Bardzo fajny mglisto-nostalgiczny, górsko-leśny B&W klimacik :-D.
Wersja do druku
Bardzo fajny mglisto-nostalgiczny, górsko-leśny B&W klimacik :-D.
To pozostając w górsko-mglistym... :)
139.
140.
141.
142.
Rozumiem, że jak nikt nie krytykuje, to jest dobrze? :>
Dobrze rozumiesz :grin:.
hehe :D
nie, no nieskromnie powiem, że tak jak po zgraniu zdjęć z karty myślałam, że je wszystkie skasuję (nie kupujcie filtrów cokina za 20zł!), to z efektu końcowego jestem bardzo zadowolona i po prostu mi się ten materiał podoba i mam radość publikowania tych postów :D
Więc jeszcze dwa Giewonty :)
143.
144.
Słodkie :)
Nr 2., 4., 17., 40. - piękne kadry oraz kolory. Poza tym, że to "moje" rejony, uwielbiam takie widoki, sam niecierpliwię się na myśl o planie wyjazdu (kiedyśtam) do Nepalu… :)
Ogólnie Azja jest super ciekawa fotograficznie.
W sumie ciekawy wybór, oprócz 2 (okupionej wcześniejszą niż zwykle pobudką) raczej nie wrzuciłabym nic z tego do "best offa" :)
A do Nepalu wrócę. Nie wiem jak i kiedy, ale wrócę. Do żadnego miejsca nie ciągnie mnie tak z powrotem jak tam...
137 najpiękniejsza. Wszystkie kadry co najmniej bardzo dobre. Ja chcę w góry... :(
137 nie wiem dlaczego kojarzy mi się z Władcą Pierścieni ;-)
to jeszcze dwa:
145.
146.
Bardzo dobre kadry... Twoja obróbka B&W jest inna od tego co ja preferuje, ale to na pewno wiąże się z odmiennością charakterów. Ja swoje zdjęcia mocniej kontrastuje, w Twoich widać spokój i opanowanie... Może tak jest lepiej..., ponieważ po moich oceniają iż mam dołujący charakter...
Hehe :)
No ja jestem akurat na etapie fascynacji szarościami analogowych filmów, więc jakoś tak automatycznie tak wyszło :)
A jeszcze w ramach ciekawostki:
zrobione 3min po 139 -- to był w ogóle piękny dzień, chmury rozchodziły się akurat gdy gdzieś przychodziłam, po to, żebym mogła zrobić ładne zdjęcia, a potem wracały z powrotem :)
146.
A propos analogowych szarości, wczoraj skończyłam skanowanie zdjęć z długiego weekendu, więc pewnie niedługo coś tu wrzucę :)
Nie tylko Ty :D
(eos5, ektar100)
Zdjęcia powoli wrzucam na fanpage na FB, strona moja niestety nie lubi stopniowego wrzucania i musi mieć wszystko na raz. Teraz mam 2 tygodnie delegacji, więc albo przerobię stronę, albo skończę zdjęcia, albo i to i to.
Oczywiście po drodze składając kolejny wspaniały biuletyn :)
Biuletyny czytuje (coraz lepsze i ciekawsze SOM), na fejsbuku to mne nie zobaczą - a zdjęcie? Super. Uwielbiam jak do obrazka dołączony jest jakiś bonus.
17-40/4 było ONO wykonane?
Jako, że zaniedbałam ostatnio ten wątek, mały secik z Kolonii. Na razie kolor, bo się szybciej wywołał :)
148. wejście do katedry, ektar 100, ok 2min
149. katedra, portra 160
150. wejście na wieżę, ektar 100
151. sam szczyt wieży, ektar 100
152. widok z wieży, portra 160
153. wnętrze katedry, główna nawa, portra 160
154. wnętrze katedry, nawa boczna, portra 160
155. widok na katedrę i most Hohenzollernów, ektar 100
156. widok na katedrę i most Hohenzollernów, portra 160
157. widok z mostu Hohenzollernów, ektar 100
148. kłódki na moście Hohenzollernów, ektar 100
156 najlepsze jak dla mnie :)
148 przypomina mi Kazimierz w Krakowie :)
156 tez mi się bardzo podoba, mam drugie, podobne, zrobione chwilę potem, już nie było takiego światła i nie ma "tego czegoś" :)
Zdecydowanie 156 najlepsze : fajny kolor, perspektywa, kadr :-D.
Najeli, fajnie byłoby jakbyś zapodała parametry naświetlania. Tak z ciekawości bym sobie przeanalizował.
148 - zrobiło na mnie wrażenie dlatego, że obiekt zabytkowy pokazałaś w taki sposób, że postrzegam go jak coś nowoczesnego z filmów s-f. Reszta też dobra.
Ty naprawdę myślisz, że ja chodziłam z notesikiem i zapisywałam? ;-) Może jakbym miała LF i 5 klatek na weekend to bym zapisała, ale przy 7 rolkach po 36?!? :)
Bodajże te nocne robiłam na 2min w granicach f11-16
główna nawa katedry na jakieś 15s ok f11
boczna na 30s też coś koło f11
dzienne to już jak światłomierz pokazał :)
152,157 i 158 to 70-200, reszta 17-40.
Rzeczywiście przy tylu rolkach to nawet ciężko byłoby to zrobić.
Czasami jak się człowiek odrywa od cyfry to zaczyna zupełnie inaczej pracować, więc pomyślałem sobie, że być może zapisywałaś :)
W LF to nawet przyjemność po każdej klatce wyjąć notesik i zapisać ;)
Sam mam jeszcze niewywołane chyba z 10 rolek z LF z przed kilku lat :) i czekam aż zapomnę o nich i kiedyś je przypadkowo znajdę i wtedy będę miał niezłą radość i wspomnienia. Jeszcze za wcześnie :)
148, 156 - naj
IMHO Ze względów technicznych [działanie czasu na niewywołany film] wywołałbym ...i co najwyżej na razie nie oglądał.Cytat:
Sam mam jeszcze niewywołane chyba z 10 rolek z LF z przed kilku lat i czekam
z całym szacunkiem, ale seria b. przeciętna, po prostu widokówki
gdyby były robione cyfrówką, nikt by nawet nie skomentował
ananalog sam z siebie nie generuje "artu", jak się niektórym wydaje
Marta !
Cały secik ciekawy !
Nikt nie jest w stanie przewidzieć czy nie ma tam pereł.
Czas ,przypadek to czynniki nieobliczalne.Kolega szkolny Wojtyłły też do pewnego czasu nie widział nic szczególnego w szkolnych fotkach.
Ale gdzie ty tu widzisz coś pretendującego do "artu"?
Panie, ja jestem mgr inż. informatyki, z definicji nie mam zamiaru "artu" robić, a dobra widokówka nie jest zła ;-)
Dla mnie to był po prostu sprawdzian, czy dam radę zrobić skądś zdjęcia tylko analogiem, szczególnie nocne.
Niby racja w tym co piszesz ale...
- mgr inż. to brzmi dumnie i nie ma co deprecjonować tego. ;)
- wbrew pozorom zrobić dobrą widokówkę nie jest łatwo.
- zdjęcia są całkiem niezłe i gdybyś jeszcze trochę nad nimi popracowała to byłyby super.
Czyli :
1. staranniejsza selekcja ( zdjęcia poruszone nie ma potrzeby pokazywać ).
2. po skanowaniu lekka obróbka tj. prostujemy i lekko rozjaśniamy lub przyciemniamy i jest
gucio. :lol:
156 - OK
reszta jakoś bez wzruszeń :)
Niby racja w tym co piszesz, ale na to trzeba mieć więcej czasu :)
Nałożył mi się powrót z tego wyjazdu ze składaniem biuletynu (zapraszam tak w ogóle), zaraz kolejne "sprawy", więc albo tak, albo w ogóle. A miejsce na tyle ciekawe, że chyba warto było je pokazać jakkolwiek.
A nie tak jak z Hiszpanią, którą ciągle miałam zrobić "lepiej" i w końcu skończyło się na jednym zdjęciu drzewa ;-)
Jako że dostałam mały ochrzan w wątku portretowym, to wracam tu też :)
W ramach oczekiwania na foty z Azji trochę archiwum.
Malaga
149.
150.
151.
I z takiej malutkiej podróży na drugi koniec Trójmiasta (swoją drogą nie wiem dlaczego tam tak rzadko bywam)
Gdynia Orłowo
152.
153.
154.
Na razie to tyle. Wracam do składania biuletynu :P
150 i molo (chyba 154 bo lubię "kfadrata") robią na mnie bardzo dobre wrażenie
Malaga - to pewnie skany ? Jeżeli tak to słabe.
150 - ciekawy kadr ale ...brak kontrastu, światła i jakiejś minimalnej obróbki.
A mógł być super kadr.
Molo - lepiej. 153 - zdecydowanie najlepsze ale ... zatrzymałaś się w pół drogi.
Albo zdecydowanie jaśniej i zupełne biele albo więcej kontrastu i światła.
152 - szerzej a 154 - ostrzej chociaż tam chyba nie ma ostrości.
Widzę - jest na pierwszych lampach ale nie wygląda to interesująco.
Ogólnie - nieźle jak na początek. :-)
Tak, skany.
Mogę Ci podesłać oryginały i wtedy poproszę o powtórzenie tego z obróbką ;-)
Ale dlaczego?
Kiedy mi się takie pastele podobają :)
Zatrzymałam się dokładnie w tym momencie, w którym chciałam :)
Zresztą... cytując:
"usuń tylko to ptaszysko z lewej i będzie pięknie"
"ten ptak robi kadr"
"bardzo mi się podobają te kolory, świetna obróbka"
i bądź tu człowieku mądry :)
Ptak robi kadr, zdecydowanie. A najlepszym zdjęciem z serii jest 152, gdzie ptak podrywający się do lotu (dynamika) kontrastuje ze statyczną, zimną scenerią.
Jak wyżej, ptak w locie.
A malaga taka wyprana, szara, ponura.