Napisales ze sprzet jest uzywany i aukcja nie jest komercyjna, wykluczyles gwarancje? Sprzedawales prywatnie?
Jesli tak, to naprawde nie masz sie czym przejmowac.
Reklamacja byla po poltora miesiaca - klient musi udowodnic, ze paprochy byly juz w momencie kupna, a tego nie jest w stanie. Pierwsze pytanie ktore zada sad bedzie "dlaczego nie reklamowal pan zaraz po otrzymaniu przesylki".
Nawet jesli nie zaznaczyles sprzedazy prywatnej i nie wykluczyles gwarancji, terrorysta moze sobie dalej pisac: Jako "Handlowiec" musisz wziasc towar w ciagu 14 dni - te juz dawno minely.
Pozostaje sprawa gwaracji, ale reklamacja stanu w jaki objektyw zostal przekazany po poltora miesiaca jest bez szans na powodzenie. Klient nie jest w stanie udowodnic ze paprochy byly w momencie zakupu, paprochy sa rzecza ktora pojawia sie w trakcie uzywania, klieent uzywal towar przez poltora miesiaca.
Terroryscie odpowiedz krociutkim mailem w stylu:
"Konsultowalem sprawe z moim adwokatem, zycze powodzenia." i nie odpowiadaj na dalsze maile.
Daj linka na aukcje.