kup 28 /1.8, po 3 zleceniach sprzedasz i kupisz 35/24 L :)
85 rzadzi:)
Wersja do druku
kup 28 /1.8, po 3 zleceniach sprzedasz i kupisz 35/24 L :)
85 rzadzi:)
Matt_K-K
masz rację, lampion się by przydał.
Według mnie łatwiej odsprzedać dobry obiektyw niż dobry aparat, chociaż to wszystko zależy za ile, a ceny i tak ustala rynek oraz trzeba mieć szczęście trafić na klienta.
Chodzi tylko o C28/1.8? Czy inne też?
Bo było nie raz w tym wątku o 24L, 35L, 135L, że są to obiektywy ostre od "pełnej dziury".
hmm a gdyby wybor byl miedy 1d mk II a 5d mk I. Zawsze pstryka sie reportaz na weselu gdzie jest duzo wiecej dynamiki, pewniejszy AF itd... No ale 5D ma ta magiczna klatke... ehh zwariowac mozna... Wiem ktos powie, najlepiej miec oby dwa ale...
kupowanie uzywanego sprzetu do slubow jest ryzykowne - zwlaszcze jesli w uzyciu bedzie tylko jedno body ... uwazam ze lepszym wyborem jest zainwestowanie w optyke i slabsze body, ale nowe!
z reszta rozmawiamy o zakup na fakture, wiec uzywki odpadaja moim zdaniem i ja osobiscie nie widze innego wyjscia jak te ktore podalem i uwazam je za optymalne :)
Te opowiastki można włożyć między bajki. To ktoś jeszcze [naiwnie] w to wierzy?Cytat:
AF-a o którym słyszałem dużo złego.
Tutaj wrzuciłem moje testowanie 28 1.8 http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=163
Kupiłem to szkło na ten sezon ślubny, z tego co widzę nie będzie źle. Doszedłem do wniosku, że przy swoich aktualnych cenach kupowanie 24L czy 35L nie ma sensu - dla mnie to tak, jakby ktoś kupił 1DsMIII tylko po to, żeby robić zdjęcia do dowodów ;)
A co do stałek na pierwsze zlecenie, to nie demonizujcie - ktoś, to widział ślub i wie, co po kolei następuje jest w stanie zaplanować zmianę szkła i zrobić to sprawnie. Para wchodzi - 85, para siada na pół godziny - zmieniasz szkła jak chcesz, początek przysięgi, kilka szerokich kadrów, potem 85 i zbliżenia podczas wypowiadania przysięgi, zbliżenia na obrączki i w międzyczasie np. fota rodziców o ile ładnie ich widać, para siada po przysiędze - znowu zmieniasz jak chcesz, para wychodzi - 85 spod chóru, wychodzisz na zewnątrz zmieniasz na szeroki - zdjęcie rzucania ryżem, kaszą czy co tam będzie, zmieniasz na 50 i goście podczas składania życzeń... Metod jest tyle, co fotografów.
W tym sezonie będę miał 2x5D więc będzie mniej zmieniania :)
jak sobie radzicie z dwoma korpusami na szyi? jakies specjalne patenty? mi szczerze mowiac troche przeszkadza cos co wisi, kiedy ja np sie schylam itd:)