Odp: 7d mk2 zaprezentowany
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
odszumianie algorytmami zawsze powoduje utrate informacji zapisanej w obrazie.
O to właśnie chodzi. Takie algorytmy mogą byc bardzo sprytne i nawet brać pod uwage konkretne cechy szumu w konkretnym urządzeniu, czyli odchylenia od kompletnie przypadkowego, jeśli takie cechy są. Ale zawsze jest możliwość oszukania takiego algorytmu przez jakiś szczególny obrazek, w którym szczegóły wyglądają jak szum.
Oczywiście wygodniej jest mieć gładki obrazek prosto z puszki niż samemu odszumiać i większość fotografujących woli się nie bawić w zaawansowane odszumianie. Tak czy inaczej, producenci już nie wrócą do pokazywania zupełnie nieodszumionych rawów, bo to wstyd. Będą tylko ulepszać te algorytmy.
Jednak lepiej by było produkować od początku mniej szumu niż go potem usuwać. Niestety, według mojej wiedzy, obecne matryce o podobnej gęstości pikseli produkują bardzo podobny poziom szumu na wysokich ISO, niezaleznie od producenta.
Odp: 7d mk2 zaprezentowany
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
Niestety, według mojej wiedzy, obecne matryce o podobnej gęstości pikseli produkują bardzo podobny poziom szumu na wysokich ISO, niezaleznie od producenta.
Po przeczytaniu kilku ostatnich postów stwierdziłem, że inżynierowie projektujący matryce czytając (mam nadzieję, że czytają) wypowiedzi internautów na forach o wyższości jednych matryc nad innymi, mają spory ubaw.
Przyjmując, że przedstawienie tematu odszumiania przez Bechamot i pan.kolega jest prawidłowe, znaczy to, że wszystkie narzekania na marne matryce C lub kogokolwiek innego można rozbić o kant d..y. Z wyjaśnień wynika jednoznacznie, że problem (jakości końcowej) leży pomiędzy matrycą (a nie w niej) a kartą pamięci czyli w pozostałym hardware i software konkretnego
producenta puszki. No i oczywiście od tej przystawki z tyłu korpusu.:|
Odp: 7d mk2 zaprezentowany
Odp: 7d mk2 zaprezentowany
Cytat:
Zamieszczone przez
1glider
Po przeczytaniu kilku ostatnich postów stwierdziłem, że inżynierowie projektujący matryce czytając (mam nadzieję, że czytają) wypowiedzi internautów na forach o wyższości jednych matryc nad innymi, mają spory ubaw.
Przyjmując, że przedstawienie tematu odszumiania przez Bechamot i pan.kolega jest prawidłowe, znaczy to, że wszystkie narzekania na marne matryce C lub kogokolwiek innego można rozbić o kant d..y. Z wyjaśnień wynika jednoznacznie, że problem (jakości końcowej) leży pomiędzy matrycą (a nie w niej) a kartą pamięci czyli w pozostałym hardware i software konkretnego
producenta puszki. No i oczywiście od tej przystawki z tyłu korpusu.:|
narzekanie na matryce nie ma sensu , dlatego ze matryce C sa wspaniale. matryce N sa jeszcze lepsze , ale konia z rzedem temu kto potrafi rzeczywiscie wycisnac z matrycy wszystkie soki.
Najwzniejsze to jest poznanie ograniczen sprzetu i ich unikanie. Zawsze znajdzie sie obejscie.
Nie chce trywializowac ale wg skali ocen szkolnych mam zwyczaj przyznawania ocen zdjeciu jesli musze ocenic wg skali:
3 pkt - idea, przekaz tresciowy
2 pkt - walory estetyczne
1 pkt - technika .
to jest uproszczenie i nie da sie dokladnie przelozyc na liczby , ale wg tego uproszczenia matryca ma udzial ok 20 % w ostetcznym wyniku , reszta to fotograf. Tak bym to trywialnie ujal
Odp: 7d mk2 zaprezentowany
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
...Najwzniejsze to jest poznanie ograniczen sprzetu i ich unikanie. Zawsze znajdzie sie obejscie....
Tylko jak nie mamy wpływu na pogodę, czy światło na stadionie, a zawodnicy biegają z piłką to obchodzenie robi się ciężkie do zastosowania w praktyce.
Jeżeli muszę mieć czasy około 1/1250s przy f/2,8 to niestety jedynym wyjściem jest ISO 3200 i wtedy robi się cienko. Dla Canona 7D to już spore wyzwanie. Przy 7DII jest znacznie lepiej i AF jest OK.
Odp: 7d mk2 zaprezentowany
Cytat:
Zamieszczone przez
cobalt
Tylko jak nie mamy wpływu na pogodę, czy światło na stadionie, a zawodnicy biegają z piłką to obchodzenie robi się ciężkie do zastosowania w praktyce.
Jeżeli muszę mieć czasy około 1/1250s przy f/2,8 to niestety jedynym wyjściem jest ISO 3200 i wtedy robi się cienko. Dla Canona 7D to już spore wyzwanie. Przy 7DII jest znacznie lepiej i AF jest OK.
cudow nie ma. kazda matryca ma swoje granice.
jesli chodzi o szumy , to tez cudow nie ma , zawsze matryca wieksza wykonana w tej samej technologii da mniejsze szumy od mniejszej
dla apsc - ff jest to ok 1,5 - 2 ev. to wynika z fizyki ( min 1 EV).
duza matryca z tego samego motywu dostaje wiecej energii ze swiatlem , a wiec konieczne sa mniejsze wzmocnienia , a tym samym i szumy beda mniejsze.
albo trzeba przejsc na wieksza matryce , albo usredniac szumy przez redukcje wielkosci obrazu i mocnejsze odszumianie.
ograniczenie zawsze bedzie.
Odp: 7d mk2 zaprezentowany
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
cudow nie ma. kazda matryca ma swoje granice.
jesli chodzi o szumy , to tez cudow nie ma , zawsze matryca wieksza wykonana w tej samej technologii da mniejsze szumy od mniejszej
dla apsc - ff jest to ok 1,5 - 2 ev. to wynika z fizyki ( min 1 EV).
duza matryca z tego samego motywu dostaje wiecej energii ze swiatlem , a wiec konieczne sa mniejsze wzmocnienia , a tym samym i szumy beda mniejsze.
albo trzeba przejsc na wieksza matryce , albo usredniac szumy przez redukcje wielkosci obrazu i mocnejsze odszumianie.
ograniczenie zawsze bedzie.
I tu jednak potwierdzasz to o czym myślę od 2 miesięcy. W moim przypadku lepszy będzie 6D niż 7DII. Tylko żebym nie żałował ze względu na AF i szybkość serii. Ostatnio robię 50% na centralnym punkcie AF i 50% na sąsiednich (góra i prawy).
Na redukcję obrazu nie mam szans, bo muszę (najlepiej jeszcze na meczu) wysyłać min. 3200px na dłuższym boku. Po wykadrowaniu czasami nie ma z czego zmniejszać. A nie mogę też poświęcić zbyt dużo czasu na walkę z szumem.
Co nie zmienia faktu, że 7DII może być dla kogoś dobrym wyborem. A cena jest podobna do 6D. Nie zapominajmy, że kiedyś 7D kosztował 4 700zł i się sprzedawał.
W 6D podoba mi się ilość szczegółów po wykadrowaniu.
Odp: 7d mk2 zaprezentowany
Cytat:
Zamieszczone przez
cobalt
I tu jednak potwierdzasz to o czym myślę od 2 miesięcy. W moim przypadku lepszy będzie 6D niż 7DII. Tylko żebym nie żałował ze względu na AF i szybkość serii. Ostatnio robię 50% na centralnym punkcie AF i 50% na sąsiednich (góra i prawy).
Na redukcję obrazu nie mam szans, bo muszę (najlepiej jeszcze na meczu) wysyłać min. 3200px na dłuższym boku. Po wykadrowaniu czasami nie ma z czego zmniejszać. A nie mogę też poświęcić zbyt dużo czasu na walkę z szumem.
Co nie zmienia faktu, że 7DII może być dla kogoś dobrym wyborem. A cena jest podobna do 6D. Nie zapominajmy, że kiedyś 7D kosztował 4 700zł i się sprzedawał.
W 6D podoba mi się ilość szczegółów po wykadrowaniu.
oczywiscie jesli pracujesz w trudnych warunkach to FF daje duzo lepsze mozliwosci , lepszy obraz po prostu.
szybkosc serii ?
mam prosty sposob na zwiekszenie szybkosci aparatu.
Raz na jakis czas zabieram stary aparat 6*6 cm " na korbe" - robi sie tym zdjecia super - obraz w celowniku 6 cm jest bezkonkurencyjny - sama radosc.
potem wracam do cyfry - o qrde mysle , alez ona jest szybka. !!
mysle ze roznica w szybkosc 3 albo 4 klatki /sek czyli rzedu 0,1-0,2 sek nie jest decydujaca.
wiecej zalezy od fotografa , umiejetnosci przewidywania.
Odp: 7d mk2 zaprezentowany
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
mysle ze roznica w szybkosc 3 albo 4 klatki /sek czyli rzedu 0,1-0,2 sek nie jest decydujaca.
wiecej zalezy od fotografa , umiejetnosci przewidywania.
no niestety w pewnych typach fotografii jest to kluczowe. Szybkość 12kl/s była powdoem dla którego kupiłem 1Dx... i nie ma tu nic do rzeczy przewidywanie fotografa ;) po prostu w twojej fotografii to jest bez znaczenia, a w mojej jest kluczowe dla uzyskania tego jedynego zdjęcia ;)
Odp: 7d mk2 zaprezentowany
jakby ta prędkość nie miała znaczenia to by nie było różnic w prędkościach
ani w buforach/iso/itp/itd
wystarczy popatrzeć w specyfikacje i już wiesz czy to dla ciebie aparat czy nie