Wiem bo sam miałem ten obiektyw i mówcie co chcecie ale obecnie nie ma nic porównywalnego wagowo i gabarytowo.
Wersja do druku
Ogólnie ogniskową 70-200 jest świetna. Bardzo uniwersalna ogniskowa i z taką śmiało można robić fajne krajobrazy, jak zaprezentowałeś w ostatnim zdjęciu
Miło wspominam moją pierwszą Lkę czyli EF 70-200 F4 USM.
jesli ktoś ma już 200 II 2.8 to w sumie nie wiem co bym zrobił..
2.8 się stosuje (ja stosuję) głównie na max ogniskowej, a jednak kompaktowość f4 jest znacząca i ułatwia życie i zabierać jeden z nich w razie potrzeby
na razie mam tylko jeden obiektyw i chyba tak zostanie :) wiadomo, że sony'ego 70-200 jest aktualnie najlepsze na rynku, ale kompaktowość Canona naprawdę bardzo mi odpowiada i wolę tak niż gdybym miał internal zoom
No i po co niżej niż f/4 do portretów? :D (Canon RF 70-200MM F4L IS USM)?:
Załącznik 16869
bo nie miałeś 2.8 albo 85 1.4 ;)
@cauchy Nie, no skąd? To są takie? Paczaj w exif :mrgreen:
Załącznik 16870
Załącznik 16871
o lepiej lepiej :lol:
sam w pierwszym przypadku sięgnąłbym po aparat, w drugim pewnie też, choć pewnie bym nie publikował, wg mnie za dużo przeszkadzajek w tle
Postanowiłem polepszyć swoje możliwości robienia zdjęć zakupując mini statyw, tj konkretnie Sirui Traveler 5A, więc mega budżetowo (swoją drogą zapiąłem R + RF100-500 wysunięty na maksa i trzyma to w miarę stabilnie, choć denerwujące jest to, że po dokręceniu głowicy i tak przez chwilę obiektyw opada, może z czasem zainwestuję w lepszą głowicę, choć zupełnie nie znam się na tym).
Do tego dokupiłem jeszcze filtr szary MARUMI Creation Vari-ND 2.5-500.
PS: Ciekawe czy kiedykolwiek użyję statywu, bo mam jakiś Opticam, ale szczerze powiedziawszy nie używam go wcale. Może z tym będzie mi się chciało bardziej, bo jest malutki po złożeniu i do plecaka wchodzi lekko.
Stało się to co miało się nie stać, za co pukałem się w głowę jeszcze rok temu :shock: mam nadzieję, że wynagrodzi w fotach ubytek w portfelu :D szkło chyba już do emerytury? :roll:
RF 400 2.8L + TC 1.4
goły:
Załącznik 18151
z osłoną:
Załącznik 18152
z TC i osłoną:
Załącznik 18153
gratulacje - nie żebym miał zamiar kupować coś takiego ale chętnie poczytam i zobaczę jakieś zdjęcia :)
Do R6 niebawem dołączy R5, tylko jeszcze nie wiem które [emoji4]tam 400mm bedzie jak 600 na R6.
Wrażenia na razie bardzo dobre. Obojetnie czy z TC czy bez jest super ostry od brzegu do brzegu. Front wyraźnie lżejszy od tylu co pomaga w balansowaniu na glowicy. Stopka jest wyraźnie sztywniejsza niz w Sigmie i nie ma aż takich drgań na głowicy, więc nie bede musial raczej stosować szyn i drugiego miejsca podparcia. Czekam na raincover.
Mam nadzieję, że nie będzie mi parował od środka jak tu raz zaraportował ktoś..
Foty na pewno z czasem się tu pojawią [emoji4]
Wtedy zapłaczę nad swym losem [emoji85][emoji23]
Piękne, zazdroszczę pozytywnie.
Spokojnie dokup TC 2, bo one są właśnie przeznaczone do takich jasnych obiektywów.
@cauchy Piękne szkło. Cieszę się że kupiłeś. Pewnie super kadry będą bez żadnych kompromisów na jakości. A tak z ciekawości jaki masz statyw? To jest głowica kulowa?
statyw Benro Tortoise 34CLV, głowica fluidowa Manfrotto 500AH
kulową to już tylko do landszaftów używam z L-bracketem :)
Czy głowica fluidowa to hydrauliczna? Pierwszy raz się spotykam.
Po polsku olejowa.
Generalnie glowica do wideo. Ale wolę ją znacznie bardziej niz gimbalową.
Nic nie pływa. Sworzeń główny i współpracujące elementy są pokryte gęstym, lepkim olejem, który hamuje obrót i tłumi drgania, więc głowica nie leci nagle na pysk, tylko robi to wolniej :mrgreen: Dodatkowo są na osi (na sworzniu) sprężyny samoczynnie poziomujące głowicę, z którymi trzeba czasem walczyć, jak się chce mieć głowicę przez dłuższy czas pochyloną.
Wczoraj zawitał u mnie R5. Więc Canon R idzie na sprzedaż, nie marnował się :D
Czyli co, wszyscy jednak biorą R5? :)
To jest trochę tak - wszyscy niby polecają teraz R6mk2, szczególnie do zwierzyny i ptaków, chyba że ktoś ciągle drukuje duże rozmiary albo robi cropa z każdej fotki, ale jednocześnie Ci sami "wszyscy" mówią że pozostaną przy R5 :) Niby głównie bo mają, ale przy obecnej małem różnicy cenowej, to naprawdę kwestia która puszka lepsza, a nie która puszka na miarę portfela...
No nic, jakby co to mam jeszcze dwa dni na zmianę decyzji i pójście w R5 :)
Wiedziałem od samego początku, że będę chciał R5 a gdy miałem okazję pofocić chwilę R5 kolegi to tylko się w tym utwierdziłem. Testy też przemawiały za. Nie pozostało nic innego jak tylko wyczekać na zejście w okolice około 10tys. Trzymałem się po prostu swego planu :) A do ptaków to nie wiem, może faktycznie AF w R5 jest słabszy niż w R6mk2, dla mnie to nie ma żadnego znaczenia, ptaka chyba nigdy nie sfotografowałem ani niczego co tak szybko ucieka :D
A ja miałem R5 i po testach sprzedałem. I też jestem zadowolony :)
To ja jeszcze przy okazji zakupów - oprócz R6mk2 wpadło też 100-500, 800-ka f11 (docelowo do zmiany na 200-800), gimbal PH-10 i...największy wydatek pod względem bicia się z myślami, czyli głowica MH-100 do monopoda :mrgreen:
Ide o zaklad ze 100-500 i 200-800 bedzie redundantne i jedno szklo wyleci :) wolalbym juz 70-200 2.8 plus 200-800 choc to ciemne jak noc listopadowa albo jak **** szatana.
70-200 za mało użyteczne dla mnie, miałem jego wszystkie wersje EF kilka lat temu i poza tym że szybki AF i fajne, to ogniskowa zupełnie "nie moja". Mam też 24-105, 50-kę i 135-kę, ale nie czuję problemu ze mi się ogniskowe pokrywają - każdy obiektyw ma swoje zastosowanie. Na razie zobaczę 100-500 z 1.4x, pomimo ułomności tego zestawu :)
a, no to 100-500 wyleci :mrgreen:
Takie wątki powinny być zakazane z tego względu, że strasznie kuszą w stylu "jestem facetem i chcę nową zabawkę" i wypowiedzi forumowiczów o zakupie nowej puszki spowodowały, że też wszedłem na OLX (nie, ja nie na Fotoformę) i kupiłem R6Mk2. Czyli moja przesiadka z 6D -> R -> R6mk2.
Pierwsze wrażenia? Będą to pierdoły, ale takie są "pierwsze wrażenia" :). Z czasem przywyknę:
- R6mk2 jest jakby w obudowie 6D. Plastik jest niemal identyczny (nie mam już 6D 2 lata, a jak wziąłem w ręce R6mk2 to właśnie poczułem się, jakbym trzymał 6D). Jakbym miał oceniać taką "solidność" (obudowę) to Rka nieco lepsza.
- Ten ekranik górny w R taki niby "z du*y", ale w sumie troszkę mi go brakuje,
- póki co nie odczuwam abym potrzebował joystick w R6mk2, ale może się to zmieni,
- nieco zmieniła się guzikologia, tj R6mk2 to bardziej zaawansowany sprzęt i guzików więcej, jak w starych, dobrych lustrzankach i na razie się nie odnajduję, kwestia czasu.
- zrobiłem parę pierwszych zdjęć i na razie nie widzę "wow" w wyciąganiu z cieni. Tj, być może inaczej sobie to wyobrażałem. Może to dziwne, ale uważam, że R nie ustępuje jakoś specjalnie (pewnie w porównaniach ustępuje), ale pracując na zdjęciu nie czuję tego, zwyczajnie,
- ciekawe, czy nie będę narzekał na 24mpix. Może to kwestia psychologiczna, jakby było 26mpix (czyli już jakby bliżej 30mpix), to bym nie marudził, a tak liczba 24 jest bliższa 20 i wydaje mi się, że to mało :P
A teraz zalety:
- no, ten AF jest nie do podjeb**** względem R. Tego mi brakowało w Rce tak naprawdę, tj łatwości w znajdowaniu celu, żeby aparat wiedział o co mi chodzi. Mega to działa i tu jest "wow",
- szybkość działania aparatu (zdjęcia seryjne, odświeżanie ekranu itp). To też jest mega przeskok względem R. W ogóle w Rce jest zdaje się z 8kl/s (? nie mam pewności ale jakoś mało jest) na migawce elektronicznej i robiąc nim zdjęcia wydawało mi się, że wcale nie potrzebuję szybciej, ale jak porobiłem parę serii, to jednak sporo to daje. Nie wiem, czy będę korzystał z tych bodajże 40fpsów (?) na elektronicznej, ale ta seria jest naprawdę ultra szybka. Zrobiłem parę serii świnki morskiej i wydaje mi się, że tutaj już obiektyw nie nadąża, bo sporo zdjęć było ciut przed obiektem, albo ciut za (celował niby w oko nadbiegającej świnki morskiej, obiektyw RF15-35 na 15mm strzelałem, no i świnka była dość blisko, więc pewnie tutaj też aparatowi nie pomogłem :) ),
- kolorystyka - też mi tego brakowało, to jest takie 6D właśnie bez lustra. Rka trochę robiła zbyt ciepłe barwy imo.
Jutro zabieram młodą do zoo, więc pewnie pierwsze testy wpadną :)
dlaczego zakazane?
jesteś szczęśliwszy, będziesz miał lepsze foty i nasz ukochany producent swoje zarobi :mrgreen:
Haha, no ja kupiłem używkę, więc co miał zarobić to zarobił 2 lata temu, kiedy poprzedni właściciel kupił go za 15tys. Szok, że tyle to kosztowało...
Gratulacje i niech cieszy lepszymi kadrami :) z ciekawości za ile wyrwałeś,nie było lepiej kupic nówki z gwarancją?
#G69 - kupiłem za 7200, tak to chodzą po około 8tys. Szczerze mówiąc gdybym był fotografem ślubnym albo jakimś gościem, którzy robi +20tys zdjęć miesięcznie, to bym się nie zastanawiał i kupił nówkę. Ale w moim przypadku jak ja kupiłem używanego 6D (nie pamiętam z jakim przebiegiem) i po 10 latach sprzedałem z przebiegiem 35tys zdjęć, a teraz Rkę sprzedaję z przebiegiem (tak na oko, nie sprawdzałem nigdzie) około 20tys (to tak "optymistycznie" liczę, może być mniej, no i liczę już migawkę elektroniczną i mechaniczną), to nie boję się braku gwarancji (tj mam jeszcze do grudnia 2024). Za niskie przebiegi robię abym się martwił :)
Moja R-ka ma 131tys klatek, program podaje że to 66% żywotności migawki więc teoretycznie drugi user ma jeszcze prawie drugie tyle.
Moja R6 po 3 latach ok 50tys.