Szuflandia rządzi:D Chyba nie muszę przedstawiać...
79.
Wersja do druku
Szuflandia rządzi:D Chyba nie muszę przedstawiać...
79.
świetne światło zastałeś !!!
a w jakich okolicznościach go spotkałeś ?
I to jest o wiele lepsze!Może mogłeś zostawić trochę więcej przestrzeni nad głową,ale to już są szczegóły.Gratuluję kolejnej dobrej fotografii:)
Spotkanie po znajomości, raczej na rozmowę niż na zdjęcia, ale udało się to jedno pstryknąć:D
Światło oczywiście zastane:D Cieszę się, że wam się podoba:)
Przepalona plamka na lewym oku dyskwalifikuje ten portret... Tym bardziej, że zdjęcie zrobione w dobrych warunkach. Był czas, żeby tego uniknąć. ;-)
Gratuluję znajomości. To publikacja w LOGO, to prywatne spotkanie z b. premierem...
A nawet jeśli aż tak przeszkadza to jedno kliknięcie stemplem i portret dalej się kwalifikuje;) Jednak zgadzam się z Miclesem.
To jest wlasnie ten blysk w oku, ktorego brakowalo w poprzednim portrecie:) Piekne zdjecie:p Swoja droga-mozesz poprosic VanMurdera, pewnie by nie mial najmniejszego problemu z zamiana oczu w poprzedniej fotce;)....jego znajac to nawet swiatlo zastane moglby przekopiowac:D
To ja jeszcze wrócę do zdjęć z Indii bo mam niezłe opóźnienie ;)
Ta seria cz-b jak dla mnie bomba, większość kolejnych zdjęć-też kawał dobrej reporterki (jak sam zauważyłeś było też kilka słabszych). Co jeszcze... niby powinienem się odnosić wyłącznie do zdjęć ale odniosę się także do Twojej postawy. Masz bezpieczny margines dystansu do siebie i swoich fotografii, starasz się trzeźwo przyjmować zarówno pochwały jak i krytykę, to dobrze rokuje:mrgreen:
Dzięki perqusista za miły komentarz;)
Ojoj, jak ja już długo nic nie publikowałem... Tłumaczeń mam wiele od szkoły, braku czasu, wydarzeń, światła, gazetki szkolnej, pewnego tajnego projektu etc. Na normalne pstrykanie i publikowanie prawie nie mam czasu, dlatego też opublikuje fotki dla mnie nietypowe - prawie studyjne[światło naturalne, biała ściana na dworzu] i sesja z września 2007 z szalonym redaktorem gazetki szkolnym[że tak powiem - moim szefem;)]. Czy się udały? Oceńcie sami. Służą jako mini fotka naczelnego przy wstępie do numeru. IMHO same są dość ciekawe. Jako, że to mój debiut w fotach na białym tle, klawiszy na komentarze proszę nie szczędzić. Pozdrawiam!
80.
81.
82.
83.