A jak wygląda sprawa klapki komory baterii?? Trzyma się jakoś??
Wersja do druku
A jak wygląda sprawa klapki komory baterii?? Trzyma się jakoś??
Klapka działa i się trzyma, zauważyłem, że gdy padają baterie, a konkretnie białe enloopy, wtedy ma tendencję do niedoświetlania to jedyny minus bo padają wcześniej niż zasygnalizują niskie napięcie, w zasadzie to lampa nie sygnalizuje po prostu się wyłącza ;)
Używam ponad pół roku, czyli dłużej niż 4-godzinne "testy" i wychodzę z założenia niska cena niskie oczekiwania, a w tym przypadku efekt przerósł moje niskie oczekiwania i jest bardzo OK. Błyska i działa super z 622 i o to chodzi, pewnie żyjąc z fotografii brałbym jedynie czerwone paski oraz firmowe akcesoria.
Głowica kręci super, brak blokady to plus, jeszcze nie wyrwałem klapki dyfuzor ani wizytówki. Jak za te cenę wszystko OK.
A jak z automatyzacją w Canonach w trybie ETTL? Ładnie i prawidłowo kompensuje siłę błysku??
Działa ale co konkretnie masz na myśli, ettl ii nie jest doskonały obojętnie czy na firmowej czy na yn. Ma myśleć za Ciebie? to chyba nie.
To dobrze, bo obcojęzyczni użytkownicy w sieci zgłaszają różne problemy z pracą ETTL, a u nas jakoś nikt o tym nie pisze.
Może dlatego, że mało kto u nas używa trybu ettl na rzecz manualna?
Wiesz ile sytuacji tyle ew. niedoskonałości lub problemów z nich wynikających. Wszak to automaty i jakieś tam zakodowane w nich algorytmy.
Masz rację ,moje wymagania co do lampy sa minimalne,niepotrzebnie porównałem do Metz 58-2.Po poprzednich 4 godzinach,dołozylem następne 4 godziny zabawy i nauki.
Podtrzymam swoje zdanie:gdybym miał fotografować ważne sprawy ,wybrałbym Metza ,ale ja fotografuję byle co ,więc pewnie nawet możliwosci tej lampy nie wykorzystam,
więc już ja lubię :mrgreen: .
Mam podobną sytuację, żyjąc z foto zapewne nie bawił bym się w zamienniki, ale już to napisałem. Jadę na kompromisach, które czasem są OK czas nie.
Pewnie, też używam ettl ii ale czasem chce być mądrzejszy od automatu na sankach i używam manual. Różnie to wychodzi ale trening czyni mistrza. Z braku czasu na zabawy i to z różnym efektem włączam ettl jako ten najpewniejszy. Przez piloty tylko manual.
W weekend na weselu chciałem się trochę pobawić doświetlaniem sali drugą lampą i wyszła kicha, bo moja YN-568EX nie chciała przejść w tryb pracy slave.
Instrukcja mówi, że lampę przełącza się do trybu slave trzymając przycisk "zoom"..
.. ile bym nie trzymał, to nic się nie działo - lampa dalej pracowała jako master.
Mógłby ktoś sprawdzić czy przytrzymanie przycisku "zoom" przełącza lampę w tryb slave?
Albo zna ktoś sposób aby YN-568EX pracowała jako slave?
Mam tę lampę, ale w Sc, Sn, S1 i S2 wchodzę przyciskiem MODE.
Wciskam i przytrzymuję dłużej MODE. Po 1s mogę wybrać sobie w/w funkcje. Tym samym MODE zmieniam tryb wyzwalania.
Chyba, że chodzi o coś innego :).
Sprawdziłem u siebie, i po przyciśnięci i przytrzymaniu przycisku dosłownie przez 2 sekundy, w dolnym lewym roku pokazuje się ikonka lampy i obok mruga napis OF który strzałkami możemy zmienić na ON. Jeżeli potwierdzimy ON to ikonka lampy pozostaje i obok pojawia się mała ikonka "CH" z 1, po ponownym przyciśnięciu przycisku ZOOM (nie przytrzymywać) można przejść od CH1 do CH4. Później po kolejnym przyciśnięciu pokazuje się RATIO i można wybrać "A:B:C" w różnej kompilacji.
Tak to u mnie wyglądam, sprawdzone przed chwilą, przy czym posiadam wersję YN568EX II, nie wiem czy różnica jakaś występuje między I a II.
Skoro wlacza Ci sie ratio, to ustawiasz lampe w tryb mastera, a nie slave
Opcja RATIO włącza się dopiero po którymś tam wciśnięciu przycisku ZOOM a nie jest włączona od razu i ciągle.
Jako, że w temacie Metz 64 AF-1 nikt się nie odezwał, a ta lampa również leży w obszarze mojego zainteresowania, zapytam tutaj. Od kilku(nastu) dobrych dni męczę się z decyzją dot. lampy. C600EX-RT za drogi, więc odpada na starcie... Zostają: ww Metz i YN 568EXII. Przy Metzu odrobinę boję się tego dotykowego ekranu i związanego z tym mieszania w menu. Jeśli chodzi o YN, to... no właśnie- nie miałem do tej pory lampy niesystemowej. Naczytałem się o kiepskim wykonaniu, że czasem bywają niestabilne, itd. Tyle, że za cenę C430 można mieć YN ze sterownikiem. Trochę więcej za Metza, ale firma z doświadczeniem. :confused:
Nie wiem jak byłoby gdybym miał zrobić 500 zdjęć w krótkim czasie. Ale do sporadycznego pstykania YN spokojnie mi wystarcza.
Teraz kupiłbym 568 EXII. Mam wersję I, bo II nie było wtedy na rynku. Może z czasem dokupię jeszcze II.
Wersja II jest OK, przy seriach mocno nagrzewają się akumulatorki, może to wina samych enloopów. Jak za te kasę warto. Dodatkowo świetnie współpracują z pilotami 622. Lampa ma jedną wadę prędzej się wyłączy niż zasygnalizuje "uważaj masz słabe baterie/akumulatory". Dlatego lepiej mieć drugi komplet akku.
Wielkie dzięki za informacje koledzy. Patrząc na $, skłaniam się bardziej ku YN. Zwłaszcza po tak stanowczych opiniach. Razem z kpl YN622 z 2 odbiornikami wyjdzie taniej niż Metz. Hmmm... chyba trza zagrać w totka.
Benicjusz- próbowałeś innych aku?
Wprawdzie raczej prawdziwymi seriami się nie wali, ale czasem trzeba zrobić więcej zdjęć w krótkim czasie. Moim zdaniem, to nie kwestia aku, tylko samej lampy i mocy z jaką pali. Miałem SB-900 i ta potrafiła się zagotować bez ostrzeżenia po kilku mocnych strzałach. Ale miałem tak, na szczęście, 2 razy i to z własnej winy, bo ustawiłem tak, że dowaliła pełną mocą.
Gdy wygrasz w totka będziesz miał inne hobby i inne potrzeby, kupisz dwa aparaty Laica w tym jeden na klisze, dodatkowo bilet dookoła świata i jazda...
a nie jakieś YN po taniości. :)
Jeśli się sprawdzi taki zestaw, to można i po taniości. Niekoniecznie trzeba zawsze na górną półkę sięgać. Zwłaszcza, jak się ma niecałe 170...:twisted:
U mnie się sprawdza, ale ja amator jestem, hobbysta, pasjonat.
U Ciebie też się sprawdzi.
Zawodowcem bym siebie nie nazwał, chociaż zdarza mi się zarabiać w ten sposób. No i samouk, bez żadnych kursów, certyfikatów, itp. Ale co do hobby, to jak najbardziej.
W sumie podjąłem takie kroki:
zamówiłem Metza 64 i YN-568EXII. Jak przyjdą do sklepów, to sobie sprawdzę jedną i drugą. Choć bardzo bym chciał, żeby YN okazała się warta. Kurczę, Internet jest super, ale też sporo mąci we łbie. Jest trochę filmów dot. wad YN. W jednym gość (brzmi jak Szkot) wynalazł dopiero po kilku m-cach, że wbudowany dyfuzor był źle wykonany i wyleciał. A ja mam wyjątkowe szczęście do takich kwiatków.
Po namyśle, dorzucę jeszcze jeden model, który zaproponowano mi w sklepie z Gliwic: Nissin MG8000.
Do tej pory (z jakiegoś powodu) wydawało mi się, że te lampy to takie byle co. A to, nagle, gość twierdzi, że Made in Japan, i zaproponował mi topowy MG8000. Tyle, że ten model kosztuje tyle samo co Metz 64- 1500pln. Zaletą jest niby duża odporność na przegrzanie- ale z drugiej strony, ile błysków na maxa wali się pod rząd? No chyba, że nie lubimy gości i chcemy ich oślepić na pół wieczoru.
Chyba się piwa napiję z tego wszystkiego...
Hej,
mam pytanie - czy ta lampa ma w sobie wbudowany nadajnik jak 560III? Chodzi mi o to, czy lampa wyzwoli nadajniki 603c?
I nie - nie chodzi mi o to, czy wyzwalane lampy będą działać w ttlu (oczywiście, że nie będą), tylko czy po prostu jest opcja wyzwalania ich poprzez samą lampę (i nie przez fotocelę, tylko radiowo).
Już tłumaczę po co mi to - aby mieć wspomaganie AF, bo niestety sam nadajnik na sankach i na nim lampa - nie sprawdza się, wspomagania brak. A lampa wyszłaby mi taniej niż wymiana wszystkich nadajników na ttl (które de facto nie są mi potrzebne, bo lampy mam w manualu)
Orientuje się ktoś?
pzdr
Nadajnik ma (będzie mieć jak się pojawi w sklepach) 560IV (manualna).
To samo co w 560, I, II, III, tzn. brak.
Wg instrukcji ma- jest dioda AF, więc rozumiem, że ma.
http://yongnuo.com.cn/usermanual/pdf...SER_MANUAL.pdf
Tak dla kolejnych wątpiących:
właśnie oglądałem świeżo dowiezioną YN-568EXII i muszę przyznać, że całkiem przyzwoicie wygląda i działa. Jedynie plastik jakiś taki "zabawkowy". Ale samo urządzenie chyba warte kupna: głowica obracana w pełnym zakresie, sterowanie intuicyjne, działający zoom, zdjęcia w serii (6) naświetlone jednakowo- dopiero przy 7 nie wypaliła, brak luzów... kurczę, naprawdę miałem ochotę wziąć. Ale :twisted:, dla świętego spokoju, poczekam aż przyjdzie zamówiony gdzie indziej Metz 64 i wtedy podejmę ostateczną decyzję. Cena większa, zobaczymy czy 2 palnik/plastiki/sterowanie (i firma) będą tego warte. Jak nie- biorę YN i wyzwalacze.
Kolorowo nie jest. Wbudowany biały "kartonik" opada jak i sama głowica.
To samo słyszałem.
Wizualnie obie lampy miałem w dłoni i jeżeli chodzi o plastyk to wolałbym YN bo wygląda na porządniejszy. Metza miałem kiedyś 48 to był tak wykonany jakby miał się zaraz rozlecieć, wszystko trzeszczało, ale żyje do tej pory.
Gdyby tylko YN działało poprawnie na 5Dc to już by była w moich rączkach.
Zbyt długo tej lampy nie mam bo dopiero 2,5 miesiąca, zrobiłem z nią sporo ponad 1000 zdjęć i jak na razie żadnych oznak rozlatywania się lampy nie zauważyłem. Porównując do 430 exII zbytniej różnicy nie odczuwam poza mocowaniem do sanek, które w YN jest beznadziejne.
No i... menu Metza przy dotykowym wyświetlaczu to masakra. Nie dość, że trzeba momentami grzebać, to sposób przełączania pomiędzy poziomami jest bardziej niż mało wygodny a, co za tym idzie- wolny. Budowa fajna, plastik i spasowanie na wysokim poziomie, ale to menu...
Wybrałem YN-568 EXII. Po sprawdzeniu w sklepie, zdecydowałem się. Po przyjeździe do domu, instrukcja (bo skróty na ekranie jakieś "chińskie") i bawię się. Piszą, że ma zabezpieczenie przed przegrzaniem, więc sprawdzam. Po ok. 25 błyskach 1/1 złapałem lampę z boku i się oparzyłem. OK- baterie się mogą nagrzewać, ale żeby oparzyć się o obudowę? Poza tym, pojawiły się dwie plamy, jakby plastik się odbarwił w na ścianie, do której przychodzą styki od baterii. Nie włączyło się też wspomniane zabezpieczenie. Z powrotem do sklepu i... chcieli mnie wywalić. Na info Euroagd dowiedziałem się, że zakupioną 3 godz. wcześniej lampę mogą przyjąć. W sklepie, kierownik twierdzi, że nie może oddać kasy- mogę reklamować. Telefon na infolinię, rozmowa na głośnym i gość mówi, że mogą, ale nie muszą... No to pytam gościa, jak to jest, że przed chwilą nie mógł, a teraz może. A on, patrząc mi w oczy mówi, że może, ale nie chce... No szlag mnie trafił. Ochronę chciał wzywać... Nie mając wyjścia, zostawiłem do reklamacji. I tak, po raz kolejny dostałem nauczkę w tym sklepie. Tam, wychodząc za drzwi, można pożegnać się z jakąkolwiek pomocą w przypadku problemów. Błyskając w sklepie, ale białymi eneloopami, nagrzała sie chyba ciut mniej i włączyło się zabezpieczenie.
Czy ktoś z Was doświadczył również tak mocnego nagrzewania obudowy? Baterie eneloop- brązowe.
Dobra- właśnie się dowiedziałem, że to wina baterii. Wyklarował mi to z wyliczeniami ktoś rozumny...
Chyba pojadę rano do sklepu i odbiorę lampę.:oops::evil:
Nie doprowadzilem swojej do stanu czerwoności, ale wielokrotnie baterie były bardzo gorące (białe enloopy) nie odbiło się to na obudowie. Nie piszcie proszę kup canona, uważam że ta lampa, EXII, jak za te kasę jest wręcz rewelacyjna i można przymknąć oko na pewne ułomności, jak chociażby brak ostrzeżenia o końcu baterii, ale chyba pisałem już o tym, ta niedogodność najbardziej mi doskwiera. Jak to mawia mój syn, który powoli zgłębia tajniki nowoczesnego marketingu: jaka cena taka jakość.
No właśnie... białe. Miałem wrażenie, że jednak nie była tak gorąca na białych. Niby to samo, a jednak nie.
Swoją drogą zastanawia mnie dlaczego na brązowych nie włączyło się zabezpieczenie, chociaż było zdecydowanie goręcej.
Może jednak zabezpieczenie termiczne elektroniki jest ale baterii już nie.
Współpraca YN-568EX z Canonem 7D. Z innymi puchami pewnie jest podobnie.
1. Ustawiam sobie w aparacie synchronizację lampy zewnętrznej (YN-568EX) na 2 kurtynę i wszystko jest OK, ale ogranicza mnie to do czasów tylko >=1/250s. Normalna sprawa.
2. Jak pracuję np na hali i potrzebuję czasów w zakresie 1/200÷1/500s (prezentacaj zawodników, stolik sędziowski - na niższym ISO) ustawiam Hi-speed i wtedy już o nic się nie martwię, bo czasy mogę sobie dowolnie dobierać.
W czym rzecz.
Na czasie 1/200s w wizjerze nie pojawia się już literka H. Czyli mimo nastawy Hi-speed w puszce i na lampie (cały czas zapalony symbol H na wyświetlaczu lampy) nie pracuje ona jako HSS?
Mam nadzieję, że wtedy (1/200, 1/250s) synchronizacja jest na drugą kurtynę. Jak to jest praktycznie?
O jakiej różnicy piszesz? Chodzi o to, że jeśli zejdzie poniżej max. czasu synchronizacji z lampą to lampa nie musi działać w HSS tylko w normalnym trybie. Pytanie było czy błysk wtedy wyzwalany jest na 1 czy 2 kurtynę (a dokładniej, że ma nadzieję, że na drugą), więc napisałem jak to sprawdzić "organoleptycznie". Czego w tym nie rozumiesz?