Zdecydowanie podpisuję pod tym co napisał amroz, z tym, że nie robię ślubów a puszkę mam od 3 lat.
Wersja do druku
Zdecydowanie podpisuję pod tym co napisał amroz, z tym, że nie robię ślubów a puszkę mam od 3 lat.
Ja podobnie jak koraf, mam puszkę od 2lat, ślubów nie robię i mogę potwierdzić to co napisał amroz o AF-ie w 5D2. :)
Dołączam się do pytania,stoję przed tym samym dylematem :)
Sam jestem ciekawy testów 6D (AF-u), choć wstępnie gabarytowo jakoś mi nie pasuje, zbyt bardzo przyzwyczaiłem się do 5DII :smile:Cytat:
Zamieszczone przez olek.tbg
podsumowując AF w 5dII - jeśli można bez większego trudu robić tym aparatem ślubny reportaż to jeśli ktoś potrzebuje wyłącznie do amatorskich fotograficznych przyjemności to już w ogóle problemu nie widzę i nawet nad 5d III bym się nie zastanawiał, bo po co? Ale to takie moje przemyślenia
Pozostałe plusy 5D2 (jak dla mnie): obsługa jak 50D (mam obecnie) i jego kanciastość (moja estetyka). Chyba naprawdę na nim stanie. Różnicę w cenie miedzy 5D2, a 5D3 przeznaczę na 40/2,8 STM i "organizację okazji do zdarzeń fotograficznych" :) .
I to jest IMHO optymalna decyzja :grin:Cytat:
Zamieszczone przez jac+
Mam teraz dokładnie taki zestaw i rzeczywiście posługiwanie sie na zmiane jednym i drugim nie sprawia problemów.Cytat:
Zamieszczone przez jac+
A mnie 5D3 ciągle kusi. :-)Cytat:
Zamieszczone przez jac+
Racjonalne posunięcie :smile:Cytat:
Zamieszczone przez jac+
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/hist...rtaz-duzy.html
Spójrzcie jaki aparat jest zamontowany na półce za Baumgartnerem :) .