Na telefonie nie działa
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wersja do druku
Fajne! 3D pop jest! Kolory też. Zastanawiam się czy nie kupić.
Ty jesteś zadowolony?
Kilka słów odnośnie RF 50/1.2, które miałem okazję testować przez kilka dni w tandemie z R6m2.
Tak jak pisałem w innym wątku, za co próbowano mnie zlinczować, nie było efektu WOW, ale na spokojnie i bez emocji pewnie dlatego, że ja wolę jednak dłuższe ogniskowe.
W zasadzie poza kwestią rozmiaru i ceny ;), nie ma się do czego przyczepić, ostrość od pełnej dziury super, AF oczywiście bez zastrzeżeń , kolorki, kontrast super. Bokeh mi się podobał.
Odnośnie tego rozmiaru to zastanawiam się czy to szkło musi być naprawdę tak duże skoro przednie soczewka jest osadzona w dość grubym tubusie a sama nie ma aż tak dużej średnicy jak cały obiektyw - takie luźne dywagacje.
Załącznik 13562
Załącznik 13563
Kilka strzałów - lekko obrobionych
Załącznik 13553
Załącznik 13554 Załącznik 13555
Test oka (po lewej RF 50/1.2 po prawej RF 50/1.8 otwarte na maksa)
Załącznik 13556
Kilka strzałów prosto z puszki
Załącznik 13557
Załącznik 13558 Załącznik 13559
Załącznik 13560 Załącznik 13561
buszujący w zbożu - super, test oka robi wrażenie, a szkło jednak dość "specjalistyczne"
Troche braklo swiatla zeby wykrzesac z tego 50 1.2 pelnie mozliwosci. No i to nie jest ogniskowa, ktora powala. Nie taka jej rola. Niemniej, jak dla mnie foty i ich jakosc super.
Test oka - 50/1.8 ostrość nie zwala z nóg. Za to 1,2 świetnie, nie spodziewałem się.
Że niby nie da się fotografować z ogniskową 50 mm? Przy bliskich portretach MZ to wręcz idealna ogniskowa.
Tak więc zburzę ten światopogląd bo np. Gosia od zawsze fotografuje szkłem 50 mm i jest to jej ulubiona ogniskowa (mógłbym przytoczyć kilka kolejnych osób, ale nie o to chodzi).
Dlaczego "niemniej" ? Jakość fot na f/1.2 z tej 50-tki RF właśnie powala! Wystarczy sobie porównać z tym co daje EF 85 f/1.2 II aby naocznie zobaczyć postęp, który dokonał się w produkcji szkieł do bezlusterkowców. Używałem wszystkich pięćdziesiątek i osiemdziesiątekpiątek EF i żadna nie dawała takiego obrazka jak ww.
Ten test to jest jaki wycinek kadru (zbliżenie, popiersie)?
Gdybym wrócił do Canona, to bym go kupił, mnie się sposób obrazowania bardzo podoba.
Mam odpowiednik z innego systemu i moim zdaniem jest bardzo podobny.
Moim zdaniem wrażenie robią po prostu dobre zdjęcia, niezależnie od ogniskowej.
Czym bardziej skrajna ogniskowa, tym łatwiej popaść w efekciarstwo.
Z takim podawaniem wzorców należy być ostrożnym.
1.Właśnie przy bliskich kadrach jest to złe, bo przerysowania nie wynikają z ogniskowej, a z odległości.
2. Gosia ma w większości szersze kadry,czyli nie są to małe odległości.
3. Bardzo wielu osobom nie podoba sie taki styl jaki prezentuje Gosia. Nie przeczę ze wielu wręcz przeciwnie, bo na warsztatach w zlodziejewie dominuja mistrzowie takiego stylu. Inni z kolei wymiotują widząc takie zdjęcia.
Dzięki. To że RF 50/1.2 prezentuje tak wysoki poziom, to wiedziałem ale zaskoczyło mnie, że RF 50/1,8 jest tak słabe.
Te przerysowania to chyba dotyczą glamour a to nie jedyny rodzaj portretu.
W normalnym użytkowaniu 50mm przerysowań nie zauważam.
Załącznik 13576
Bo moim zdaniem rozdzielczość jest na niezadawalającym poziomie.
Nawet pięćdziesięcioletni Helios 44-2 58/2 w centrum zjada tego rf-a pod tym względem.
Załącznik 13577
Załącznik 13556
Przeczytaj jeszcze raz. To ile coś co jest bliżej zostanie powiększone (przerysowane) w stosunku do tego co jest dalej to czyta geometria (matematyka). To nie sprawa galmour czy ogólniej portretu. To obowiązuje zawsze, nawet wtedy gdy robisz dajmy na to zdjęcie samochodu.
Mnie osobiście bardziej podobają się przerysowania z 28mm
https://www.fredmiranda.com/forum/topic/1493065/0
Jacku, ja wiem jak działa perspektywa linearna.
Mnie chodzi o to, że fotografowie Beauty/glamour kochają duży skrót perspektywiczny a przerysowania unikają jak diabeł święconej wody.
Rozumiem z czego to wynika, ale nie zawsze "sprasowana" perspektywa jest lepsza. Czasem trzeba oddechu, iluzji przestrzeni, który długa lufą zabija.
Wiem że znasz i cenisz twórczość Kustry. Duża część jej prac to 50mm, łącznie ze zbliżeniami.
Ja tam nie widzę żadnej deformacji, mało tego bardziej mi się podobają jej zdjęcia z pięćdziesiątki niż osiemdziesiątki-piątki.
Załącznik 13579
W skrócie RF50mm 1.8 vs RF50mm f1.2... 1.2 jest lepszy we wszystkim, ale... zdecydowanie nie jest to różnica 9000zł.
Nie żałuj.
Mam ef50 1.2 i RF 50 1.8 Wersja EF zjada rozdzielczością wersję RF od 1.6 ale czasami tez ładnie siądzie 1.2 Załącznik 13582
IMO używalność jak na moje niskie standardy wersji RF zaczyna się od 2.8
EF 85/1.2L II nie jest takie złe jak tu pisze kolega @candar, oczko jest ostre na 1.2, należy kliknąć i powiększyć, kadr z 5dmk4, fotkę robiłem w 2019.
Załącznik 13595
--- Kolejny post ---
EF50/1.2 nawet nie zbliża się na 1.2 do EF85/1.2LII, wg mnie ef85/1.2L II to wyższa półka niż 50/1.2L. Może mam jakąś ostrą wersję tej 85tki ... swoją EF 50/1.2L sprzedałem z ulgą i nie żałuję.
Nie. Jest taka "mgiełka" jaką znam ze starszych Nikkorów 50 mm (Gauss).
Dokładnie tak! Dla niektórych będzie to +1000 dla zajebi...ści swoich zdjęć bo znajdą milion argumentów, że to niby taki efekt filtra dyfuzyjnego Black Mist dającego obrazek bardziej miękki z utratą przejrzystości i szczegółów.
Zaleta ???? Gdzie ??? I tylko dla tego efektu NA STAŁE naprawdę warto kupować szkło za duża kasę? Nie jestem filmowcem i nie lubię mieć takiego efektu ze szła za 6k zł na "stałe". Jeśli chcę taki efekt to po prostu zakładam odpowiedni filtr na obiektyw!
Tyle w temacie ode mnie.
Nie wiem ile tej mgiełki dodałem w post i na ile zjeżdżałem mikrokontrastem ale zjeżdżałem. Dochodzą jeszcze aberracje różne co też nie pomaga tutaj. W pełnej rozdzialce wg mnie nie ma krzywdy, nie należy sugerować się jak wygląda obraz po całości tutaj bo to wielkość znaczka pocztowego. Obraz z sigm znam, posiadam dwie, i nie uważam ze jedynym dobrym rozwiązaniem jest mieć look sigm na każdej ogniskowej.
powiększenie
https://www.canon-board.info/attachm...5&d=1687938481
--- Kolejny post ---
Żeby było jasne, nie neguję super ostrości RF 50/1.2 i 85/1.2 czy też ostrości sigm.
Mimo że mam sigmy art 35 i 50, jednak nie zdecydowałem się na arta 85/1.4 świadomie i ten ef 85/1.2L II to wybór świadomy, od 2018. Przeglądając jakie generują obrazy, po prostu nie chcę mieć aż tak ostrego obrazu w wąskim portrecie, dla mnie to tylko kłopot, za dużo retuszu każdej niedoskonałości skóry. Jednak na pewno dla kogoś kto potrzebuje super idealnego ostrego szkła, nie powinnien rozważać ef 85/1.2 II a wybierać z nowszych konstrukcji.
To z drugiej strony, gdy zmieniłem ef50/1.2 na sigmę art 50, przez pierwsze pół roku denerwowała mnie ta ostrość, teraz już do tego przywykłem. Jednak tak duża ostrość na pełnej dziurze, uwierz lub nie, to nie jest coś czego szukam i wymagam. Maniak ostrości powinien skupiać się może na szkłach macro, apo lantarach itp każdy dobiera pod swoje upodobania. Moje są takie a nie inne.
Są oczywiście. Ostatnio w niedzielę o 4 rano robiłem o wschodzie akty konturowe oraz takie same bez ostrości na modelce, aby był widoczny jedynie rozostrzony zarys postaci na tle wschodu słońca z blikami od wody wokół postaci. Jednak po raz kolejny podkreślam, że doskonała ostrość i mikrokontrast to nie wada (jak sugeruje przedmówca: "denerwowała go ta ostrość"), ale cecha obiektywu która może zostać odpowiednio wykorzystana lub zredukowana poprzez założenie odpowiedniego filtra na obiektyw. O filtrach dyfuzyjnych Black Misc zmiękczających i redukujących ostrość oraz kontrast też wyżej pisałem. Jak mawiał klasyk: "Łatwiej kijek pocienkować, niż go potem pogrubasić".
Sęk w tym i kłopot chyba, ze mi się podoba jak rysuje ta ef 85/1.2 :) i nie jestem do końca pewien czy filtrem da się osiągnąć podobny efekt. Może kiedyś spróbuje ten filtr. Jednocześnie przymykając do 1.4 ostrość skacze, nie zawsze jednak chcę przymykać. Na matrycy 30mpix to szkło daje w zupełności radę, może na R5 już by nie dawało, nie wiem. https://www.optyczne.pl/167.4-Test_o...87_obrazu.html
Nie wiem jak w foto, ale w przypadku filmowania obecnie filtrow mist w zasadzie sie nie odkreca wszedzie tam gdzie obrazek ma byc przyjemny dla oka - lub naklada taki efekt w postprodukcji. Generalizuje, ale zgadzam sie, ze w przypadku nowoczesnych obiektywow jest za ostry obrazek juz przy maksymalnie otwartej przyslonie.
Wystarczy że bedzie sie krecic w fullhd zamiast 4k i po klopocie [emoji38]
Serio nie rozumiem co to znaczy ze obiektyw jest do czegoś za ostry.. wszelkie nieostrosci, softfokusy itp dzisiaj zalatwia sie w postprodukcji, chyba że ktoś chce mieć jakis unikalny vibe i szuka filtrow czy innych wynalazków. Ale w takim razie czy po to sie kupuje najnowszy produkt za miliony?
Ostrość jest świetna i nigdy nie będzie za duża jeśli nie będziesz jej podkręcać przy obróbce. Wtedy szczegóły są przerysowane i masakrują temat. Posługując się starymi nawykami lub trybem auto przy obróbce zdjęć z nowych RF zdjęcie jest przeostrzone i ma brzydką ostrość.
Też miałem problem z "nadostrością" i z tego powodu używam DPP4 gdzie ostrość i ful szczegółów jest oddana pięknie. Fakt DPP do plików CR wymaga mocnego kompa ale coś za coś.
Mam i ja. Choć długo się biłem z myślą tego ciężaru i gabarytów, ale nie mogłem sobie odmówić ze względu na cenę. W sobotę testy.
Z jakimi długim czasem i bez poruszenia schodzisz tą 50tką? Na matrycy ze stabilizacją.
--- Kolejny post ---
Do @robertskc7
Na BF kupiłem 50 1.2, po tygodniu Canon wypuścił double cashbacka. Jakoś zabawa w zwroty ani mi, ani sprzedawcy się nie podobała więc dostałem nowy invoice z odpowiednią datą i napisałem do Canona. Dziś odpisali, żę dostanę drugie 250 funa wyrównania :)
Znakomicie [emoji4][emoji4][emoji106]