Odp: Cennik na stronie www
Cytat:
Zamieszczone przez
Veox
No kurcze nie wiem ale Adam Trzcionka, Kalina Ciesielska, Krzysztof Tkacz czy WhiteSmoke nie mają cenników na stronach a jak na moje oko to są jak najbardziej "pro".
Widzisz, kolega cobalt nie może przyjąć do wiadomości, że usługa to nie jest towar na półce marketu, gdzie trzeba obok dać wywieszkę z ceną.
To nie jest to może usługa złożona jak prace budowlane i w zasadzie da się zrobić "standardzik" w stylu: "pakiet złoty, pakiet srebrny i pakiet z tombaku".
Ale można też do każdego klienta podchodzić indywidualnie i zrobić wycenę po wysłuchaniu jego wymagań.
Można też nie chcieć zamieszczać cennika, żeby fotoziutki nie zrobiły podobnego o 50 zł taniej.
Ot, wolny rynek.
Odp: Cennik na stronie www
Cytat:
Zamieszczone przez
Veox
No kurcze nie wiem ale Adam Trzcionka, Kalina Ciesielska, Krzysztof Tkacz czy WhiteSmoke nie mają cenników na stronach a jak na moje oko to są jak najbardziej "pro".
P.S.
Nie żryjcie się :-)
Moim skromnym zdaniem to whitesmoke jeszcze sporo brakuje w porównaniu do tej PRO trójki.
Odp: Cennik na stronie www
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
Widzisz, kolega cobalt nie może przyjąć do wiadomości, że usługa to nie jest towar na półce marketu, gdzie trzeba obok dać wywieszkę z ceną.
To nie jest to może usługa złożona jak prace budowlane i w zasadzie da się zrobić "standardzik" w stylu: "pakiet złoty, pakiet srebrny i pakiet z tombaku".
Jest jeszcze inny problem. Chcesz qpić worek tynku/kleju czy innej zaprawy (pozostańmy może przy budowlance). Sprawdzasz sobie producenta/model i chodzisz po sklepach/hurtowniach i wybierasz TEN SAM PRODUKT tylko z różną marżą sklepu/hurtowni. Przy foto ślubnym (a w sumie nawet odważyłbym się powiedzieć, że i każdym innym) weźmiesz 10ciu ludzi na jakiś reportaż - i każdy zrobi to inaczej. Inne aparaty, szkła, ujęcia, postproces itd.
Choć zawsze można zrobić jak napisał VEOX - cena od X.pln wzwyż. Niestety taka informacja moim zdaniem jest jak koszule na wyprzedażach od 20 PLN. A jak chcesz qpić tą, która się podoba - to 220. :)
Odp: Cennik na stronie www
Czytam ten wątek i czytam, ale spróbuję przedstawić swoje spojrzenie na sprawę.
Zdjęcia ślubne są pamiątką na całe życie młodych ludzi.
Ma to być jedyna w swoim rodzaju indywidualna i jednostkowa praca, jak dzieło artystyczne. Przy której wielu zlecających ma swoje wymagania.
To jak zlecenie przez Borgia (któregoś) namalowania obrazu. Mistrzu ma to być płótno na moją pustą ścianę 6x12 m z moim popiersiem za ile ?
Zastanowię się.
Do każdej tego typu pracy powinno być (musi) osobna kalkulacja - jedni chcą jeszcze foty nad jeziorem, drudzy nad rzeką itd.
Jak piszę indywidualne opinie, każda jest inna i nie ma na to ceny - zależy ile czasu i jakie narzędzia będą użyte.
Moim zdaniem - żadnych cenników, może być jedynie uwaga, że każde zlecenie podlega indywidualnej kalkulacji.
Ceny od ... do nieskończoności.
Można jedynie "z grubsza" określić przedział, ale po uzgodnieniu wymagań.
Odp: Cennik na stronie www
To i ja dorzucę trzy grosze. Długo zastanawiałem się co będzie lepsze-dać cennik czy go nie dawać. Pierwsze i najważniejsze to dostosowanie cen pakietów i opcji co do własnych umiejętności, klientów oraz obszaru, na którym się działa. Po zbadaniu rynku i konkurencji, oszacowaniu tych kwestii, liczba klientów zwiększyła się, a ja wcale nie biorę mniej niż wcześniej, tylko inaczej przedstawiam, ofertę dając łatwy i swobodny wybór klientom. Na stronie zamieściłem ceny jedynie za wszelkie dodatki-plener całodniowy, ceny albumów, książek, odbitek. Cena bazowa jest jednak ukryta, i może wzrosnąć np.*w przypadku ślubów w znacznej odległości od miejsca zamieszkania. Przeglądając zagraniczne portfolia, stwierdziłem,że najlepszym rozwiązaniem jest wykonywanie usługi kompletnego fotoreportażu za cenę xx i oddawanie zdjęć wyłącznie na dvd, a wszystkie dodatki będą płatne dodatkowo. Jednocześnie możliwość podjęcia decyzji co Młodzi będą chcieli dokupić do standardu, zostawiamy na później, co jest dla nich bardzo dużą zaletą, nie ograniczając się do wyboru konkretnego pakietu w dniu podpisywania umowy. U mnie sprawdza się to znacznie lepiej niż pakiety, a dzięki temu,że nie podaję ceny bazowej za dzieło, jestem w stanie nawiązać kontakt z klientem, a nawet wstępnie go poznać.