Odp: [test] TAMRON 70-300 USD VC f/4-5.6
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Według mnie stabilizacja jest zawsze dobra. Łatwiej wycelować AF.
Ja mam odmienne zdanie, zgadzam się, że co do zasady jest to plus szkła, ale nie zawsze jest dobra, bo jak chcesz szybko zrobić zdjęcie nawet z "bezpiecznym" czasem, to może przeszkodzić, bo zanim się rozkręci to może poruszyć, więc bardziej zaszkodzi niż pomoże - przerabiałem ten problem na początku zabawy z lustrzanką.
@ irekwielki – wszystko zależy od kilku czynników, tzn. co chcesz focić, czy masz czas by poczekać na rozkręcie się stabilizacji, itp.
Ja ma tak – podam na przykładzie focenia samolotów, gdyż najczęściej do tego używam mojego Tamiego.
Jak ma ustawiony tryb Tv i np. czas na sztywno 1/500 lub krótszy to zasadniczo stabilizacji staram się nie używać, szczególnie przy statycznych scenach, przy dynamicznych, jak focę z boku np. lądowanie i mam czas na jej rozbujanie to czasami włączam VC.
Przy panningu, gdy czasy mam dużo dłuższe (w graniach 1/50 – 1/200) zawsze mam VC włączone.
Czasem jak focę dzieciaka, to też nie używam VC jak czasy są powyżej 1/400 – 1/500, a jak krótsze to jego dynamika i tak nie pozwoli zrobić ostrego zdjęcia ;)
Wg mnie nie ma gotowej recepty kiedy używać VC, a kiedy nie. Ważne, by robić to świadomie. Uważam, że jej włączanie na szkle i zapomnienie o przełączniku, to największy błąd ;)
Odp: [test] TAMRON 70-300 USD VC f/4-5.6
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
Ja mam odmienne zdanie, zgadzam się, że co do zasady jest to plus szkła, ale nie zawsze jest dobra, bo jak chcesz szybko zrobić zdjęcie nawet z "bezpiecznym" czasem, to może przeszkodzić, bo zanim się rozkręci to może poruszyć, więc bardziej zaszkodzi niż pomoże - przerabiałem ten problem na początku zabawy z lustrzanką.
a to chyba kwestia wersji/implementacji IS. Tamronow stabilizowanych nie mam ani nie mialem, ale opoznienie od rozkrecania znam z 24-105, ale juz nie z 18-55 czy 15-85. a w 70-300 L jest niewielkie - a z punktu widzenia landszafciarza, jeszcze na dodatek nawyklego do 5D, to w ogole nie ma o czym mowic ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
Wg mnie nie ma gotowej recepty kiedy używać VC, a kiedy nie. Ważne, by robić to świadomie. Uważam, że jej włączanie na szkle i zapomnienie o przełączniku, to największy błąd ;)
albo podam przyklad z drugiej strony - zdejmuje szklo ze statywu (70-300 L, wiec to sie wrecz doslownie zapina "na statyw") i zapominam wlaczyc IS, a potem w ciemno jade statyczne ujecia 1/60s przy 200~300mm "no bo przeciez spokojnie ten czas wejdzie"... no i nie wchodzi, no... :)
Odp: [test] TAMRON 70-300 USD VC f/4-5.6
Przy długich szkłach (powiedzmy, że 300mm u Tamrona się łapie ;) ) dochodzi jeszcze aspekt ustawienia ostrości. Łatwiej (i nam i korpusowi) ustawić ostrość w pożądanym punkcie. Dlatego nigdy nie wyłączam stabilizacji.
Odp: [test] TAMRON 70-300 USD VC f/4-5.6
z weekendu:
300mm, f/5.6, Canon 6d
Odp: [test] TAMRON 70-300 USD VC f/4-5.6
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
Ja mam odmienne zdanie, zgadzam się, że co do zasady jest to plus szkła, ale nie zawsze jest dobra, bo jak chcesz szybko zrobić zdjęcie nawet z "bezpiecznym" czasem, to może przeszkodzić, bo zanim się rozkręci to może poruszyć, więc bardziej zaszkodzi niż pomoże - przerabiałem ten problem na początku zabawy z lustrzanką.
No cóż ja w 70-200 jakoś nie zauważyłem istotnego opóźnienia. Być może kwestia że nietoperzy nie fotografuję ;).
Odp: [test] TAMRON 70-300 USD VC f/4-5.6
Gwoli wyjaśnienia ;) ja swoje zdanie wyraziłem przez pryzmat, C 18-135 oraz C 55-250.
Odp: [test] TAMRON 70-300 USD VC f/4-5.6
Witam.
Przymierzam się do dokonania ostatniego zakupu w mojej amatorskiej szklarni (:) ). Ostatnim obiektywem ma być właśnie jakieś tele. Czytam, porównuję i tylko mi siwych włosów przybywa. Mam pytanie związane z w/w obiektywem. Jak pracuje pierścień zoom (płynność)?
Mam T 17-50 - ten raczej z oporem chodzi. Co jakiś czas pożyczam od znajomego C 70-200 f4 i tu jest naprawdę przyjemnie pracować. Nie mam w tej chwili skąd pożyczyć takiego Tamrona, aby to sprawdzić. W najbliższej okolicy chyba tylko Poznań pozostaje, aby podjechać i pomacać. Niestety czas na razie nie pozwala. Nie mówię, że ta płynna praca to jakiś warunek konieczny. Z reguły robię zdjęcia takie gdzie poradziłbym sobie z tym oporem (spacerowo - rodzinne). Czasami jednak zdarza mi się zrobić sobie trochę fotek np. na zawodach motocross - tam szybka i płynna praca pierścienia by się przydała. Nie spieszę się, obiektyw chciałbym kupować pod koniec roku lub na początku przyszłego roku. Jednak jak to amator nie chciałbym później tego żałować.
Może korzystając z okazji pytanie dodatkowe: Czy w Wielkopolsce jest jakaś wypożyczalnia foto, gdzie można w/w obiektyw wypożyczyć na kilka dni?
Pozdrawiam.
Odp: [test] TAMRON 70-300 USD VC f/4-5.6
U mnie pierścien chodził z pewnym oprorem, wg mnie więszkszym niż np. w c 55-250, ale jakichś problemów z tym nie miałem. Wg mnie działało jak należy. Nie wzbudzało to moich obaw.
Dodam, że ten Tami to było moje jedyne szkło niesystemowe, z ktorego byłem w pełni zadowolny, a "niesystemówek" miałem kilka ;)
Odp: [test] TAMRON 70-300 USD VC f/4-5.6
Dzięki za info. Jeszcze ewentualnie wyprawa do Poznania na organoleptyczne badanie obiektywu i można żonie ciśnienie podnieść nową zabawką. :)
Odp: [test] TAMRON 70-300 USD VC f/4-5.6
Czy ktoś pstrykał tym obiektywem z 450d??
Jakie wrażenia??