Nic tylko jak ktos podaje jako alternatywe dla szkla wartego 1700 zl szklo za 500 to taki jest wlasnie efekt.
Wersja do druku
a zdrowy rozsądek? Ja zawsze zbieram większą liczbę opinii i wyciągam średnią ;)
Jeszcze mały off top - troszkę nietypowo w kontekście tego, o czym piszesz wypadają wszelkie porównania Canona EF 85 1,2L i Samyanga 85 f/1.4. Znajdą się bowiem tacy, którzy różnicy poza ceną nie widzą.
No tak jeszcze dodamy tylko "maly" mankament w postaci braku AFa i mamy caloksztalt, no please, w dzisiejszych czasach brak AFa. Wyobrazam sobie chciazby fotki malego dziecka czy jakis slub bez AFa. Jesli szklo mialo by AFa i bylo o raqz drozsze, wtedy mozemy w ten sposob rozmawiac, bo chyba nie chcesz mi powiedziec, ze osoby majace eLe 85 z swiatlem 1.2 wykorzystuja ja do portretow pomnikow.
Weź pod uwagę bodaj 10 krotną różnicę w cenie i sam sobie odpowiesz. Co do AF, dla mnie również to potężny minus ale znam fotografów - bynajmniej nie pomników - którzy wybierają manualne ostrzenie częściej niż af.
Witam
Na Twoim miejscu brałbym 40D I szkiełko Canon 18-55 ze stabilizacja, zobacz jak sie robi fotki sprawdź różne zakresy a potem wybierzesz ten odpowiedni.
Ja również myślałem o zmianie puszki ale wole jeszcze do mojej 400D dokupić coś co zamieni mi Kita( pierwsa wersja". I będzie to 17-40L a potem skocze po nową puszkę. Pamietaj jest jeszcze taka zasada lepiej mieć gorsze body i lepszy obiektyw niż super puszkę z podpiętym kiepskm optycznie obiektywem. Sigma 17-70 2.8 - 4,5 jest całkien rozsądne, przypomne, że zwykły kit ma 18-55 i swiatło 3,5 - 5,6 na końcu 55mm a sigma ma 4,5 na 70mm!! jest niezła i dobra na początek. Bierz i koniec. Sprawdz tylko czy z Twoim body nie robi FF lub BF
pozdrawiam
Sylwek
Alez doskonale sobie z tego zdaje sprawe, ze jest pewna grupa ludzi, ktora wybiera manuale, grupa docelowa Samyanga jest diametralnie odmienna od w/w eLi, a wiec jak tutaj mowic o alternatywie.
Jednak nie naleza napewno do nich ci co marza o 85 1.2 L, w takim sensie nie naleza, ze zazwyczaj sa to profesjonalisci zyjacy z fotografii, a obstawialbym, ze jest malo dziedzin profesjonalnej fotografii, w ktorych mogli by sobie pozwolic na brak AFa.
Dlatego nie wydaje mi sie, zeby jakikolwiek profi kupil Samyanga, ze wzgledu na cene, a brak AFa. Samyang jest znow tylko polsrodkiem.
Samyanga moze kupic sobie amator zamiast 85 1.8, a nie profi zamiast 85 1.2 L. Chco ja bedac amatorem i jeszcze raz stajac przed wyborem 85 1.8 i Samyang zdecydowanie wybralbym Canona, nie wyobrazam sobie zycia bez AFa.
Ze stalka porownywala go osoba, z ktora polemizowalem, nie ja. Ja mowilem, ze nie porownuje sie dobrych zamiennikow z slabymi stalkami. Bo to, ze stalki maja przewage nad zoomami w pewnych obszarach to oczywiste, ale to tez nie moga byc stalki z najnizszej polki, gdyz na wielu polach jak nie na wszystkich owa przewaga sie gubi.