naklejka miarą gwarancji na Żytniej ;(
Witam
naprawiałam na Żytniej canona ps s2 is . Robi nieostre zdjęcia. zrobili naprawę obiektywu za 244,- aparat odesłali podziałał kilka dni i zaczął pokazywać błąd E18 , napisałam do nich że teraz pokazuje się komunikat E18 na maksymalnym zoomie- poprosili żeby dostarczyć, przysłałam i dostałam nowy kosztorys naprawy i regulacji obiektywu za 200,- a gwarancja została odrzucona bo zniszczona była ich naklejka gwarancyjna i podobno brakuje jakieś foli w środku. Aparat był pierwszy raz w naprawie właśnie u nich!!!!!!
Paranoja przecież jak się nie znam na naprawie aparatu to go nie otwieram szczególnie że nie mam wykształcenia ani zainteresowań w tym kierunku a oni mi wmawiają że skoro naklejka jest uszkodzona to aparat był otwierany.
ludzie jak tak można naciągać klientów!!!!!!!!! zażądałam zwrotu aparatu i zwrotu kosztów poprzedniej naprawy a oni w odpowiedzi przysłali mi ponownie kosztorys na naprawę za 200,-
NIE POLECAM NIKOMU. :sad: