Odp: [recenzja] SIGMA 24 1.4 Art
i oby takich tu nie było...
Zacna ta Sigma, jak pozostałe z serii.
Trochę a może nawet bardzo nie na temat (recenzja) ale pozwolę sobie napisać co do ogniskowych to przerobiłem/ miałem C 28/1.8, C 24/1.4 II, mam S 35/1.4,... i czas pokazał że najlepiej się czuje w "standardzie".
C 50/1.4, mimo ze ma "atrapowy" AF, mimo ze aberruje jak dzik, na max otworze jest straszna mydelnica - to najbardziej mi przypasowała ta właśnie ogniskowa, jest nie za wąsko, nie za szeroko, GO jest odpowiednio mała nawet z paru metrów i głębia właśnie sprawia dla mnie największe różnice, lubię separować nią temat, ale nie lubię z kolei dotykać obiektywem przedmiotów lub tym bardziej nosa fotografujących aby uzyskać ów głębię (przy okazji deformując twarze) jak ma to miejsce w przypadku 28 i 24 i po części 35mm.
Mój 50/1.4 powoli kończy żywot[*] z powodu czego bardzo ubolewam, po nim będzie też mydelnicowaty i ogólnie bee, za to jaśniejszy i lepszy mechanicznie (czyt. nie zabawkowy) - 50/1.2 i tu na 101% zdanie nie zmienię, chyba że Canon wypuści porządne 50/1.4 przy czym sporo od L`ki tańsze, ale biorąc pow uwagę ceny jako używki tego szkła - marne szanse na to.
Podsumowując do luźno pojętego reportażu mogę mieć tylko 50tkę i dam radę. Jeśli natomiast chodzi o zadania specjalne, ujmijmy to jako typowy repo-kotlet ale nie koniecznie ślubny - to wówczas sprawdza się u mnie najlepiej 70-200/2.8, a na drugim body 35mm.
Przepraszam za OT.
Odp: [recenzja] SIGMA 24 1.4 Art
Dobrze, że powstało takie porównanie, bo sam byłem ciekawy nowej Sigmy. Jak widać można zrobić dobre szkło w niezłej cenie. Moim zdaniem super alternatywa dla 24L.
Generalnie jak Cichy pisze, cudów w pracy AFa nie ma co oczekiwać przy tej ogniskowej, eLka też ma tu sporo do poprawienia. Początkowo jest to trochę irytujące, ale można się przyzwyczaić i nauczyć z tego korzystać.
Odnośnie winiety, to ja bardzo lubię ją w jasnych szkłach :).
Odp: [recenzja] SIGMA 24 1.4 Art
Cytat:
Odnośnie winiety, to ja bardzo lubię ją w jasnych szkłach .
łatwo się ją dodaje, trudniej usuwa. Więc lepiej jej nie mieć, niż mieć. Na pewno ta wada obiektywu nie powinna być uznawana za jego zaletę.
Odp: [recenzja] SIGMA 24 1.4 Art
dobrze że jest jakaś bardziej realna konkurencja dla słabszych szkieł canona bo inaczej pozostałoby tylko youngnuo i ciamciangi albo cajsy otusy :mrgreen: a tak można podjąć jakieś bardziej racjonalne decyzje.
Odp: [recenzja] SIGMA 24 1.4 Art
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
łatwo się ją dodaje, trudniej usuwa. Więc lepiej jej nie mieć, niż mieć. Na pewno ta wada obiektywu nie powinna być uznawana za jego zaletę.
To niestety prawda :).
Cichy w swoim teście chwalił sigmę pod kątem mniejszego winietowania vs. 24L. Oglądałem kilka testów, gdzie opisywane to było odwrotnie. Zastanawiam się czemu są takie robieżności, bo akurat różnego winietowania nie przypisywałbym do konkretnych egzemplarzy.
P.S. Chętnie potestowałbym to szkiełko, jest ktoś chętny z Warszawy na porównanie z 24LII? :)
Odp: [recenzja] SIGMA 24 1.4 Art
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
dobrze że jest jakaś bardziej realna konkurencja dla słabszych szkieł canona
Bardzo dobrze, że jest konkurencja i Internet, gdzie każdy może pisać co chce
Odp: [recenzja] SIGMA 24 1.4 Art
Cytat:
Zamieszczone przez
Matsil
To niestety prawda :).
Cichy w swoim teście chwalił sigmę pod kątem mniejszego winietowania vs. 24L. Oglądałem kilka testów, gdzie opisywane to było odwrotnie. Zastanawiam się czemu są takie robieżności, bo akurat różnego winietowania nie przypisywałbym do konkretnych egzemplarzy.
Serio ? Mam rawy jakby co, ale jest dokładnie tak, jak napisałem. Na 1.4 Lka ma troszkę większą winietę, ale jak Sigmę domkniemy do f/2 to jest winieta taka, jak w Canonie dopiero przy f/2.8. W Sigmie na f/2.8 praktycznie winiety nie widać już. 24 L mk1 ma wyraźnie mniejszą winietę niż mk2.
PS. O proszę, tutaj masz jakby potwierdzenie:
http://www.the-digital-picture.com/R...mp=0&APIComp=0
Odp: [recenzja] SIGMA 24 1.4 Art
Cytat:
Zamieszczone przez
Cichy
Serio ? Mam rawy jakby co, ale jest dokładnie tak, jak napisałem. Na 1.4 Lka ma troszkę większą winietę, ale jak Sigmę domkniemy do f/2 to jest winieta taka, jak w Canonie dopiero przy f/2.8. W Sigmie na f/2.8 praktycznie winiety nie widać już. 24 L mk1 ma wyraźnie mniejszą winietę niż mk2.
PS. O proszę, tutaj masz jakby potwierdzenie:
Sigma 24mm f/1.4 DG HSM Art Lens Vignetting
Serio, gdzieś na YT oglądałem takie uwagi. Jak znajdę, to wkleję linka.
Ale akurat pod tym względem, to Twoim testom bardziej ufam :).
Odp: [recenzja] SIGMA 24 1.4 Art
Dzięki za test, Kuba napisz proszę czy USB Dock jest niezbędny w zestawie do tego obiektywu ? To będzie mój jedyny obiektyw Sigmy... Czy jeśli skalibruje go z 6d w sklepie gdzie mają USB Docka to myślisz że za jakiś czas będę to musiał powtarzać czy dla świętego spokoju go kupić od razu z obiektywem ?
Odp: [recenzja] SIGMA 24 1.4 Art
Już po wszystkim:) Mam go i będzie musiał zapracować na to żebym go polubił...
http://imageshack.com/a/img540/7436/JtkyA7.jpg