Ludziki,
potrzebuje szybkiej odpowiedzi,a ze rzecz dotyczy portretu to postanowilam zadac pytanie tutaj:
Co to znaczy, ze zdjecie ma miec Rozdzielczość : 3072 x 2304 (SHQ)
Wersja do druku
Ludziki,
potrzebuje szybkiej odpowiedzi,a ze rzecz dotyczy portretu to postanowilam zadac pytanie tutaj:
Co to znaczy, ze zdjecie ma miec Rozdzielczość : 3072 x 2304 (SHQ)
Dołączam się do odważnych i zamieszczam dwa zdjęcia. Tyłek mam przygotowany na skopanie. Dziękuję za konstruktywną krytykę.
1
2
Tak czulam, ale wolalam sie upewnic.
Zdjecie ma byc wydrukowane na papier.
Dziekuje bardzo za pomoc .
Ahhhh przeczytałam 200 stron postów i musze przyznać, że wasze rady są naprawde pomocne.... od jutra wcielam wszystkie w życie i zobaczymy co będzie.... aparat mam od tyg 1000D do tego 50mm 1.8f II...to tyle na ile narazie miałam funduszy myśle że na nauke wystarczy.
Wczoraj robiłam swoje pierwsze zdjęcia i chce wam pokazać jedno... jestem bardzo ciekawa waszych opini
całkiem ok wyszło ;) ale ja tez jestem początkująca... ;)
ps. ja mam 56 stron ^^
Początkującam jak koleżanka wyżej ale jeśli mogę coś od siebie napisać to zdjęcie tej pani zrobiłabym z wyższej perspektywy....wygląda jakbyś klękała przed nią i robiła zdjęcie z wysokości hmm jej bioder/brzucha...w przypadku kobiet najlepiej sprawdzają się ujęcia z wysokości klatki piersiowej....no chyba, że Twoją intencją jest przerysowanie, zwrócenie uwagę na coś konkretnego albo....albo masz taki styl i konsekwentnie łamiesz reguły (oczywiscie będąc tego świadomą)
Mi się podoba jak na pierwszy raz. Aparat od tygodnia! Szacun :D
P.S. Przymykaj 50tkę, bo na 1.8 to ona słabo wypada. Na 2.8 głębia ostrości też będzie dostatecznie mała żeby ładnie wyszło, ale już na tyle duża, żeby zdjęcie było ostre tam gdzie trzeba.
Wiem, że jest wątek z fotkami dzieci... ale jako że jest to poniekąd portret wiec umieszczam nieśmiało i tu. Przestudiowałem niniejszy wątek dość szczgółowo i wiele mnie to nauczyło. Jestem początkujący, choć niezupełnie zielony:) Strzelam ciągle foty mojemu szkrabowi, a od niedawna nowym sprzęcikiem. Wreszcie pojawiło się fajne słonko od wieeelu tygodni. Skutecznie "unieruchomiłem" modela i oto próbka. Proszę o komentarz.
Za zimny kolor bluzeczki :D
Paenka to że kobietom najlepiej robić z wysokości klatki wyczytałam tutaj dopiero wczoraj tak więc będę te rady wcielać w życie wraz z następną sesją :) ta była pierwsza a ja niedokońca przygotowana ale przecież jak już sie ma ten aparat na który sie poł roku zbierało to nie da sie nie kombinowac :)
Micles troszke mnie pocieszyłeś swoja opinią, widze mała iskierke w tym baaardzo długim tunelu...choć jestem podłamana... wiekszość zdjęć wyszła nieostra musze lepiej poznac AF i ten obiektyw zanim zacznie cokolwiek wychodzić, dziekuje za rade z przysłoną faktycznie teraz mialam ustawiona na 1.8 i 2.2...
Troszke sie stresuje tym kiepskim AF w 1000D [tak przynajmniej twierdza Ci co sie znaja lepiej] ale jakos bede musiała sie z nim zaprzyjaźnic :) wrzuce jeszcze 3 zdjecia z tej sesji... klimat na nich mi sie podoba bo fajne miejsce dorwałam ale niestety wszystko takie nieostre albo poruszone... mam nadzieje ze z kazdym nastepnym bedzie lepiej
a tutaj złapałam jedną z tych ulotnych chwil ale nieostre ;(
jeszcze raz dziekuje za wszystkie opinie, postaram sie was kiedyś zaskoczyć jakimś dobrym zdjęciem i to napewno bedzie też wasza zasługa :)
dokładnie z wysokości klatki piersiowej jeśli chodzi o portret to najlepiej wychodzą ale najlepiej ostrzyć na oczy lub jedno oko :)
No to jak...? Przeczytałaś te 200 stron czy niekoniecznie albo nieuważnie?:)Cytat:
Paenka to że kobietom najlepiej robić z wysokości klatki wyczytałam tutaj dopiero wczoraj tak więc będę te rady wcielać w życie wraz z następną sesją
Troche mi sie przypomina Allgsm z pierwszych postów tego wątku:)
djaras sesje robilam w niedziele a czytałam wczoraj czyli w pn... niestety nie da sie cofnać czasu... dlatego napisałam że wcielam rady w życie od następnej sesji :)
Zaczełam w niedziele wieczorem i siedzialam do nocy no i wczoraj wieczorem skonczylam ale nie odrywalam sie w ogole jak od dobrej ksiązki... czytanie idzie mi dosyć dosyć... jeszcze jak sie zawezme ;P zobaczymy co mi z tego czytania wyjdzie... przyznam że cofam sie po tym watku w celu utrwalenia niektorych informacji :)
zanciak:) serio jest very gut jak na początek....a jakimis zatsojami, zwiechami to się nie przejmuj ;) Sergiusz napisał, że pośpiech jest dobry w łapaniu pcheł, o!
Nie martw się też ograniczeniami sprzętu, bo taka droga doprowadzi CIę do nikąd. Ja robię analogiem hyh...i też mnie różne rzeczy ograniczają....a najbardziej lenistwo :D
Jeszcze jedna rada to robić 3-5 zdjęć tego samego ujęcia - później jest z czego wybierać to jedno ostre, w której ten tandem (1000d i 50tka) trafiły.
ja ten wątek czytam już drugi raz i cały czas coś nowego znajduje
Witajcie, przeglądam wątek i również chciałabym prosić o rady. 40d mam juz od paru tygodni ale jeszcze nie wstawiałam tutaj zdjęc bo wiem jak dużo jeszcze musze sie nauczyć zarówno jesli chodzi o fotografię jak i o późniejszą obróbkę.
Jednak najlepiej uczy się na błędach dlatego wstawię zdjęcie zrobione podczas ostatniego spotkania rodzinnego. Głównie chciałabm prosić o ocenę techniczną bo gdy to sie opanuje z reszta nie bedzie problemów. I zasadnicze pytanie: czy to zdjęcie jest ostre, bo wydaje mi się, że nie dlatego nasuwa mi się kolene pytanie co moze byc tego przyczyną? Czy to po prostu zbyt trune warunki dla kita czy też moja wina (złe ustawienia itp)? Będe wdzieczna za rady, zeby wiedziec na co zwrocic uwage na przyszłosc...
Zdjecie poruszone. Powodem jest dlugi czas ekspozycji 1/40(!)... Dla wprawnych i ten czas jest do utrzymania z reki. Ale min. to 1/60, szczegolnie ze masz ogniskowa 55mm (x1.6) i przyslone f5.6 dla obiektywu 18-55. Dalas ISO 1000... ISO 1250 i juz czas bylby krotszy i do utrzymania.
bo ja wiem czy poruszone? kit jest z IS'em, a sam dziadek jest wyrazny w swej nieostrosci. moze wiec dzieciak sie poruszyl - co przy czasach rzedu 1/40s dalo taki a nie inny efekt?
Ja się przyczepię jak zawsze, a co!
Dwa niezdesaturowane trójkąciki na poliku dziadka. Aż żal takich rzeczy nie widzieć :D
Dzięki wielkie za odpowiedzi
micles masz rację i nie wiem czemu ale zauwazyłam to dopiero po wrzuceniu zdjęcia na forum, a bawiłam sie w sumie z nim na szybko bo nie jest rewelacyjniej jakości daltego bardziej w celu nauki na wlasnych błędach aby zobaczyc co i jak na przyszłość...
Za pozostałe rady też dziekuje warunki jak na kit były rzeczywiście ciężkie ale zdjęcia robiłam zeby zdobywac doświadczenie a potem analizowac co i jak, co do czasów to rzeczywiście nieco eksperymentowałam co mi sie wydawało ok na LCD zostawiałam ale jak widac na LCD widac malo wiec na przyszłosć mam juz jakies większe wyobrażenie. Wydaje mi się, że raczej dziecko się poruszyło bo przy takich czasach robiłam inne zdjęcia - bardziej statyczne i wychodziły ok.
Co do flesza to jeszcze nie mam zewnętrznej lampy ale mysje ze będzie to jedna z kolejnych rzeczy na liście niezbędnych bo z wbudowanym to chyba nie bardzo by to wyszło (przynajmniej te, które z nim robiłam nie satysfakcjonowały mnie)....
Ok koncze ta gadanine i lepiej sie nauką zajmę;)
Ależ ja to doskonale rozumiem, jak napisałam wcześniej nie wstawiam tu zbyt częśto zdjęć i w pierwszym poscie napisałam dlaczego wrzucam na CB wiem ze to zdjęcie NIE jest dobre technicznie i wstawiłam po to żeby się wlasnie dowiedzieć CO jest źle i JAK to poprawić. Czasem cos co nam sie wydaje oczywiste okazuje sie ze w oczach innych wygląda inaczej i od razu nam tez sie uswiadamia cos innego jak uslyszymy pewne rzeczy. Wstawiłam je nie po to byście sie zachwycali jakie jest ono piękne, ale wlasnie chcąc uslyszec krytyke bo nic bardziej nie mobilizuje jak konstruktywna krytyka;) Dlatego dziękuję za komentarze bo mimo ze niewiele ich to i tak dały mi do myślenia i kolejne zdjęcia na pewno będą lepsze.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A żeby nie było, że tylko takie gnioty wstawiam to pozwolę sobie pokazać coś z czego (zapewne jak narazie) jestem zadowolona, mój najcierpliwszy model:
micles daj spokoj:) czesc Twoich zdjec tez na siłe była;)
hmm ładny portret, owlosiony ten facet:)
MagdaS - Madziu czy naprawdę uwżasz , że do tak ślicznego i żywotnego osobnika pasuje ta czarna ramka ??. Portrecik zwierzaka udany . Pozdrawiam .
armageddon zbytnio centralnie jak dla mnie.. dobrze, że zastosowałeś tę właśnie perspektywę ;)
mhm, co do kadru domyslalem sie ze ta uwaga padnie jako pierwsza, bo centralnego kadrowania raczej sie unika ale...tak mi jakos podpasowalo:)czy nie uwazasz ze zaciesnienie do prawej popsuloby kompozycje? ;) doszedlem do wniosku ze skoro nóg modelki nie bedzie widac to jej sylwetka wcale sie nie skroci a tylko uwydatni jej spojrzenie wlasnie w tej perspektywie. troche sie potarzalem w tych lisciach zanim kompozycja spodobala ;)
próbuje dalej :)
a tu nowsze
nie chcialem nic sugerowac ale borykam sie z cieniem pod oczami w takie sloneczne dni. probowal ktos uzywac aluminiowej karimaty jako blende?
Ja nie próbowałem, ale szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie:-) Poza tym, jesli to tylko do oczu to przerost formy nad treścią. jeśli chesz być samowystarczalny i nie taszczyć ze sobą pomocnika po plenerze, zawsze można się zaopatrzyć w blendę trójkątną.. takie 80cm nie są drogie, a napewno sa przydatne, sam mysle o zakupie takiej. Jednej trójkątnej i jednej okrągłej 5 w 1 żeby mieć sporo materiałów odbijających.
Chociaż z tym to jeszcze zalezy od kadrów:roll:. Jesli sama twarz, ok można spróbować samemu, ale jeśli cała modelka, to żeby nie przesadzac z perspektywą, trzeba dłuższe ogniskowe, dalej odejśc, a to już znacznie zmniejsza efektywnośc naszej blendy..:grin:
Generalnie: Do całej postaci i kadrów amerykańskich: TAK Do samej twarzy NIE:-)
Pozdrawiam
a w kwestii zamieszczonych zdjęc i ich wartosci/walorów ktos jeszcze sie wypowie? :)
w pierwszym zdjeciu usunelabym przede wszystkim torebke z kadru, a sama kombinowałabym coś z kadrem pionowym...
w drugim uciąłeś palec, w 3 znowu pionowo... przydalaby się jakas fajna obróbka, bo w 3 przepały widzę
1. Idziesz w plener w niesłoneczny dzień (najlepszy dla mnie jest taki z niepełnym ale sporym zachmurzeniem - gdy słońce często chowa się za chmury ale sporo kawałków niebieskiego nieba widać)
2. Ustawiasz modelkę w cieniu (najlepiej by tło też było w cieniu by nie przypalić)
Vitez piszesz, jak jest najłatwiej, ale nie koniecznie najlepiej. Ja osobiście jako kontry użyłbym nawet kawałka steriopianu. Nie koniecznie to musi być srebna powierzchnia. Srebna jest dobra na takie warunki jak Vitez wspominał, wtedy i nawet tło nie musi być w cieniu. Fakt, że biała warstwa nie zlikwiduje całkowicie cieni, ale ładnie je zmiękczy i o to raczej chodzi.
Natomiast ja osobiście najbardziej na początek polecałbym 2 max 3 godziny przed zachodem słońce za modelem i właśnie wtedy kontrować.
Sposobów na pozbycie cieni jest masa. Można dopalić lampą, odbić czy rozproszyć światło. Można postawić modelkę nawet przy jasnej ścianie tak, aby ta ściana nie przeszkadzała w kadrze.
wczoraj zapomnialam wziac ze soba blendę, a kuzynka chciała zebym jej trochę zdje zrobiła... wziełam wieko od pudła z Ikei i jakoś wyszło... nie jest to to, co blenda, ale jakąs powierzchnię odbijajacą dało..
za duży bałagan w tle.. pamietaj też, ze najlepsza perspektywa na takie zdjecia to z poziomu biustu modelki ^^
Dwa pytania: wyostrzasz zdjęcia po zmniejszeniu? z jakiej wysokości fotografujesz (oczy, biust?)
Pierwsze urodziny mojego syna:)
Próbowałem technik ostrzenia z posta Van'a
http://canon-board.info/showthread.php?t=23082
Efekt chyba lepszy z tej metody "do druku".
Wow, gratuluje malucha!:-) Tak elegancko odstawiony, że wnet pomyliłbym go z prezydentem:-) To napewno rok? Syn mojego kuzyna wygląda podobnie w wieku 3 lat;-)
Zdjęcie dobre. Widzę, że światło pochodziło od jakiejś lamki nocnej (bo za oknami ciemno) i troche balans bieli nazbyt się ocieplił, choć z drugiej strony dzięki temu to zdjęcie tak ładnie i ciepło sie prezentuje. Mimo wszystko w temacie dzieci ja bym wolał zdecydowanie więcej światła, jaśniejszą tonację i jakiś usmiech na twarzy:-)
Pozdrawiam