Tronix i tradycyjne lampy mało poręczne i cenowo inaczej to wygląda, a mi jednak zależy trochę na mobilności. http://fripers.pl/product_info.php/i...FreePower.html mówisz o tym? Faktycznie wygląda ciekawiej? Ale nie widzę mocowania bowensa ;/
Wersja do druku
Tronix i tradycyjne lampy mało poręczne i cenowo inaczej to wygląda, a mi jednak zależy trochę na mobilności. http://fripers.pl/product_info.php/i...FreePower.html mówisz o tym? Faktycznie wygląda ciekawiej? Ale nie widzę mocowania bowensa ;/
Mojlo ma racje-tachać w plener lampy studyjne i zasilacz plenerowy Tronixa, gdzie sam zasilacz waży 8kg:P a dorzuć jeszcze do tego lampy statywy etc:P, to wg mnie nie jest zabawa nawet na dwie osoby. Sam Discovery waży 6-8kg z akumulatorem co już wg mnie przemawia za mobilnością. Do tego mniejsza głowica=poręczniejsza? Bo ja jak używałem pare razy w plenerze Q300ws to stwierdziłem że głowica jest nie poręczna i za duża. Także jakbym teraz miał kupować mobilny sprzęt to raczej bym rozważył coś innego niż Quantuum.
Mojlo-w tym Twoim linku 4 fota-masz pokazane mocowanie bowens:
Osobiście wolę mieć zapas mocy i pełną swobodę w doborze konfiguracji. Dlatego wspomniałem o zasilaczach. Co do Discovery to jest fajna sprawa pod warunkiem, że ktoś wie czego chce. Już kilka raczy spotykałem się z sytuacją kiedy ktoś kto chciałby mieć "wszystko" (duża moc, swoboda w doborze akcesoriów, mobilność itd...) psioczył na ten zestaw, bo że "nie zasili mu tego i tamtego..." Tak jak wspomniałem wcześniej, miałem przez chwilę do czynienia z Discovery 600 i wrażenia są takie, że jeżeli chodzi o mobilny sprzęt plenerowy to faktycznie jest super rozwiązanie. Wszystko mieści się w walizce, lampa jest poręczna, błyska poprawnie i powtarzalnie. Przy podpięciu 2 głowic, przy maksymalnym obciążeniu wydłuża się o kilka s. czas ładowania do pełnej mocy ale to standard. Mocowanie Bowensa i statyw od zestawu radzą sobie nawet ze sporym modyfikatorem, chociaż dla bezpieczeństwa obciążaliśmy dodatkowo nogi. W każdym razie mocowanie głowicy wytrzymuje. Tyle zdążyłem zaobserwować podczas jednej wyprawy w plener. Jeżeli ktoś liczy na mobilność to jest to całkiem kuszący zestaw.
W tych zestawach jak dla mnie dość istotnym jest to że sama lampka jest niewielka i dość lekka. Można ją trzymać "na patyku" czy w ręku przez dłuższy czas a ciężki generator stoi sobie na ziemi. To chyba najbardziej do mnie przemawia. Studyjna już się tak nie da lekko użyć.
jeśli was interesuje kobieca opinia ;) To uchwyt do głowicy jest całkiem poręczny i lampka z czaszą mnie się fajnie czyma
Mnie interesuje jak to 1200ws radzi sobie z popołudniowym słońcem.
Tak się zastanawiam czy to zasadne pytanie. Bo tak na zdrowy rozum to powinny sobie radzić mniej więcej tak jak każda inna lampa 1200Ws :)