Masz rację, tyle że ja nie prostowałem informacji o terminie zwrotu (choć zauważyłem że błędnie podano 7 dni), bo w tym konkretnym przypadku wyglądało na to że przepis w ogóle nie ma zastosowania.
Wersja do druku
No skoro wysłali rzekomo ten sprzęt do Ciebie, co jest mocno wątpliwe, to dlaczego niby masz go nie odbierać ? Jeśli zostałes oszukany co jest bardzo prawdopodobne to i tak oszuści nie zrobią przelewu a kasę od Allegro otrzymasz za parę m-cy i to pewnie nie w całosci :(
Allegro zwraca kasę w całości, nawet koszty przesyłki.
Kiedyś, kilka lat temu padłem ofiarą oszusta kupując tekefon za 400zł, którego nigdy nie było :) Po tych wszystkich przepychankach z Policją, Allegro itp otrzymałem zwrot w wysokości 300zł po ok 4 m-cach ( zapłaciłem z wysyłką 420zł - na tyle był przelew). Na pocieszenie dodam, ze 20-latek z W-wy oszukał ok. 30 osób i nadal odsiaduje wyrok :) Od tamtej pory już nigdy nie dałem się oszukać.
Dokładnie tak jest.
Są okazje i "okazje".
Tylko, że ostatnia tutaj, śmierdziała z kilometra.
A dlaczego miałbym Ci teraz nie ufać albo coś?
Na normalną dyskusję na poziomie zawsze jest warto się pisać. Szkoda tylko, że nie przy jakimś browarze.
Pozdro.
jakieś nowe wieści ? ciekawe czy w ogóle wysłali tą przesyłkę a jesli tak to czy w środku jest 5d2...
absolutnie nie - pełny zwrot jest za każdy rodzaj płatności wymienionej w regulaminie POK
http://allegro.pl/country_pages/1/0/...dex.php?page=2
§3 Rekompensata
...
3.6 Programem Ochrony Kupujących są objęte wyłącznie transakcje dokonywane za pośrednictwem Allegro, w których dokonano płatności przelewem bankowym, przekazem pocztowym, kartą kredytową, za przesyłkę pobraniową, poprzez usługę Systemu Płacę z Allegro lub PayU.
kwotę "za przesyłkę" pominąłem - marginalna w tej sytuacji
przez "pełny zwrot" w domyśle rozumiałem cenę towaru
za przesyłkę POK zwraca do 100zł przy płatności Allegro
...niemal korzystałem - po wszczęciu postępowania przez Policję w cudowny sposób $$$
wróciły na konto bankowe - widać ktoś wolał nie mieć problemów (kwota niewielka bo raptem kilka stówek za markowe spodnie których nigdy sprzedający nie miał)