to tylko jeden statyw z lampami do noszenia, sam sobie radze, blend nie lubie w plenerze, oslepiaja i jak pisales potrzeba kogos do trzymania
Wersja do druku
Blenda ma kilka przewag nad lampami:
- nie pobiera energii
- powierzchnia swiecenia zalezy jedynie od rozmiaru blendy
- po zlozeniu miesci sie do plecaka
- wazy tyle co nic
Ale ma tez dwa minusy:
- trzeba miec co nia odbijac
- trzeba miec kogos do pomocy
energia to nie problem, akku AA duzo nie kosztuja
do wad bym zaliczyl jeszcze jak pisalem wyzej ze oslepia i nie ma sie wlasciwie kontroli nad sila odbicia
zalety to niewatpliwie cena, tylko ze czlowiekowi do pomocy tez trzeba cos odpalic, i po kilkunastu sesjech wychodzi ze mozna bylo kupic jakas lampe za to
sile swiecenia mozesz regulowac - wystarczy stanac dalej, lub zmienic ze srebrnej na biala. najwieksza zaleta blendy to jej kompaktowosc i prostota dzialania
Przeglądając wątki stwierdzam, że w polsce bez 5D lub wyżej i conajmniej 3 eLek to nie da rady robić ślubniaków i wstyd iść do kościoła bez opisanego zestawu. No a bez 24L to już nawet nie ruszaj się z domu( szkło obsesyjnie chwalone). Wczoraj wszedłem na flickra wpisałem C 17-55 następnie wedding i jak zobaczyłem zdjęcia jednego typa to mi kopara opadała a co najlepsze pstryka on foty canonem 350D i ww szkłem.
Rozumiem, że polska jest brzydka szara i ponura ,ludzie w niej bladzi a światło słabe i to chyba po to ta cała afera ze stałkami typu 1.4 i FF żeby ukryć to co parę młoda otacza...
zapodaj linka skoro cos ciekawego znalazles ...
widzisz jak jedno forum moze dobrze edukowac :D
Nie wiem czy mogę tak dawać linka jak by co proszę o usunięcie przez moderatora
http://www.flickr.com/photos/24928876@N02/
no ladna galeria , czesciowo blyskane , bdb obrobka , tylko to zdecydowanie w wiekszosci plener i widac jakie warunki sa