Dziękuję wszystkim za odwiedziny :)
Dazz - kurczę, dla mnie to był jednak słaby wyjazd, mało zdjęć, trudne światło i brakuje kilerów. Ale na otarcie łez coś jest ;)
Ewa - na dwójce jest robaczek w dziobie a na trójce rybka. To inne momenty. :)
Wersja do druku
Dziękuję wszystkim za odwiedziny :)
Dazz - kurczę, dla mnie to był jednak słaby wyjazd, mało zdjęć, trudne światło i brakuje kilerów. Ale na otarcie łez coś jest ;)
Ewa - na dwójce jest robaczek w dziobie a na trójce rybka. To inne momenty. :)
wszystkie sa dobre , ale 3 naj :)
Po prostu bajka :) jeśli mogę nieśmiało zauważyć
Jak juz kiedys mowilem powwinienes pracowac dla NG - moim zdaniem zdjecia sa super :)
Ehh, super te zdjecia. Tylko pozazdroscic plenerow, umiejetnosci i sprzetu :)
Cała przyjemność po naszej stronie!
Chyba sam nie doceniasz tych rybitw Kuba! Wiele widziałam pięknych ptasich dokumentów, takiego spektaklu - jeszcze nie. No może raz - przekazanie pokarmu w powietrzu między dwoma orłami - u Karetty, jak znajdę to Ci pokażę. Twoje wolę jednak - są baletem, akcją, treścią, a przy tym - naładowane emocjami. Pojedź suwakiem od ciemno-jasno i zobacz, w jaką harmonijną kompozycję układają się jasne łuki na Twoich obrazach..Cytat:
Dazz - kurczę, dla mnie to był jednak słaby wyjazd, mało zdjęć, trudne światło i brakuje kilerów. Ale na otarcie łez coś jest ;)
Hmm..Cytat:
Ewa - na dwójce jest robaczek w dziobie a na trójce rybka. To inne momenty. :)
1. Głodomorek czeka
3. Karmicielka leci z jedzeniem
2. Głodomorek dostaje jedzenie
... to miałam na myśli.
Ale biorąc po uwagę kompozycję plastyczną i pojawianie się nieba - jest dobrze jak jest :)
Ewa, ale ty miła jesteś, bo zapomnę gdzie moje miejsce :D
:shock: kurna, nie wiedziałem, że można taką analizę wyprowadzić ;)Cytat:
Pojedź suwakiem od ciemno-jasno i zobacz, w jaką harmonijną kompozycję układają się jasne łuki na Twoich obrazach..
hehe, to nie karmicielka, tyko karmiciel. Samiec przynosi samiczce smakołyki przed seksem. Raz robaczek, raz rybka.Cytat:
Hmm..
1. Głodomorek czeka
3. Karmicielka leci z jedzeniem
2. Głodomorek dostaje jedzenie
Jeśli się mylę to mnie proszę popraw (jest to ważne), ponieważ jak zobaczę kadr wybitny to muszę wiedzieć jak on został zrobiony toż ja się naaaaadal uczę: zdj.3
1. Automatyka czasu przy preselekcji przysłony
2. Czas przypisany „wyszedł” 1/1000 sec.
3. Dałeś przysłonę f/8.0 czy 5.6 bo przy 8 musiałbyś nieco popracować przy tle, tu mam błędne dane.
4. Ustawiłeś ISO 250
5. Obiektyw EF500mm + 1.4x:!:
6. Ogniskowa wyszła Tobie około 700mm więc szedłeś na max.
Przy takim czasie ekspozycji to i statyw był zbędny.
Był jakiś filtr bo tu nie mam informacji:?:
Rzadko mi się zdarza, przeważnie marudzę nad zdjęciami :)
Mam samych artystów w rodzinie, zwłaszcza w młodym pokoleniu - podsłuchuję i podpatruję, pomagam lekcje odrabiać - to sie uczę ;)Cytat:
:shock: kurna, nie wiedziałem, że można taką analizę wyprowadzić ;)
Aaaaa... Bardzo dobry obyczaj :DCytat:
hehe, to nie karmicielka, tyko karmiciel. Samiec przynosi samiczce smakołyki przed seksem. Raz robaczek, raz rybka.
No to tam jest więcej uczuć, niż na początku sądziłam!
Waldek, cała akcja trwała minutę. Leżałem pod siatką na karimacie Marka (dzięki :) ) czekając na bataliony, które niestety mnie olały. Po drugiej stronie kałuży przy której leżałem, jakieś 10-12 metrów ode mnie wylądowały nagle rybitwy. Akurat miałem zdjęty TC bo fociłem łęczaka, który właził mi pod siatkę prawie. Założyłem TC, na zmianę ISO brakło czasu w związku z tym. Powinienem był dać F10 może F11 aby zwiększyć GO i uniknąć sytuacji, która mnie spotkała - w locie jeden ptak jest w GO a drugi już mało co. Niestety, czas poniżej 1/1000 uznałem za ryzykowny i zszedłem z przysłoną do F8 - co niestety widać.
Przysłona dla dalekiego tła w zasadzie nie ma znaczenia przy takim zestawie, przy takiej ogniskowej walczysz, żeby całość paka była w GO, co jest niezmiernie trudne, o tło martwić się nie trzeba byle było odpowiednio oświetlone i ułożone kolorystycznie.
Statyw, statyw i tylko statyw. Przy zdjęciach obiektów bliskich statyw lub podpórka w przypadku focenia z auta jest nieodzowna do takiego sprzętu. Nie mówię już tylko o poruszeniu ręki, ale przede wszystkim o trafieniu z AF tam gdzie się chce trafić. Na szczęście dzięki uprzejmości i sprawności działania kolegi miałem mój nowy statyw już ze sobą i to było to czego mi wcześniej brakowało.
Filtru brak, ekspozycja naganna - godzina około 10.30
...ale chwilka stosowna jest :) i coraz częściej mam wrażenie, iż to się o wiele bardziej liczy iż idealne dopracowanie techniczne. MZ całkiem udane zdjęcia.
Dziękuję, dla mnie bardzo pouczająca Twoja wypowiedź, zapomniałem o AF:!: , wiem (na moment zapomniałem), że bardzo trudno bez statywu AF’em trafić w obiekt i czas ekspozycji szaleje.
Już nawet zanim napisałeś swojego posta założyłem na swoje body rurę, poszedłem na taras i dalej eksperymentować, zastanawiając się 8 czy 5.6 i jakie On miał tam oświetlenie.
Jeszcze raz dziękuję, ja też bez statywu się nie ruszam, zwłaszcza jak któryś teleobiektyw jest na body.
PS. AHA,” zakosiłem” – „ukradłem” Tobie trójeczkę i ustawiłem jako tapetę - patrz i ucz się Waldek. :)
bardzo miło się ogląda twoje ptaszki a ostatnie trzy bajeczka
pozdrawiam
Rybitwy bardzo fajne.
Nie wiem dla czego, tak narzekasz na ekspozycje.
Moim zdaniem zdjęcia wyszły fajne i tyle,
kurcze nie wszystko musi być robione o świcie.
(zwłaszcza, że rybitwy rozkręcają się później :D)
Gratuluje!
Pozdr.
PM
BTW.A co to za magiczny statyw?
pmc, miło że wpadłeś :)
ktoś zwrócił mi uwagę, że poza mocnymi cieniami nad drogą widać drgające powietrze, co nie każdemu się musi podobać. Poza tym to chyba trochę wpłynęło na ostrość.
Statyw - dzięki kolegom z NJ i NY (pozdrowienia!) - zakupiłem GITZO 3540LS wraz z głowicą gimbal Jobu Black Widow Heavy Duty.
Po prostu nie mam pytań, rewelacja i w końcu myślę o kadrze a nie o przyciętych palcach i drganiach. Polecam każdemu kto ma jakieś tracące co dnia oszczędności dolarowe - kupujcie!
Ale jak zobaczyłem statyw Marka - oj to się nieco speszyłem :D
4
5
i kończę ten temat
Przepraszam, że nie częściej.
Ale przynajmniej sobie kilka fajnych zdjęć na raz obierze...
No widać,
ale to uroda tego zdjęcia,
Ja zwracam bardzo dużą uwagę na jakość zdjęcia, czysty kadr itp.
Takie hobby.
Ale nie tylko jakość decyduje o wartości ujęcia moim zdaniem.
Tyle, że akurat w przypadku tych zdjęć nie trzeba się silić na kompromisy ;)
Jakość wydaje się być ok.
Głębi i tak byś nie zwiększył nawet przymykając do f16, nie ta ogniskowa i nie tej wielkości obiekt. więc IMO parametry dobrane optymalnie.
Scena ciekawa, kadr ładny.
A że w południe prawie?
Tak wyszło.
Aha, reszta serii też fajna.
Statyw fajny, potwierdzam ;)
samczyk rokitniczki
bardziej atlasowo, ale takie też lubię
1
2
3
Zapraszam
na 1 fajnie widac detale :)
Sylwek dzięki :)
Coś się rokitniczka powodzeniem nie cieszyła, ech te wzloty i upadki ;)
rzutem na taśmę postanowiłem zasypać Was na raz wszytskimi moimi przypadkowymi pstrykami - skończę i będę miał święty spokój :D
łęczak jeszcze raz, ten gatunek mnie prześladuje dając się focić nieustannie
1
2
3
Zasypuj, zasypuj.:)
Piękne, ale poprzednie, które pokazałeś a o których pisałem trudno będzie przebić.
Ja wczoraj trafiłem (fotografowałem) jak samice kaczek wyprowadzały, chyba po raz pierwszy młode na spacer.
Nie wiedziałem, że jedna para może mieć taką zgraję.
Samców oczywiście nie widać, zrobiły swoje.
PS. Nic, godzina 3.40 czas w plener.
Waldek masz zdrowie... :)
Kuba rokitniczka całkiem całkiem ale łęczak lepszy. Jednak kawałek środowiska dodaje uroku. [Chętnie pożyczyłbym takiego prześladowce ;)]
kilka fotek pluszcza. Takie pochmurno-mroczne.
1
2
3
Tak, jedyny ptak śpiewający Polski, który potrafi nurkować w wodzie.
Nie wiem na ile jest rzadkim okazem na tyle, że, ciężki do „upolowania”.
Zdjęcia moim zdaniem piękne, ciągle widzę, że tym samym obiektywem.
Wolę zdjęcia dynamiczne, ale kto nie woli, zdaję sobie sprawę jak o nie trudno.
Mam pytanie, w jakiej mniej więcej odległości był ten ptak od Ciebie, przy ISO 400 to na kadrowanie i takie wyostrzenie z dużej odległości to nie za wiele miejsca, znów moim zdaniem:?:
PS. Ciężki "kawałek chleba" jako obiekty do fotografowania sobie wybrałeś, już wiem coś o tym.:)
tego pluszcza robiłem z jakiś 6-8 metrów, poza dwójką to pełne kadry. Niestety było bardzo pochmurno. Poza tym w okolicy roiło sie od fotografujących, przy czym większość fotografowała mnie ;)
P.S> Waldek, mnie również bardzo podobają się dynamiczne ujęcia. Mam ich chyba statystycznie dużo w moim folio. Nie da się jednak robić tylko takich ujęć, bo to też się nudzi i to też prowadzi do rutyny. Dlatego staram się wiercić.
Rozbawiłeś mnie, aż zacząłem się głośno śmiać z tym fotografowaniem Ciebie.:)
Jak Ty się potrafisz skradać tak blisko do obiektu, przechodziłeś przeszkolenie w jednostce GROM... maskowanie.
Z tej odległości i tym obiektywem można wszystko.
Racja, wyobrażam sobie Twój album.Cytat:
P.S> Waldek, mnie również bardzo podobają się dynamiczne ujęcia. Mam ich chyba statystycznie dużo w moim folio. Nie da się jednak robić tylko takich ujęć, bo to też się nudzi i to też prowadzi do rutyny. Dlatego staram się wiercić.
serio? to Ci powiem. Otóż siedziałem sobie pod drzewem na korzeniu, w dzinsach i bez maskowania, statyw stał sobie w potoku. Obok mnie siedział Marek z rozładowanym (haha!) Markiem i lornetką, od czasu do czasu sobie gaworzyliśmy, a 20 metrów dalej stały nasze kobiety i się niecierpliwiły.
O ile zazwyczaj trzeba wstawać, pełzać, siedzieć w błocie czy wodzie to ten gatunek jest niezwykle wygodny i przyjemny w miejscu które znam. I ma tylko jedną wadę - siedzi w cieniu i zawsze ściąga chmury gdy focę.
a jednak... snajper + obserwator.. ;)
Ciekawy gatunek z tych pluszczy.
pokazuj wiecej Kuba widziałem w wyswietlaczu lepsze ujecia i niebadz taki skromny
no nie kochany, to są te najlepsze, ciemnicy pokazywał nie będę zrobi się lepsze.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
4
5
6
Witam,
Pierwsze trzy mi się bardzo podobają.
Ciekawy gatunek, rzadko się widzi zdjęcia.
kolejne mniej - coś mi z obróbką chyba nie leży, nie wiem co ale jakoś tak nie bardzo ...,
Pozdrawiam
PM
"Siedzę" w tej chwili w Lightroom i zerkam na wątek.
Kubaman Nie wiem czy u mnie występuje jakieś uczulenie, ale najpierw patrzę na oko (oczy) ptaka, jakby one były wskaźnikiem reszty.
Czy je „obrabiasz” w PS:?:, toż ten błysk w oku taki naturalny i te oczy w odróżnieniu od niektórych prezentowanych na forum modelek są widzące a nie martwe.
Waldek, wszystkie foty obrabiam w ps bo focę wyłącznie w raw i jakoś to muszę wywołać. Nie oznacza to jednak domalowywania czegokolwiek.
Bataliony - niestety, nie chciały się pokazać z tej najpiękniejszej strony
1)
2)
3)
i pierwsze z dwóch takich .. krajobrazowych ;)
4)
niebawem druga porcja.
Zapraszam.
Tak jak ja (TYLKO RAW:!: ), już zapomniałem, że można robić w JPG.
Przez moment nie podejrzewałem Ciebie że bawisz się w malarza, jedynie pomyślałem o dobrej obróbce (wywołaniu).
Zdjęcie 4 pokaż jak możesz tego chyba samca z bliska.
Ja nigdy nie będę fotografował ptaków, chyba jako element całości kadru, no chyba, że wlezie mi Orzeł Przedni w kadr.;-)
PS. Nie będę już pisał, że zdjęcia super, bo to norma.
Byłeś nad Biebrzą i nic nie mówiłeś? :(
Jedynka klasyczna ale fajna.
Ciekawie ubarwiony osobnik i przyjemna poza.
Na czwórce fajne kolory.
Reszta taka sobie,
Pozdr
PM
Tomek, głupio mi się było przyznać. Od niedawna mam nowy telefon i nie skopiowałem sobie kontaktów :/ Skapowałem się na miejscu, jak zabierałem się do dzwonienia..
P.S> Waldek , z czwórki się więcej nie wyciśnie, nie ma sensu tego katować
P.S2> pmc, mnie się podoba szczerze mówiąc najbardziej ten czmychający z rozdziawionym dziobem łęczaka w tle :)
część druga:
5
6
i drugie batalionowe "krajobrazowe" ;)
7)
O, to zwierze to fajne!
7 - Miss mokrej sierści :) Wszystkie zdjęcia ciekawe, jakościowo świetne acz nieco mi się już opatrzyły analityczne atlasowe ujęcia.
7 - super:)
Zigi, jak na moje skromne oko, to z siedmiu zdjęć trzy nie są atlasowe pod żadnym względem. Wydaje mi się to niezłym rezultatem. Bo o 3, 4 i 7 nie można przecież powiedzieć że mają z atlasem cokolwiek wspólnego :roll:
PS> zresztą następna prezentacja będzie w 100% nietypowa. Liczę na Ciebie :-P
Kuba jak ja zazdroszczę Ci tej sarny - rewelacja, świetne ujęcie
pozdrawiam
dzięki
kurna, wyjdzie że jak zwykle przypadkowa fotka, której pokazywać mi się nie chciało zrobi furorę. W sumie miłe, ale czuję się wyalienowany ;) Sarna jest po prostu OK.
Niezbyt precyzyjnie sie wyraziłem - pisząc o atlasowych miałem na myśli tytko 4 pozostałe. Czekam z niecierpliwością na zapowiedzianą prezentację :).
udało mi się wczoraj sfotografować pluszczowe toki. Temat cholernie trudny - w cieniu, błyskawiczne ruchy samca, no i niestety nie za blisko (kilkanaście metrów).
W czasie tokowania samiec pluszcza celuje dziobem w niebo prezentując białą
plamę na piersi. Opuszcza skrzydła i bardzo szybko nimi potrząsa jednocześnie
przysiadając. Jednocześnie mruga białymi powiekami, co ponoć ma działać na
kobietę, i oczywiśćie nieustannie drze japę.
Zdjęcia dalekie od atlasu i technicznej perfekcji. Za to niecodzienne.
Na razie pierwsza część.
1
2
3
Zapraszam, komentarze mile widziane.
a co tu komentowac :)3 rewelka :)
p.s. poczekam jak jakiegos prawdziwego kotleta dasz , to wtedy sie moze rozpisze :)
3 jest super, ech ten ruch na zdjęcieu8-) , a sarna urocza (z poprzedniej sesji):D
Znakomity Pluszcz, zaczynasz byc moim ulubionym autorem :). Ja chodzę bardzo dużo po lesie, łąkach, bagnach ale głównie patrzę przez lornetkę. Jak coś się znajdzie w zacięgu mojego 70-200 to fotografuję ale jak sam wiesz 200 to za mało.
Powodzenia, swnw.