Odp: Branża ślubna zdycha...
gorzej już było, niebawem będzie ( polaczkowato stopniując ) najgorzej ;)
Odp: Branża ślubna zdycha...
Miałem na myśli że lepiej może być a jak będzie gorzej to zmusi do myślenia i coś się wymyśli ;)
Odp: Branża ślubna zdycha...
Jednymi słowy: Im gorzej tym lepiej.
Odp: Branża ślubna zdycha...
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
Spróbuj wysłać dzieci do przedszkola.
A to zależy gdzie. We Wrocławiu była plaga "samotnych matek" efektem czego teraz, aby zgarnąć za to bonusowe punkty, ojciec musi być na tamtym świecie, w mamrze albo pozostawać nieznanym, brak ślubu nic nie daje :-)
Odp: Branża ślubna zdycha...
Cytat:
Zamieszczone przez
Sergiusz
Jednymi słowy: Im gorzej tym lepiej.
Biorac pod uwage ze lepsze jest wrogiem dobrego, Twoje twierdzenie jest prawdziwe :mrgreen:
Odp: Branża ślubna zdycha...
Chodzi o to, że bez względu na ustrój jest zawsze coraz gorzej a słyszymy, że będzie lepiej. Tylko nigdy nie ma określonego terminu dla „lepiej”
Odp: Branża ślubna zdycha...
Jest lepiej bo będzie gorzej? Czy może jest źle więc lepiej by było gdyby było lepiej? Czy też jest super jest super więc o co ci chodzi :D
Odp: Branża ślubna zdycha...
To mój drugi sezon. W tym roku mam wiecej zleceń niż w poprzednim. Na rok 2014 mam już prawie tyle co na ten więc ... nie jest tak źle.
Odp: Branża ślubna zdycha...
Cytat:
Zamieszczone przez
KGR
To mój drugi sezon. W tym roku mam wiecej zleceń niż w poprzednim. Na rok 2014 mam już prawie tyle co na ten więc ... nie jest tak źle.
więc albo jesteś za tani, albo to więcej oznacza +1 ;)
Odp: Branża ślubna zdycha...
więcej = +2 :) plus te co odmówiłem ze względu na zajęty termin.
Ceny mam pośrodku z racji tego że dopiero zaczynam.