No co Ty, Monty Pythona żeś nie oglądał?
Wersja do druku
No co Ty, Monty Pythona żeś nie oglądał?
wyedytowalem dwa razy xD
ide spac lepiej :]
mnie sie podoba, wiecej nie napisze ;-)
Pięknie pogiąłeś te barierki i prze kosiłeś linię horyzontu. I gratuluję, że nic nie wyrasta z głów młodych. Dokonanie tego w tym miejscu jest bez mała prawdziwą sztuką. Z tych zdjęć widać nie tylko, że na linii Wisły telefony komórkowe tracą zasięg:-D ale również, że masz odpowiedni kontakt z fotografowanymi osobami. No chyba, że trafiła się Tobie taka super para.
No to jeszcze 2, żeby było równo 202:
201.
202.
202. ... (moim zdaniem) sorry ale bez sensu to ujecie, na 201 gość ziewa? do tego jakieś prze-ostrzone?
Seria 196-200 (moim zdaniem) prze-pozowana - trochę małomiasteczkową sztampowatość zalatuje ... brak emocji i prawdziwych uczuć ... no ale cóż, nie zawsze się para zdarzy która potrafi się wyluzować podczas sesji - wtedy rzemiosło trzeba odstawić - także możliwe jest to że nie do końca była to twoją wina ...
VanMurder z tym wyluzowaniem tej pary podczas sesji nie jest tak źle.
Mam doświadczenia z parą,która była spięta bardziej niż Gołota w pierwszej rundzie walki,a czasami to nawet słyszałem myśli tej pary pod tytułem " po co nam ten cały ślub i wesele ".
...to jest dopiero jazda...
Van, na 201 gość gryzie. Poprzednie to lekki żarcik, miało być bardziej zabawnie niż uczuciowo.
Na 201 cos niedobrego dzieje sie ze skora panny mlodej. 202 swietne!
Chyba za mocno wyostrzyłem do netu.