy VIIC i obie zatopione w czasie II wojny swiatowej :roll: .Cytat:
Zamieszczone przez ibsen
sa wedliny 'wysokowydajne' (hi hi Muflon moze sie jako rzecznik constar'u zatrudnisz ;)) ale umiemy sie poruszac w tej rzeczywistosci. W DE przytlacza mnie to, ze wszystkiego musze sie uczyc ... inny system ubezpieczen (lepszy ale nowy), inne zasady, przepisy, itp.
Fakt, ze dla mojej 5-cio letniej coreczki tu jest jej rzeczywistosc ... dla mnie nie.
Dzieki za wsparcie ... ciezki wybor, ktory przeciagam juz ze 2 miesiace ... niestety czas sie skonczyl i mam jeszcze tylko kilka dni i to po terminie :|
Troche inaczej wyglada architektura, ale cala gama zachowan charakterystycznych jest w pelni widoczna... Polskich klimatow tu czasami wiecej jak w Polsce :mrgreen: Az czasami ciezko sie uwolnic.Cytat:
Zamieszczone przez Jac