Każda współczesna atramentówka fotograficzna daje lepszą jakość od minilabu. Odwrotne wnioski wynikają z reguły z kombinacji, przedsądów, słabych zamienników a czasem nawet wyobrażeń a nie faktów.
Wersja do druku
W drukarce nie płaci się wyłącznie za jakość, więc nie jest tak, że przepaść w jakości między drukarką za 13 koła i taką za 3 stówki jest aż tak wielka, jak sugerowałaby to cena.
7880 to wół roboczy - ostatnio wydrukowałem na niej jednym cięgiem ponad 300 powiększeń 60x80cm i nawet nie skrzypnęła. Jest to konkretne bydlę, solidne, nie do zajechania:
W porównaniu z R285/P50 ma ona większy gamut, jest znacznie ostrzejsza, dzięki czerniom K3 drukuje perfekcyjne B&W, a zastosowanie atramentów pigmentowych daje świetne właściwości archiwizacyjne i dużą tolerancję na metameryzm. Natomiast przeciętny śmiertelnik na przeciętnym zdjęciu i na pierwszy rzut oka nie zobaczy kolosalnej różnicy między wydrukiem z P50 a 7880.
Posiadam p50 i jestem mega zadowolony, wprawdzie nie mam punktu odniesienia bo to moja pierwsza plujka do zdjęć, ale jak zobaczyłem pierwszą "odbitkę" z mojego epsona to szczęka mi opadła. Zdjęcia z labu bije na głowę. Jedyna rzecz jaka mnie w jej przypadku zastanawia to zdjęcia czarno białe. Kiedy je oglądam przy sztucznym świetle (żarówki) to mają mocny fioletowy zafarb, natomiast podczas dnia wszystko wygląda w porządku. Nie wiem czy to przypadłość atramentu czy mój błąd w ustawieniach. Papier epsona premium glossy i tusze oryginalne.
Drukarka tworząca szarość z kolorowych nigdy nie da idealnych szarości. Trzeba użyć atramentów będących rozwodnionymi czarnymi. Niestety żadna z tanich nie ma takiej opcji. W przypadku jeśli ktoś drukuje dużo prac BW, wyjściem jest przeróbka drukarki plus odpowiedni RIP, lub droższa maszyna z trzema czarnymi.
@ czornyj & Tom01; dzięki za rozjaśnienie o co chodzi. Czyli wniosek z tego taki, że wydruków czarno białych wykonanych atramentem Claria nie ma co wieszać na ścianie w pokoju. Chyba, że zdejmować je po zmroku ;)
Można ukręcić profil dla drukarki liczony dla światła żarowego i wtedy tylko rano i wieczorem zmieniasz dekoracje :lol:
Druga opcja jest taka, że do druku B&W stosujesz Quad Tone RIP i drukujesz zdjęcia z przewagą czarnego tuszu - nie jest to rozwiązanie idealne, bo jasne partie nie są idealnie gładkie a czarny tusz wbrew pozorom też nie jest całkowicie neutralny, ale efekty powinny być nieco lepsze ;)
o właśnie, spróbuję tej drugiej opcji, właśnie wylookałem dyskusję na ten temat na forum nikona . Dzięki
Czornyj, otrzymałem masę bardzo cennych informacji. Dziękuję serdecznie za tak profesjonalny opis.
witam
nabylem do domowych odbitek albumowych Canon SELPHY CP530, z racji malych gabarytow, przyzwoitych wydrukow i dostepu do kp-108in w dobrej cenie.
mam natomiast pytanie do bardziej doswiadczonych userow apropo drukarki do wydrukow o farmacie A4, potrzebuje drukarki w miare mobilnej (czesty druk na imprezach, slubach) na ktorej docelowo bedzie drukowane okolo 200-300 w trakcie wieczoru i z racji tego chyba nie bardzo bedzie czas machac tonerami itd. termosublimacyjne wydaja sie latwiejsze do ogarniecia na imprezach - papier + folia i wiem ile zdjec jestem na tym w stanie wydrukowac, koszt w granicach okolo 5-7pln / zdjecie jest dla mnie calkowicie akceptowalny;
czy isc w strone drukarek atramentowych - przyznam sie ze jakies A3/A3+ tez od czasu do czasu moglbym popelnic - wiec taka mozliwosc kusi i sprawia ze nie moge sie zdecydowac....... na niekozysc atramentu przmawia chyba fakt ze drukarka po imprezie stala by raczej bezczynnie przez tydzien czasem nawet dwa....posze kogos o za i przeciw - budzet na drukarke to do ok 2500pln