tak tak, ten niesamowity, nagły skok wydajności, zmiana cyferek na wyświetlaczu, te emocje..
;)
Wersja do druku
Ha! Byłem lepszy! Miałem płynnie regulowana prędkość komputera. Do gier się przydawało. :D
Czyli zamiast przycisku miałeś pokrętło ;-)
może korbę? taką jak ma Żuk do rozruchu ;)
mój 386 miał skakał z 13 Mhz na 33 Mhz, prawie 3x skok mocy x)
ładny się nam sentymentalny offtop zrobił :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
i żeby płyta głownia się nie spaliła, a szalejące aplikacje nie przewróciły monitora ;)
Nooo... Pierwsze PC-towe programy, w tym gry, pisane były pod konkretną prędkość procesorów (4,77MHz). Gdy procki zaczęły przyspieszać pojawił się problem, bo spróbujcie zmienić sobie ustawienie klawiatury na zerowe opóźnienie powtórzenia wciśniętego klawisza i napisać coś w edytorze tekstu, albo rozegrać planszę PacMana w 0.5 sekundy...