mój kolega który używa zaróno 5d jak i 5d2 twierdzi że woli obrazek 5d - bardziej "miękki i analogowy" - tak go określa
aż kiedyś pożyczę z ciekawości
Wersja do druku
mój kolega który używa zaróno 5d jak i 5d2 twierdzi że woli obrazek 5d - bardziej "miękki i analogowy" - tak go określa
aż kiedyś pożyczę z ciekawości
dla przykładu wrzucę 8 zupełnie losowych zdjęć, 4 sztuki z mkI i 4 sztuki z mkII... czy nie patrząc w exif'a jesteście w stanie wskazać, które są z którego aparatu?
1.2.3.4.5.6.7.8.
Jutro wracam do UK. Moze we wtorek uda mi sie zrobic dwie takie same fotki specjalnie dla was panowie i panie.
To ja bardzo bym poprosił po dwie klateczki jakieś kolorowe z 35L i 135L :). Jestem ciekaw jakie będą różnice.
Prawie mi się udało eclipse trafić, poza 5, gdzie myślałem, że to z pierszej piątki.
Ja również odbieram zdjęcia z 5D tak jak kolega Em Es. Niemniej jednak wolę moje mkII. Lubię w nim przede wszystkim wysokie ISO.
Ja się wyłożyłem na pierwszym zdjęciu, resztę odgadłem.
5dII daje bardziej kontrastowe i nasycone kolory IMO i to widać.
widac delikatne różnice, tak jak pisze kolega punky i sam co kiedys pisałem, że z nowej 5D sa bardziej kolorowe i cukierkowe :P
A to nasycenie kolorow to nie jest czasem kwestia ustawien w aparacie? I wydaje mi sie ze tego typu roznice sa bardzo prosto do skorygowania w postrpocessie wiec...niespecjalnie przekonuja mnie te zdjecia do uwierzenia w stwierdzenie ze "jest przepasc miedzy mk1 a mk2" jak to mialem przyjemnosc gdzieniegdzie przeczytac....
skoro wrzuciłem te fotki to pozwolę sobie napisać własne zdanie, a więc, moim zdaniem kolorystyka to kwestia postprocesu, i myślę, źe bez problemu da się uzyskać w posprocesie identyczne efekty z jednego i drugiego :)