Nie wiem ile sie bede powtarzal, a probowales w cyfrowe pl? Kolega sylwester Samluk dostal w ok nie cale 2 tyg zdaje sie.
Wersja do druku
Wiem, że Towers ostatnio miał - nawet więcej niż jedną sztukę :wink:
Może warto zapytać...
Miał, aukcja na alledrogo wisiała 1,5 dnia chyba...
Towers juz nie ma, nie wie tez kiedy bedzie mial. Zapewnial mnie tylko, ze nie predko :)
Jak juz faktycznie bedzie taka lipa z dostepnoscia jak bede kupowal to zastanawiam sie powaznie nad zakupem w Niemczech, z czegos na rodzaj polskiego ceneo wynika, ze da sie juz kupic ten sprzet za ok 1700 zl.
ja już nie mam dylematów ;)
Witam.
Posiadam sigme 30/1,4 i jestem b.zadowolony, używam jej z 30D.
Wprawdzie miewa problemy z AF w słabym oświetleniu,ale inne jej zalety rekompensują to wielokrotnie.
Jak najbardziej polecam.
f 1,4f 2,5
Wlącze sie do wątku i dodam jeszcze link do ciekawego porównania sampli z Canon-a i Sigmy. Sam mam Sigme 30mm i jakosc na brzegu kadru nie jest rewelacyjna (dlatego pomyslalem ze może warto zmienic na Canona 28mm), ale po tym co zobaczylem z Canon-a jestem chyba zadowolony z Sigmy.
http://www.pbase.com/lightrules/28v30main
Tylko dla portretu brzeg kadru ma znikome znaczenie o ile w ogole ma, ile razy kadrujemy blisko brzegu? Z kolei przy zastosowaniu landszaftowym wraz z wzrostem F rosnie ostrosc, na brzegach rowniez.
Canon jak ktos juz tutaj pewnie nie raz wspomnial ma ta zalete, ze AF w gorszych warunkach w dalszymciagu w pelni sprawny i precyzyjny.
Pozwolę sobie wrzucić 2 foty z Sigmy 30 1.4
Jak dla mnie szkło jest REWELACYJNE. Używałem go na plenerze i dosyć dobrze sprawdziłem. Każdy strzał w punkt, autofokus radził sobie bez zarzutu, głębia przy 1.4 jak widać. Dla mnie to najlepsze szło Sigmy jakie miałem w ręku. A trochę już ich udało mi się przetestować w ramach plenerów Szczecińskiej Migawki. Ja byłem pod bardzo dużym wrażeniem na plus. Na pewno kiedyś zakupię to szkło. Testowano z 40D. Canona 28 nie miałem w ręku.
Dla mnie zaleta C28 jest niewatpliwie minimalny dystans do ostrzenia. Jest mniejszy niz w Sigmie. Producent podaje, ze to 20 cm, a tak naprawde to mozna zejsc jeszcze nizej - nawet do 15 :).
Ja kupilem 28 bo zniechecilem si szukaniem Sigmy z dobrze dzialajacym AF - nie znalazlem niestety. Jestem zadowolony, jednak mysle o przesiadce na 70-200 2.8 dlatego nie wiem czy nie pojdzie pod mlotek ;)
28mm od canona jest przyzwoity. Na pełnej dziurze to raczej setup ratunkowy ale od 2.0 mozna już spokojnie pykać w pomieszczeniach.
Większość różnic można zobaczyć tutaj
http://www.focalplane.net/canon28sigma30/
Dodatkowo Sigma dedykowali do APC-S, a Canona 28 do FF, wieć pewnie jak ktoś się kiedyś przesiądzie na FF to będzie miał jak znalazł.
A ja mam 28mkę i baaardzo czesto je podpinam do boty... Na cropie jest naprawdę fajne a pod 5d to już świetne szkło się robi......
i niech ktoś powie że C28 na 1,8 jest słabe to będe gryzł ;]
prosto z puchy tylko pomniejszone nie wyostrzane... oryginalne wygląda dużo lepiej:
4 miesiące temu kupiłem Sigme 30mm. Budowa, matriały i wykonanie - perfekcja. Jeżeli chodzi o optyke bardzo mnie pozytywnie zaskoczyła na f1,8 zdjęcia są naprawde bardzo ostre. Jedyny ale bardzo znaczący minus to AF. Może nie jest wolny ale niedokładny. Na przesłonach f1,4/2,8 bardzo często nie trafia a wkońcu po to ten obiektyw kupiłem. Pracowałem z nim na 450d i 40d. Tydzien temu sprzedałem sigme dopłaciłem troche i kupiłem 28f1,8. Może jest troche mniej ostry na pełnej dziurze ale można bezgranicznie ufać bardzo szybkiemu i precyzyjnemu AF. Komfort pracy bardzo wzrósł po przesiadce na Canona. W tej chwili już nie musze korzystać z LV i MF by być pewnym że ostrość jest tam gdzie powinna być.
a może ktoś (całkiem przypadkiem) ma tą sigmę i............. ma 5d? Skoro na upartego samyanga 8mm można używać, a i tamron 60 może dać "artystyczną" winietkę na FF to i sigma 30 będzie w jakiś sposób użyteczna:)
Widziałem sample z takiego zestawu przy okazji jakiegoś wątku (nie dam głowy, że akurat na CB) i winieta była ogromna. Właściwie była po prostu czerń. Natomiast jakbyś chciał kadrować do kwadratu, to jakość jest rewelacyjna. Kolega Ernest_DSLR potwierdzi (bo to właśnie od niego wiem).
;/ Czyli tak jak sądziłem, a po cichu miałem nadzieje:) Kwadrat niestety jakoś mi nie leży, więc jednak duet 28 i 20, choć bawiąc się s12-24 coraz bardziej zaczynam się zastanawiać nad sensem 20 choć światło 1,8 kusi ;)
Pozdrawiam
A jak jest z AFem tej Sigmy na aparatach z serii 1D? Sam mam ten dylemat co wybrać, ale dla mnie priorytetem jest AF, bo wole lekko mydlane zdjęcia i trafione - wtedy coś z tego można spokojnie wyciągnąć, a jak będzie połowa nietrafionych to żadna jakość i światło mnie nie przekona.
przymierzalem sie kiedys do zakupu Sigmy 30/1.4. dostalem do testow 2 egzemplarze. jeden byl ostry jak zyleta od 1.4, ale 20% zdjec byla nie trafiona ... za to 2gi ostrzyl idealnie, ale mydlo bylo do 2.8 lub 3.5, nie pamietam juz
podpinalem rowniez ta Sigme pod pelna klatke - winieta jest bardzo mocna i nie warto sobie zwracac glowy tym obiektywem pod FF
Na forum jest taki użytkownik jak studentmibm - nich się wypowie jak długo i ile sztuk przetestował 30/1,4 by znaleźć te jedyna.. Jak AF dość trafiał to mętna, jak ostra to AF tragedia... Miesiącami szukał......I najlepsze jest to że nie znalazł do dziś tej jedynej sztuki.
wyglada na to ze to standard - mydlane ostrza dobrze, a ostre nie ... pytanie tylko, dlaczego? :)
Kolega kupił S30/1,4 do 40D. Wybierał spośród 1 sztuki w sigma pro-centrum we Wrocławiu (została tylko jedna, przed podwyżkami). Ostra i AF dobry.
Ja testowałem ten obiektyw z A700. Ostrzyła w punkt i od pełnej dziury całkowicie akceptowalna.
To byłoby świetne rozwiązanie: ocena AF i optyki jednego i drugiego obiektywu.
Ja również kupiłem do 40d ową sigme, wybierana spośród 3 sztuk, trafia idealnie, nie ma ff ani bf ostra od 1.4 http://www.digart.pl/zoom/4095224/Olka__5.html moze nie do konca dobry przykład, ostrośc na lewe oko, po podostrzeniu, ale oryginał sie wiele nie róznił.
pozdr
A jak ją wybrałeś? Bo ja sobie nie wyobrażam jak można dobrze przetestować obiektyw w sklepie..
ja przeważnie robię tak:
zabieram ze sobą tablice FF/BF, laptopa mi ewentualnie kogoś kogo będę mógł obfocić..
Najpierw sprawdzam ff/bf na tablicy
Później sprawdzam ff/bf na innych obiektach w sklepie :)
Później focę ludzia którego zabrałem ze sobą i przy swietle sklepowym i na zewnątrz sklepu jak jest taka możliwość
Wszystkie foty robie przeważnie na max otwartej przysłonie..
na końcu zgrywam sobie to na laptopka, i oceniam i oglądam i myślę i dumam hehe...
Na końcu kupuję... po czym za 3 dni wracam i chce jeszcze inną sztukę bo w praniu wychodzą wszystkie brudy hehe :D
Ostatnie zdanie jest najlepsze, tylko wątpię aby jakikolwiek sklep we Wrocławiu się na to zgodził :)
To raczej nie jest miarodajne, bo może Ci trafiać z danej odległości, a z większej już nie, ale jak widać pewnie Ci się udało :)
skoro działa bez problemu, juz ponad rok :) To pewnie tak
Niedawno kupiłem 28 1.8, naczytałem się o tym, że na 1.8 jest średnio itp, wczoraj zrobiłem pierwsze foty testowe na słońcu (i cholernym mrozie). IMO jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Poniżej dwie foty z 5D na 1.8, ISO 100
1. Tylko zmniejszone do 800 pixeli po dłuższym boku, nie wyostrzane po zmniejszeniu
2. crop z centum kadru, też nie wyostrzany
Ja tez jestem bardzo zadowolony z 28 1.8
nie miałem 28 w rękach ale kupiłem sigmę 30 i sprzedałem po 2ch tygodniach . niesamowicie ostra- w porównaniu 35 f2 zostaje nieco w tyle pod względem ostrości i plastyczności. Ale dlaczego sprzedałem
zrobiłem test. stanąłem przed ścianą około 1,5 metra (słabe światło) i robiłem serie zdjęć w ostrząc w jeden punkt i za każdym razem przestawiałem pierścień ostrości maxymalnie raz w jedna raz w druga stronę . robiłem po kilkanaście zdjęć na tej samej przysłonie i danej ogniskowej.
... i tu mój szok jedno zdjęcie na 5-7 ujęć było celne. ale to celne było juz niesamowicie ostre i to od f1,4
dla porównania tak samo zrobiłem dla 35 f2 trafione było na 2-3 ujęcia a często było seria ostrych ujęć pod rząd
niestety w mojej malej próbie sigma sobie tak nie poradziła
niemniej ta sprawa przeciążyła na tym że go sprzedałem
ale to oczywiście pusty test - robiąc portrety i ogólnie postacie ludzkie sprawa wyglądała lepiej
może miałem niezbyt udany egzemplarz ale teraz będę celowal napewno e canony
moregun - ostrzyłeś na czystą ścianę, czy miałeś tam coś charakterystycznego? Bo gdy ja ostrzę na coś bezkształtnego i jednolitego, to też mi się szkła gubią, a podczas normalnej pracy nie mam powodów do narzekań. Ty sam zresztą stwierdziłeś, że w portretach sytuacja jest lepsza.
ostrzyłem na jakis tam obrazek na ścianie
w realu jest lepiej bo jak robisz całą postać czy powiedzmy od pasa w górę to czy bedzie nietrafiony AF o te 3 cm do przodu czy tyłu to nie bedzie widać a taki płaski obrazek jest wymagający
zreszta powtórzyłem takie fotki na pilocie do telewizora ustawionym pod kątem już w leszym świetle i tez powtarzalność AF nie była zbyt lepsza - z mojego porównania wyszło że lepszy jest już 35 f2 a ostrośc mozna dopracować w kompie
miałem sigmę 30 1.4, teraz mam 28 1.8. Sigma robiła naprawdę przyzwoite zdjęcia. Gdyby nie to, że nie nadaje się pod 5d to bym nie kupował 28 1.8. Nie wiem też skąd pogłoski o słabym AF w sigmie. Wiadomo nie było to mistrzostwo świata, jeżeli chodzi o szybkość, ale co do ostrości to nie mogłem się przyczepiać.
zabol tu raczej nie chodzi o ostrość obiektywu, a celność i powtarzalność AFu, bo że obiektyw jak trafi to jest bardzo ostro raczej wiadomo, tylko często jest właśnie to "jak trafi".
Pozdrawiam
Powtarzalność AFu to już równie dużo zależy od puszki niż samego obiektywu. Przed kupnem zbierałem opinie i wyszło mi się, że od 40D w górę jest ok z Sigmą. I u mnie też jest ok powtarzalność.