No ja przyznam ze nie rozumiem ludzi którzy robią kosza zoomami 2.8. Niektóre stalki sa taniutkie a dają 10 razy lepsze rezultaty.
Wersja do druku
No ja przyznam ze nie rozumiem ludzi którzy robią kosza zoomami 2.8. Niektóre stalki sa taniutkie a dają 10 razy lepsze rezultaty.
Wiadro taniutkich stałek, to wymarzone rozwiązanie każdego reportera. 24, 35, 50 i wcale nie jest taniej niż zoom 24-70 ze stabilizacją.
Nie robię koszykówki, ale gdybym jednak robił, to zdecydowanie wolałbym zooma ze światłem 2.8 ze względu na uniwersalność.
85/1,8 nie ma sensu kupować kredensu, gdy się ma 70-200/2,8.
50/1,4 - dziękuje, bo to okrojony USM.
24-70 - jest OK, w koszu czasami zaczynam od 70mm, a kończę na 24mm.
--- Kolejny post ---
Moim zdaniem f/2,8 na 70mm w sporcie przy FF daje wystarczającą GO.
A 24mm też czasami jest użyteczne. Rozmycia tła nie ma, ale grunt, że krowa Figa jest zadowolona.
Sam preferuję stałki jednak koszykówka to inna para kaloszy. Akcja dzieje się szybko i nie wyobrażam sobie za bardzo przemieszczania się ze stałoogniskowym obiektywem. Tutaj trzeba być czujnym i w mgnieniu oka łapać ujęcia i zoom po prostu to ułatwia. Nie mówię też o żadnym cropowaniu tylko o pełnych kadrach.
głupoty gadacie,
jakby to co piszecie były prawdą to nikt by nie używał stałek 300mm czy 400mm - przecież to takie niewygodne... lepiej kupić ciemniejsze zoomy typu 100-400, 200-400 czy podobne, tak?
używanie takiego 70-200 wśród zawodowców to przyzwyczajenie i lenistwo, agmument o uniwestalności można odłożyć na bok, bo zawodowcy posiadają dwa lub więcej body, poza tym takim 135L dzięki temu że robimy o jedną działkę ISO mniejszym możemy dużo więcej kadrować w razie czego, przez co uzyskamy prawie taki sam wynik jak na 200mm 2.8.
chociaż tu warto zwrócić uwagę, że i ambitniejsi zawodowcy coraz częściej używają stałek i do kosza czy do ręcznej, (nawet widuje takich na meczach NBA od czasu do czasu),
a używanie przez amatora 70-200 to po prostu szpan, poprawiający ego i samoocenę, nic innego tego nie uzasadnia, przecież robiąc zdjęcia chcemy uzyskać jak najlepsze i jak najciekawsze efekty, a te uzyskamy robiąc właśnie stałkami,
Błąd. Stałka to tylko narzędzie. Stałki dają z reguły lepszą ostrość oraz mniejszą GO. Tylko czy o to chodzi w zdjęciach koszykówki? Ja bym bardziej szedł w pokazanie emocji, dynamiki, szukaniu oryginalnych kadrów. Zdjęcie idealnie zamrożonego zawodnika z piłką, które będzie w miarę poprawnie technicznie to prawie każdy może zrobić. Zgadzam się, że dobre foto tego sportu da się zrobić stałkami jednak IMO łatwiej jest z jasnym zoomem.