Z balansem bieli zawsze miałem problemy;) Jak zacząłem wyciągać 6 to miałem przepały na dłoni i sukni,a wyciągnąć tylko część niestety nie wiem jak. Rzeczywiście okazji do złapania uśmiechu było pełno:D
Pozdro.
Wersja do druku
Z balansem bieli zawsze miałem problemy;) Jak zacząłem wyciągać 6 to miałem przepały na dłoni i sukni,a wyciągnąć tylko część niestety nie wiem jak. Rzeczywiście okazji do złapania uśmiechu było pełno:D
Pozdro.
Widzę,że zdjęcia te nie cieszą się zbytnią popularnością;)
Wrzucę coś z mojego ,,bardzo mini" studia.
Jak Wam się podoba?Wszelkie sugestie mile widziane.
Jakoś dziwnie wycięta z tła?
Nie,wycięte nie jest.Jedynie tło jest mocno doświetlane lampą.
Mało ciekawe światło na twarzy, ogólnie niski kontrast - czyżby błysk na tło załapał się też na przednią soczewkę ?
hmm...a czy ten niski kontrast może wynikać ze złej obróbki RAWa?Twarz była doświetlana jeszcze jedną lampą błyskową odbitą od blendy w postaci styropianu.Z resztą widać to w oczach.
dla mnie tez jakos brak kontrastu...sprane kolory
Lewa strona jeszcze jako tako, ale prawa jakoś tak jakby światło z przodu było. No i w oczach za mało światła - beauty dish by się przydał, albo żarówkowy ring :P
Kiedyś miałem pomysł zrobienia sobie ring lighta,ale z braku funduszy projekt został zaniechany:) Pomęczę się jeszcze z tym zdjęciem odnośnie RAWa.
EDIT:Albo wrzucę na forum Nikona do działu,,w obróbce":P
Czterysetny post w twoim wątku - stawiasz piwo! :P
Ale beauty dish dużo nie kosztuje : srebrna miska, trzy paski plastikowe, żarówka z oprawką i mocowaniem, kabel i sprawne rączki. Tak sobie patrzę, że mógłbym to u siebie zrobić za 0zł - wszystko wala się gdzieś po domu...