Zamieszczone przez
VanMurder
nie od razu Kraków :) zbudowali!
kilka lat temu przyleciałem do stanów z $50 cash'u w portfelu i masa długów ...
zaczynałem od analogowego Pentaxa, i Nikona CoolPix 2Mpx, później pierwsza cyfrowa lustrzanka z kitem, następnie Sigmy i inne wynalazki, oddawanie książek do księgarni po przeczytaniu, 12h pracy na dobę, wieczorowa szkoła, highschool/homework'i, nieprzespane noce ...
do tego rodzina (wymagająca żona i córka)... nigdy nie wygrałem na loterii, nie mam bogatych krewnych, ani żaden spadek mi nie grozi;)
nikomu nie jest łatwo ...trzeba tylko chcieć ...:)
pozdrawiam