ludzie mają respekt na media j jeszcze jakaś wyborcza czy inny fakt i inaczej gadają ..... swoją drogą tak dałeś małolatowi że aż wiek skasował nieładnie ....
Wersja do druku
ludzie mają respekt na media j jeszcze jakaś wyborcza czy inny fakt i inaczej gadają ..... swoją drogą tak dałeś małolatowi że aż wiek skasował nieładnie ....
Nic nie kasował, ma napisane na swojej stronce. (ooo teraz i tu się ujawnił urwisek) Tego wieku to tylko możemy mu pozazdrościć...
Dopiero teraz zobaczyłem, że sam nie wpisałem. Zaraz sobie dopisze:(
Dobra, juz sie na mnie nie wyżywajcie - każdy musi przejsć przez taki wiek :) A co do wpisanie wieku na forum - jakoś mi to umkło :DCytat:
Zamieszczone przez Triszer
Eee no nik się na Tobie nie wyżywa. Przecież nigdzie nie jest napisane, że musisz się chwalić ile masz lat. Ja to Ci zazdroszczę wieku, jak ja miałem 17 lat to się działo:):) a teraz:(:( Starość nie radość:(
Akcja z zajezdnią jak najbardziej mi się podoba, ale "tylko przez płot", adrenalinka itp:)
Czego sie nie robi zeby zrobić dobre zdjęcie :) Zajezdnia to mały pikuś - nie polecam robienia zdjęć ze słupów trakcji trolejbusowej :DCytat:
Zamieszczone przez Triszer
tudzież nadajników radiowo telewizyjnych:)
nie wiem, nie robiłem :)Cytat:
Zamieszczone przez Il fuoco
i niech tak lepiej zostanie:)
Oho, Diodak się wziął za temat, znaczy będą konkrety ;-)
A co do dyskusji parę postów wcześniej... Nikt z Was nie ma w 100% racji ;-) Zgadza się: "legitymacja" sama w sobie nie pozwoli raczej z definicji zrobić lepszych zdjęć. Owszem, może się zdarzyć, że po zamachaniu forumowym ID karkowi przy barierkach uda się wskoczyć do "krainy wiecznej szczęśliwości", ale to jednak trochę naciągane (choć tonący brzytwy...)
Natomiast zrobienie dobrych zdjęć ułatwia akredytacja, którą znacznie łatwiej można zdobyć posiadając "jakieś wsparcie" - choćby to był nawet ten "śmieszny kawałek plastiku, który sprawiło sobie kilku forumowych onanistów". To czy potem zdjęcia idą do Wyborczej, Playboya czy na plfoto jest w sumie mało ważne - i jak ahtystom się nie podoba, że ktoś dopuszcza phi, profanów-amatorów pod scenę... to niech sobie poszuka innej sceny :twisted:
No i buba. Nasz identyfikator nie był wystarczający do wejścia na fajną imprezę. Niestety, aby wejść blisko centrum uwagi trzeba było mieć jakąkolwiek legitymację prasową. Nie udało się, a szkoda.
Może jednak uda się nam ruszyć z tematem.
Fakt, sama legitymacja nie jest receptą na udane fotki, ale jak widać może ułatwić podejście bliżej atrakcyjnych miejsc.
Pozdrawiam i liczę, że jeszcze w czerwcu ruszymy z akcją podobną do ID.