Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Szkło już raczej mam obczajone, jak również skalibrowane (USB Dock).
Ostrzy bardzo ładnie w ciemych pomieszczeniach nawet bez lampy, przy F1.8.
Niebawem zakupuję też drugi aparat (50D), który będzie moim głównym. 550D będzie w zapasie, na wypadek (nie daj Boże ) czegoś;).
Pomyslałem, że drugie body przyda się do innych calów (stałki). No i lampa już prawie zamówiona (Metz-52).
Tylko ten kościół…hmm… Szok, pomysleć tylko, że jestem tam co tydzień, ale wiadomo, w charakterze tego wznoszącego modły. Teraz trzeba będzie kręcić się gdzieś tam przy ołtarzu:) Ciężko mi to sobie wyobrazić.
Czytałem wiele porad na ten temat. Na pewno dobrym rozwiązaniem będzie przejść się na jakiś ślub i poobserwować jakiegoś fotografa;)
Co do znajomych, to nawet nie moi, tylko mojej szwagierki. Zgodziłem się na moją pierwszą bezpłatną sesję ślubną i nawet jeśli wyjdą jakieś nieprzyjemności, to trudno. Ja chcę jednego…zobaczyć na moich zdjęciach ten pierwszy ślub i wesele:p
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Pozostaje jeszcze kwestia pozwolenia z kurii jeżeli nie masz to ksiądz może się czepić, a to może wpłynąć na nerwówkę podczas zlecenia - warto byłoby uprzedzić księdza zwłaszcza że jak piszesz bywasz tam ( w trakcie mszy nie zawsze powinno się robić zdjęcia są momenty kiedy powinno się unikać "pstrykania" - podniesienie - to też często zależy od księdza - warto sobie to wcześniej z nim ustalić. Chwila rozmowy a może znacząco wpłynąć na pracę ).
Pomyśl nad możliwością sprawdzenia warunków oświetleniowych w tym kościele przy jakieś innej okazji. Podpatrywanie innych może też nieco pomóc. Zobaczysz jak się ustawiać np. podczas najważniejszych momentów ceremonii.
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Cytat:
Zamieszczone przez
Yaru
Pozostaje jeszcze kwestia pozwolenia z kurii jeżeli nie masz to ksiądz może się czepić, a to może wpłynąć na nerwówkę podczas zlecenia - warto byłoby uprzedzić księdza zwłaszcza że jak piszesz bywasz tam ( w trakcie mszy nie zawsze powinno się robić zdjęcia są momenty kiedy powinno się unikać "pstrykania" - podniesienie - to też często zależy od księdza - warto sobie to wcześniej z nim ustalić. Chwila rozmowy a może znacząco wpłynąć na pracę ).
Pomyśl nad możliwością sprawdzenia warunków oświetleniowych w tym kościele przy jakieś innej okazji. Podpatrywanie innych może też nieco pomóc. Zobaczysz jak się ustawiać np. podczas najważniejszych momentów ceremonii.
Bardzo cenne wskazówki. Nie miałem pojęcia, że trzeba mieć jakieś pozwolenia. Jeśli chodzi o księdza, to jest ok. Ja miałem swój ślub w tym samym kościele (z innym księdzem), i po przeanalizowaniu zdjęć, które robił nam nasz fotograf, to raczej jakiejś wielkiej tremy przed moim pierwszym razem już nie mam:)
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Cytat:
Zamieszczone przez
Yaru
Zdecydowanie Sigma 18-35/1.8 będzie lepszym wyborem ale to już nieco inna półka cenowa.
No więc właśnie , za 18-35 trza zapłacić trzy tysiące.
Reasumując - mam 50/1,4 , 85/1,8 i 70-200/4.0 Czego ewentualnie mógłbym się pozbyć na rzecz sigmy 18-35/1.8?
Dylemat mam i to wielki. Bo generalnie szklarnia typowo pod śluby no ale.... zawsze jest jakieś wyjście.
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Cytat:
Zamieszczone przez
marcin_k
No więc właśnie , za 18-35 trza zapłacić trzy tysiące.
Reasumując - mam 50/1,4 , 85/1,8 i 70-200/4.0 Czego ewentualnie mógłbym się pozbyć na rzecz sigmy 18-35/1.8?
Dylemat mam i to wielki. Bo generalnie szklarnia typowo pod śluby no ale.... zawsze jest jakieś wyjście.
Moim zdaniem (jeśli budujesz szklarnię tylko pod śluby) 70-200/4.0 możesz sobie spokojnie darować. Kiedy będziesz chciał zrobić portret albo sylwetkę z większej odległości masz do tego 85/1.8
Do rozważenia zostaje, czy zostawić sobie 50/1.4, jeśli miałbyś 18-35/1.8 i 85/1.8 - według mnie "50" jest Ci w tej sytuacji niekoniecznie potrzebna, ale pewnie znajdą się też tacy z przeciwną opinią.
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Cytat:
Zamieszczone przez
roja
Moim zdaniem (jeśli budujesz szklarnię tylko pod śluby) 70-200/4.0 możesz sobie spokojnie darować. Kiedy będziesz chciał zrobić portret albo sylwetkę z większej odległości masz do tego 85/1.8
Do rozważenia zostaje, czy zostawić sobie 50/1.4, jeśli miałbyś 18-35/1.8 i 85/1.8 - według mnie "50" jest Ci w tej sytuacji niekoniecznie potrzebna, ale pewnie znajdą się też tacy z przeciwną opinią.
Mam 18-35 1.8, teraz i poluje na 85 1.8 jak się kasa zgodzi. Na miejscu kolegi upchnąłbym 70-200 na rzecz dołożenia do sigmy i byłby bardzo fajny zestawik do kotleta 18-35, 50, 85 no i jeszcze jakaś 10 samyanga jak już wyjdzie ;)
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Witam, czy ktoś z Was korzysta z nowego systemu Fuji,Olympusa,Sony(...) jako uzupełnienia dla Canona do zdjęć ślubnych? Chodzi mi o najszersze szkiełka. Porównując, za cenę 24L można kupić zestaw np X-E1 + 18mm f2. Wiadomo,że jakość będzie gorsza niż flagowej Lki na pełnej klatce, jednak zyskujemy dodatkowe body, które również przyda się na wycieczki. Na jednym Canonie mam praktycznie przyspawane 35mm, więc szersza ogniskowa na jakimś Fuji była by dodatkiem- jakieś zdjęcie z przygotowań, kościoła. Posiadałem przez pewien czas x100 i byłem zadowolony, jednak teraz pojawiły się nowe puszki z wymienną*optyką, więc zacząłem się zastanawiać nad takim uzupełnieniem zestawu. Ktoś, coś ?
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Cytat:
Zamieszczone przez
marcin_k
No więc właśnie , za 18-35 trza zapłacić trzy tysiące.
Reasumując - mam 50/1,4 , 85/1,8 i 70-200/4.0 Czego ewentualnie mógłbym się pozbyć na rzecz sigmy 18-35/1.8?
Dylemat mam i to wielki. Bo generalnie szklarnia typowo pod śluby no ale.... zawsze jest jakieś wyjście.
Zdecydowanie pozbyłbym się 70-200 - to nie jest szkło "must have" na śluby tym bardziej F4, 50 i 85 będą dobrym uzupełnieniem 18-35.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
merida
Witam, czy ktoś z Was korzysta z nowego systemu Fuji,Olympusa,Sony(...) jako uzupełnienia dla Canona do zdjęć ślubnych? Chodzi mi o najszersze szkiełka. Porównując, za cenę 24L można kupić zestaw np X-E1 + 18mm f2. Wiadomo,że jakość będzie gorsza niż flagowej Lki na pełnej klatce, jednak zyskujemy dodatkowe body, które również przyda się na wycieczki. Na jednym Canonie mam praktycznie przyspawane 35mm, więc szersza ogniskowa na jakimś Fuji była by dodatkiem- jakieś zdjęcie z przygotowań, kościoła. Posiadałem przez pewien czas x100 i byłem zadowolony, jednak teraz pojawiły się nowe puszki z wymienną*optyką, więc zacząłem się zastanawiać nad takim uzupełnieniem zestawu. Ktoś, coś ?
Moim zdaniem inny system to nie jest dobry pomysł, w tym samym systemie druga puszka staje się automatycznie beckup'em,przy innym systemie masz inne baterie... inne lampy.... inne akcesoria... Ja bym się na taki ruch nie decydował.
Na wycieczki mam Nex'a 5.
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Cytat:
Zamieszczone przez
Yaru
Zdecydowanie pozbyłbym się 70-200 - to nie jest szkło "must have" na śluby tym bardziej F4, 50 i 85 będą dobrym uzupełnieniem 18-35.
Hmm, a ja korzystam z tego szkiełka na ślubach. Może dlatego, że nie mam 85. Ale przy większych przestrzeniach kościelnych często te 200mm mnie się podoba (u mnie akurat dość spora bazylika a byłem też w katedrze w Gliwicach). Tym bardziej, że ja nie lubię skakać blisko MP na ślubie, jak nie ma wybitnej potrzeby.
Na sali też można czasem wykorzystać. Fakt, dobrze, jak jeszcze światło naturalne świeci. Bo te F4 to ciemnica masakryczna. Ale na plenerze też się bardzo przydaje.
Poza ślubami też z niego korzystam, więc osobiście ja bym nie sprzedał. A nawet wymienił na 2.8. :)
Odp: Sprzęt do ślubów cz. IV
Cytat:
Zamieszczone przez
robson999
Szkło już raczej mam obczajone, jak również skalibrowane (USB Dock).
Ostrzy bardzo ładnie w ciemych pomieszczeniach nawet bez lampy, przy F1.8.
Niebawem zakupuję też drugi aparat (50D), który będzie moim głównym. 550D będzie w zapasie, na wypadek (nie daj Boże ) czegoś;).
Pomyslałem, że drugie body przyda się do innych calów (stałki). No i lampa już prawie zamówiona (Metz-52).
Tylko ten kościół…hmm… Szok, pomysleć tylko, że jestem tam co tydzień, ale wiadomo, w charakterze tego wznoszącego modły. Teraz trzeba będzie kręcić się gdzieś tam przy ołtarzu:) Ciężko mi to sobie wyobrazić.
Czytałem wiele porad na ten temat. Na pewno dobrym rozwiązaniem będzie przejść się na jakiś ślub i poobserwować jakiegoś fotografa;)
Co do znajomych, to nawet nie moi, tylko mojej szwagierki. Zgodziłem się na moją pierwszą bezpłatną sesję ślubną i nawet jeśli wyjdą jakieś nieprzyjemności, to trudno. Ja chcę jednego…zobaczyć na moich zdjęciach ten pierwszy ślub i wesele:p
To się nazywa zaangażowanie. Kupić body i lampę dla pierwszego darmowego ślubu :)
Ja jak zaczynałem to zaangażowałem się na tyle mocno w pierwszy ślub,że sprzedałem wszystko co miałem i kupiłem 35L plus 5dmkII. Oczywiście dzięki podpowiedziom doświadczonych użytkowników CB. Warto było posłuchać i zainwestować.