Zamieszczone przez Kubaman
Dla mnie te zdjęcia, choć niesamowite i doskonałe, nie są wiarygodne za bardzo.
Wystarczy zerknąć na zdjęcia polskich masterów fotografii przyrodniczej, żeby się zorientować z porównania, że to była ustawiona akcja. W normalnych warunkach chwycenie bielika przy polowaniu z takiej odległości jest IMHO po prostu niemożliwe zwłaszcza na otwartej przestrzeni jeziora gdzie nia ma się gdzie ukryć. Gdyby facet miał 600mm + TC to spokojnie bym uwierzył w realizm i kunszt tego gostka. A tak to wierzę, tylko w świetne opanowanie aparatu.