EF 40/2.8 STM
W Polsce jest rzeczywiście pewien problem z tanim zakupem oryginału (choć nie do końca chyba, bo był bodaj podwójny cashback). Natomiast gdzie indziej widziałem często zestawy M50 zawierające adapter.
Wersja do druku
Cena oryginału nie jest do strawienia "tak po prostu". Dostałem casback 215 zł przy zakupie M50 i 215 zł przy zakupie adaptera.
Kupiłem oryginał bo się bałem, że sobie nie poradzę z ewentualnymi problemami z zamiennikiem ale odchorowałem to poważnie.
Wylałem swoje żale choćby w wątku o M50 a resztę utopiłem w alkoholu :cry:. Cenę traktuję jak zwyczajny rozbój.
Mnie cena nie zwisa ale moja luba zachorowała na eMkę (M6 i ma być srebrny;)) i jednak chyba kupimy adapter oryginał :(....
W ogóle to ma komórkę, która robi świetne zdjęcia ale jakoś nie daje się przekonać :mrgreen:.
Cena jest u nas debilna to fakt.
Tutaj:
https://abfoto.pl/produkty/foto-i-vi...18-150-srebrny
body M6 w zestawieniu z obiektywem wychodzi cenowo jak ten cały adapter :lol:
w NL w tej chwili M5-tka jest za 540 EUR i na to jest cashback (90 EUR zwrotu albo 120 EUR na kolejny zakup). goly adapter Canona to 110 EUR. za to zestaw M5 + adapter to 690 EUR (i taki sam cashback).
M6 jest drozsze (550 EUR body, 65 cashbacku), z drugiej strony w kicie (z 15-45) to juz tylko 625 EUR. po prawdzie to klawiszowo M6 mi sie ciutke bardziej widzi od M5, ale za to celownik elektroniczny to dla mnie wielki atut M5 i jednak przewaza to galkologie...
generalnie to cenowo to ja nie do konca ogarniam ta kuwete :shock:
Szczerze? Ja bym nie kupił ani M6 ani M5. Tylko M50, a jeśli komuś zależy na rozmiarach czy innych oszczędnościach to M100.
To moja subiektywna opinia i nie zamierzam jej dyskutować ;) I przypominam, że pewnie w lutym mniej więcej M5 i M6 odejdą do lamusa, więc obecna cena może jeszcze jest wysoka :lol:
Ja też :) A wszystko zmieniam w mojej M10 na ekranie, bo nigdzie mi się nie spieszy (zresztą wcale nie jest znacznie wolniej). Przy czym jeden palec zawsze mam na kółku, a drugim pacnę ekspozycję, przysłonę czy co tam jeszcze potrzebuję (nie zmieniam wartości palcem, bo to trochę mozolne, ale właśnie kółkiem).