Ja niestety wypadam. Miłego focenia i dobrej zabawy.
Wersja do druku
Ja niestety wypadam. Miłego focenia i dobrej zabawy.
Ja jednak także odpadam, robiłem co mogłem, ale nic z tego:( ehh
Kilka dni offline i proszę! Odbyło się beze mnie. Może następnym razem... Czekam na rezultaty i pozdrawiam.
Dziadek Jasiu- dawaj naszą zbiorówkę.
Pławniowice zaliczone- wprawdzie pora i warunki "to jeszcze nie było to", ale... rozpracowane.
7 osób nas było.
moje wypociny już niedługo. Oczywiście było warto pojechać jak najbardziej i poznać nowe twarze:) jak najbardziej udany kolejny plener...:)
widzę na kilku zdjęciach znajome twarze, widać, że plener się udał.gratuluję:)
Azael- dawaj foty z tego zajeb..ego Nikosia.:lol:;-)
Plener w Pławniowicach będę pamiętał kupę lat z pewnego powodu- dość szczególnego dla fotografującego.
Mianowicie zdechła mi migawka...
prawie na amen. Aby móc dalej coś jeszcze ustrzelić musze aparat walnąć w spód, żeby się obudziła ta zdechła migawa...
Niech to szlag. Ale.... ona ma ponad 150 tyś fot a miała żyć max. 100 000.;-)
W ten oto sposób mogę powiedzieć, że zajechałem po raz pierwszy cyfrową lustrzankę.:mrgreen::roll::evil::-(
Kiedyś to musiało nastąpić. Na szczęście jest drugi aparacik.
Ale Sonego nie bierzesz na takie "ekstremalne" wyprawy :D:rolleyes: Poza tym czekam na zdjęcia ;d ja poszłem w tonację nieco mozna powiedzieć bajkowo - pseudo hderową..:d
:)
także zdjęcia prezentują się tak:
reszta na stronie WWW:):cool:
Wszystko wykonane testowanym obiektywem 11-16 tokina.