Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Miałem dzisiaj sen, że Rka raz łapała a raz nie autofokusa, wariowała z polami af pojawiało się wiele wykrywajacych oczy itp. No i była modelka z którą nie udało mi się umówić na zdjęcia w Realu ale we śnie pozowała. A tu Rka takie rzeczy odstawia :)
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Nie wiem co chciałeś pokazać, ale mam zdjęć dużo z ISO 6400( sale weselne, sztuczne światło) gdzie przy ISO ( lekko ruszony suwak ekspozycja na +) i jest taka szumosieka, że 5d mark III się śmieje z politowaniem. 12800 i wyżej, to już pic dla picu w słabym świetle. Dla mnie eRka ma problem z szumem już powyżej ISO 1600 i jak zmieniłem na R6 to nie mogłem uwierzyć że jest taki progres.
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Cytat:
Zamieszczone przez
cybulski
Miałem dzisiaj sen, że Rka raz łapała a raz nie autofokusa, wariowała z polami af pojawiało się wiele wykrywajacych oczy itp. No i była modelka z którą nie udało mi się umówić na zdjęcia w Realu ale we śnie pozowała. A tu Rka takie rzeczy odstawia :)
To musiał być jakiś koszmar, coś jak walka z zombie na bagnach Luizjany.
https://youtu.be/1DWiB7ZuLvI?feature=shared
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
Nie wiem co chciałeś pokazać,
Chciałem pokazać fotkę pnia w ciemnym lesie, po zachodzie słońca na najwyższym dostępnym w R "normalnym" ISO 40000.
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Z tym ISO różnie bywa, ale fakt, że od 1600 może już nieco drażnić (ale to też zależy od zdjęcia), bo ISO1600 dla np bliskiego portretu nie przeszkadza wcale, ale ISO1600 kiedy kropujemy jakiegoś ptaka w oddali już przeszkadza. No i naturalnie nasze patrzenie na szumy jest jak du*a - każdy ma swoją, czyli jednym ISO6400 nie przeszkadza, a innym już ISO400 będzie kłuło w oczy
1 załącznik(ów)
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Odkąd mam R (wcześniej6D) zapomniałem co to Iso - spokojnie robię zdjęcia do 12800 bez stresu - dodatkowo jak jeszcze kupiłem obiektywy RF70-200 4.0 oraz RF35 1.8 to R-ka dostała kopa i w tej chwili nie szukam jakiejkolwiek alternatywy. Znajomy ma R5 i szczerze to nie widzę nawet przy ciut lepszej jakości obrazka sensu wymiany. Jakość wykonania na podobnym poziomie a różnicy w wyświetlaczu nie wychwyciłem. Bardziej skupię się na skompletowaniu szkieł RF. Dla przykładu foto poniżej z iso 10000 i odszumieniu w LR na 50%. Jak dla mnie bomba
Załącznik 15631
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Czy dla amatora pasjonata który używa 6D z Sigmą 35 Art i C70-200 f4 i w niczym go ten sprzęt nie ogranicza warto rozważyć dzisiaj zakup Rki ?
Jest oferta na używane body za 2 300 zł.
Przebieg 172k.
Jak pisałem 6D w zupełności mi wystarcza ale kuszą czasem bezlustra żeby spróbować nowej jakosci pod względem AF.
Czy lepiej czekać i dozbierać grosza do R6 ? Tym bardziej że na horyzoncie już wersja III także Mark I powinien być coraz atrakcyjniejszy cenowo.
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Dozbieraj do R6. Po przesiadce z 6D guzikologia R6 jest znacznie bardziej user-friendly niz R. Chyba ze zalezy Ci na mpx.
Dla mnie przesiadka z 6D na R6 to był ogromny funkcjonalny skok do przodu. Jedyne co łączy te aparaty to przyjemny w obrobce obrazek. Cała reszta to jest calkowita deklasacja lustra.
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Jako że kiedyś miałem 6d, potem 6d2 i później R (choć obecnie mam R6m2) to uważam, że jest sens jak najbardziej. Choć osobiście obrazek z 6d był dla mnie najładniejszy.
Odp: Canon EOS R - dyskusja ogólna.
Cytat:
Zamieszczone przez
Galipette
Odkąd mam R (wcześniej6D) zapomniałem co to Iso - spokojnie robię zdjęcia do 12800 bez stresu - dodatkowo jak jeszcze kupiłem obiektywy RF70-200 4.0 oraz RF35 1.8 to R-ka dostała kopa i w tej chwili nie szukam jakiejkolwiek alternatywy. Znajomy ma R5 i szczerze to nie widzę nawet przy ciut lepszej jakości obrazka sensu wymiany. Jakość wykonania na podobnym poziomie a różnicy w wyświetlaczu nie wychwyciłem. Bardziej skupię się na skompletowaniu szkieł RF. Dla przykładu foto poniżej z iso 10000 i odszumieniu w LR na 50%. Jak dla mnie bomba
Załącznik 15631
Zarówno R i R5 jest super.
Mam porównanie z Sony A7iii bo jest w "rodzinie" - moje zdanie jest takie, że wszsytko na plus w R. To że af jest może i szybszy w A7iii i lepiej pracuje podczas robienia zdjęć to nie oznacza, że jest skuteczniejszy.
Obrazek (z raw) zdecydowanie z R w porównaniu do A7iii. Za dużo by pisać czemu i zaraz się zlecą miłośnicy Sony że robię wojenki, nie robię, nie mam po co :)
Natomiast R5 deklasuje w AF Rkę i A7iii zdecydowanie. W sytuacjach gdzie A7iii czy R nie łapie już oka, R5 nie ma problemów. Miałem taki przypadek gdzie w studiu na zmianę fociliśmy, ja R5 , ktoś A7iii, modelka w światłach błyskowych, do tego okulary z led RBG. U mnie była ef Sigma 50, kolega miał natywne szkło Sony 85. Sony nie dawało rady. R5 idealnie.
Ale żeby była jasność, nie jestem uprzedzony do Sony czy coś, to bdb aparaty. Sam kupiłem sobie Samyanga 35-150/2-2.8 do Sony, no bo skoro nie ma w RF ... a Sony jest w rodzinie :) Mega szkło. I sprzedałem RFa 70-200/4L bo SY zastępuje mi dwa zoomy do pewnego typu zdjęć. Ogarniam jednym.
Natomiast trzeba sobie podzielić to co wypisują o zaletach Sony (czy dokładnie starego już modelu jakim jest A7iii). Oprócz większego wyboru szkieł nie widać plusów. A szkła EF Lki czy Sigmy Art w R czy R5 chodzą idealnie, bo często jest zapytanie czy warto Simy Art EF brać pod uwagę. Stałki jak najbardziej, zomów nigdy nie miałem Sigmy. Jestem nawet zdania, że Sigmy Art nadal niewiele ustępują nowym produkcjom stałek L w RF, jeśli w ogóle. A cena używek w bdb stanie wielokrotnie niższa.
Nie jestem funboyem Canona, swoje ma za uszami. Ale znam też rawy z luster ff Nikona d610/d750, Canona 6d/5dmk4 (zresztą ja przeszedłem w 2018 z nikona), bezluster Fuji, Canona R/R5, Sony A7iii. Uważam że mamy fajne rawy do focenia portretów, ludzi. Ale też uważam, że np do krajobrazu ptaków, lepsze rawy ma Nikon, inna jakby kolorystyka, itp.