Czy mi się tylko wydaje że tam gościu regulację AF robi??
Wersja do druku
Tak, ale w jedynce, potem wraca do 40D:)
Halo, chciałbym spytać, bo nie widziałem, żeby ktokolwiek wspomniał choć słowem, jak ma się nowa 40 do 5D? Wszyscy porównują do 30D, co jest oczywiste. Dużo też odniesień do jedynek. Ale jak w tym momencie, gdy już 40D pokaże się na rynku, będzie wyglądała jego sytuacja na tle piątki? Pytam oczywiście ogólnie, bo ogólnie tutaj wszyscy rozmawiają. Wiadomo, że są szczegóły za i przeciw jednemu czy drugiemu. Wiadomo, że piątka jest z półki wyżej. Ale dzisiaj obchodzi dwa latka... Cenowo też wciąż się będzie różnić. Acha. Jeszcze jedna sprawa. Abstrahujemy od kwestii, że bardzo niedługo może się pokazać jej następca. Tak więc mówimy o chwili obecnej (biorąc pod uwagę istnienie na półkach 40D).
dzięki za opinie
Wojtek
No Panowie Canon chyba w końcu zrobił porządny krok do przodu (40D) tylko pozostaje pytanie czy nie zrobił też małego kroku do tyłu jeśli chodzi o szumy na wysokim ISO (chyba zbliża się nieuchronnie koniec możliwości formatu APS-C, chodzi mi o to że technologia poprawy jakości matryc chyba nie nadąża za ciągłym dokładaniem pixeli na tą samą powierzchnie), mam nadzieje że niedługo pojawią się jakieś w miarę rzetelne porównania obrazu z 30 i 40d na różnych ISO....chyba że pierwsi posiadacze tej puszki z forum pokusili by sie o porównanie a nie wątpię patrząc na napięcie powstałe wraz z pojawieniem się 40D iż niedługo będzie trzeba czekać na tokowych śmiałków ;)
Pozdrawiam
ladnie to wyglada, Ci co sprzedaja 30d maja racje :)
ale co w tych testach moze wyjsc?
Canon to nie Sony czy Nikon - jak cos wypuszcza, to wiadomo ze ma rece i nogi i nie ma niespodzianek co do jakosci obrazowania. jesli wlozyli do 40D inna matryce niz 30D to na pewno nie bedzie gorsza niz poprzednia, a bardzo prawdopodobnie zauwazalnie lepsza. tu nie grozi klimat typu premiera D200: fajerwerki bo body wypakowane ficzerami do granic mozliwosci, a potem zdjecia probne i... konsternacja, bo ISO 800 wyglada jak... wyglada :)
prawidlowe pytanie, to czy (jakie?) roznice sa warte roznicy w cenie. a nie czy beda :)
IMHO nic się nie zmieni.
20D/30D/40D vs 5D to cały czas to samo.
te 20D/30D/40D to mniejsi bracia 1D (II,N,III) - szybkostrzelne aparaty do szybkich i oddalonych tematów (reportaż, sport, dzika przyroda ożywiona :-))
z kolei 5D to jakby mniejszy brat 1 Ds (II,III) - sprzęt wolniejszy, często ukierunkowany na studio/portret/śluby tam gdzie jakość ma wieksze znaczenie niż szybkość.
Tak? A to czemu? Powiedz w czym moje zdjęcia stałyby się lepsze, gdybym zdecydował się zamienić moje 30D na 40'tkę? Początkowo też wpadłem w euforię, ale szybko ochłonąłem. Nie neguję, że 40D to świetna puszka będzie, tylko IMO dla 95% (widzę malutką grupkę, dla której może mieć to sens) użytkowników 30'tki nie ma żadnego sensu się przesiadać. No chyba, że ktoś musi na siłę się onanizować, a takich tu chyba sporo, to wtedy nie mamy o czym rozmawiać. Ja tam wolę robić zdjęcia.