Podłączałem EF-S 10-22 (czy jak on się tam nazywa).Cytat:
Zamieszczone przez hekselman
Widok był jak przez judasza w drzwiach. Cieeeemno a na końcu widać własne buty ;)
Z tą różnicą, że obraz był w kratkę :mrgreen:
Wersja do druku
Podłączałem EF-S 10-22 (czy jak on się tam nazywa).Cytat:
Zamieszczone przez hekselman
Widok był jak przez judasza w drzwiach. Cieeeemno a na końcu widać własne buty ;)
Z tą różnicą, że obraz był w kratkę :mrgreen:
Dlamnie najwieksza zaleta 5D jest jakosc zdjec, matryca radzi sobie super z bardzo kontrastowymi scenami gdzie mamy zarowno swiatło i cien, 20D przy 5D wymieka w tej kwesti.Jakosc jakosc i jeszcze raz jakosc niech tylko cena spadnie do normalnego poziomy czyli okolice obecnej ceny N D200(ktory poza ergonomia niewiele oferuje) i kupuje ta puszke w trybie natychmiastowym.
nie o aparatach prosze! jest wiele watkow na ten odwieczny problem-temat.Cytat:
Zamieszczone przez towersivy
ja kupie Canona FF (jako drugie body) jak mu zrobią wbudowaną lampę błyskową - Mysle ze taki za 4 tys bedzie już za 2 -3 lata. Na rzaie crop mi odpowiada bo wole tele jak szeroki kąt
nieznaszsiępan :D ;)Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Urbanowicz
winetka ujmuje laboratoryjnej sterylności fotografii. Dla mnie to zaleta. No ale każdemu według potrzeb. :mrgreen:
-- Hexe, możesz pokazać o co chodzi z tym efektem "S" ??
"oskarkowy" go dokładnie opisał :-) Ja już drugi raz nie bedę lustra narażał - zaczepia o dupkę obiektywu - a jak się coś spieprzy?....sorry.Faktycznie to DUŻA CZARNA DZIURA. Efekt "S" - dostosowanie krycia obiektywu do klatki formatu apS
chcialbym jeszcze na cos zwrocic uwage, jakies tam pierwsze Dlustrzanki zaadoptowaly sensory ostrosci z analogow, na dodatek mialy cropa, a to owocowalo tym ze sensorek pokrywal znaczaco wieksze pole anizeli powinien, stad tez wiele bledow w ustawianiu ostrosci.
podejrzewam ze do tej pory sensorki same w sobie pamietaja jeszcze czasy analogow, wiec powrot do full frame'a ma ta zaletete ze sensory znowu maja dopowiednie proporcje.
jesli sie myle to prosze o sprostowaniea
I jeszcze jeden ogromny plus tego aparatu, którego nie widziałem u innych producentów: powalająca ilość szczegółów na obrazie. Przy porównywaniu tego z 20D wychodzi, że przy portrecie, na cerze widać zdecydowanie więcej. Może nie jest to najlepszy przykład, bo panie pewnie chciałyby widzieć tam jak najmniej, ale ilość zarejestrowanych i przeniesionych szczegółów jest zdecydowanie większa.
Ostatnio znalazłem na zdjęciach soczewki kontaktowe w oczach Młodej. Ręce mi padły..
Diego, czym dodawałeś tę winietę? Bo nie jest to efekt obiektywu, prawda?
Wineta z 17-40 f4 @f4 + kodak portra 160 + eos 50e :] Do tego levele w ps. Normalnie nie jest _aż_ tak widoczna. :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez oskarkowy