A ten kirkut w Zabrzu będzie otwarty w sobotę? Bo oni chyba szabat wtedy mają...
Wersja do druku
A ten kirkut w Zabrzu będzie otwarty w sobotę? Bo oni chyba szabat wtedy mają...
Pojęcia ni mom.
Witam!
Odnośnie kirkutów w pobliżu Zabrza to na pewno - mamy w Gliwicach przy ul . Poniatowskiego, oraz w Pyskowicach (ok 10-15min z Gliwic) . Ten gliwicki jest zamykany (nie posiadam wiedzy jak z dostępem w ciągu dnia), natomiast w Pyskowicach jest dostępny bez ograniczeń - znajduje się przy głównej trasie, na wlocie do miasta od strony Gliwic.
Pozdrawiam
KM
Dzięki :)
Jeszcze Was dopytam na miejscu.
Jakby się znaleźli chętni na wycieczkę objazdową to proszę o kontakt na maila, ja się stąd zmywam, bo jutro trzeba wcześnie wstać :)
Do zobaczenia!
jestem cały czas i pilnuję wątku.sobota tak ale po 15 tym razem.więc odpadam.Od czerwca to mi już nawet soboty nie pasują i tak przynajmniej do października. w ciagu tygodnia jestem bardziej dostępny ale nie bedziecie układać "grafiku" pode mnie tym bardziej, że większość ma pracę od pn-pt, a ja niestety głównie w weekendy(gdzie najwięcej się dzieje).Ale jak już będą oficjalne zapisy do fotoROW-u to możecie na mnie liczyć.
już jesteś zapisany :D heh, skoro się udzielasz i bywasz , to już coś oznacza :)
Tak mi przyszło do głowy- bo obserwowałem innych kolegów ze Sląska śledzących nasz wątek- że nic nie stoi na przeszkodzie aby naszą grupkę powiększyć i zrobić ogólną grupę śląską. Jest was tu sporo a okazji do spotkania się wciąż nie brakuje.
Może niech inni, którzy dotychczas jeszcze nie spotykali się z nikim nie bardzo mają chęć sami się wybierać na zdjęcia- może tacy ludzie by się w końcu chcieli zejść z pasjonatami takimi jak my?
Wypowiedzcie się... Jak Śląsk to Śląsk... nikt nie twierdzi, ze musimy się ograniczać do południa Śląska i ROW. Zwłaszcza, że nie widać aby się tu cokolwiek działo poza ROW...
Czy to tak wiele trzeba, żeby zrobić wspólny plener industrialowy? Jako większa grupa będzie łatwiej uzyskać pozwolenia na fotografowanie niektórych obiektów- zwłaszcza tych dalej funkcjonujących, gdzie pojedyńczy człowiek raczej nie wejdzie.
Pomyślcie nad tym koledzy i koleżanki. Wszystko przed nami.
Taka luźna grupa, bez polityki, głosowań, zarządów, prezesów itd. może całkiem fajnie funkcjonować tak jak w Nikonie grupy regionalne bardzo ładnie działają.
Jest co robić, jest gdzie jechać i jest komu się spotykać.
Azael jest spoza ROW a był już 2 razy z nami- jakoś nie przeszła mu ochota.
Zatem....?