Chyba nie ma co dalej dywagować. Twórca/twórczyni wątku pt. "Obiektyw szerokokątny do pełnej klatki" już podjęła decyzję.
Wersja do druku
:shock: Ciekawe stwierdzenie. Przeczytaj co napisałeś i się jeszcze raz zastanów.
Ja bym powiedział, że raczej 16-35 jest bardziej uniwersalny, bo posiada f2.8, jest szerszy o 1mm, co daje się odczuć. A te 5mm na długim końcu są raczej pomijalne. Oczywiście nie umniejszam tu 17-40, który jest bardzo dobrym szkłem pod FF, w dodatkowo przystępnej cenie. Sam go używałem bardzo długo i mile wspominam. Jak ktoś nie potrzebuje f2.8, co w przypadku UWA jest akurat do zniesienia, to spokojnie może wycelować w 17-40 i zostanie sporo pieniążków na stałą 50-kę czy/i 85-kę.
Też mnie to poruszyło. To tak jakby rozważać czy audi A4 czy A6 i w końcu kupić motocykl :mrgreen:.
Najwazniejsze zeby zadowolona byla ;)
Kupić używki 17-40 + 28/1.8
Wyjdzie taniej niż 16-35.
Ogarniesz jaka światłosiła i ogniskowa są Ci zazwyczaj potrzebne, później ewentualnie poczynisz krok o półkę wyżej w którąś ze stron lub w obu ;)
Cena odnosi się do rozsądnego wyboru a nie funkcjonalności. Matsil dlaczego przekręcasz moje wypowiedzi ???
Przeczytaj po kolei wszystkie swoje wypowiedzi. Ja nic nie przekręcam, jedynie zadaję pytania ;).
Jak można powiedzieć, o 2-ch praktycznie takich samych szkłach różniących sie jedynie światłem, że jeden jest niezbyt funkcjonalny a drugi bardziej uniwersalny, na dodatek na korzyść tego ciemniejszego ;). Poźniej tłumaczysz to ceną, która nijak ma się do funkcjonalności. A na koniec jeszcze piszesz, że ja coś kręcę :). Jedyne co w tych stwierdzeniach trafiłeś, to fakt, ze jeden jest droższy a drugi tańszy.
Przecież to jasne, że jak nie potrzebujesz F2.8 to bierzesz 17-40 a jak potrzebujesz to 16-35 i nie trzeba do tego dorabiać jakichś kosmicznych teorii. A to czy warto wydać 2 razy tyle za jaśniejsze szkło to kwestia subiektywnych potrzeb. Jeden powie, że nie warto a inny, że tak, ale praktycznością bym tego nie nazwał.
Jest jeszcze kilka propozycji niezależnych producentów na rynku, które pod kątem ceny też warto rozważyć.
Podsumowując uważam, że zakup C 17-40/4L jest korzystniejszy od C 16-35/2,8L dla osób nie potrzebujących światła 2,8 ponieważ zakres ogniskowych jest większy, a na krótszej ogniskowej łatwiej o zakrzywienia obrazu ( dystorsja i zniekształcenia przy 16mm ).
Nie bez znaczenia jest też cena w/w i w kat. cena/jakośc IMHO wygrywa C 17-40. Skoro na dłuższych ogniskowych jest porównywalnie, to po co przepłacać. Za zaoszczędzone pieniądze lepiej kupić fajną stałkę :)
Powtórzę tutaj za portalem Optyczne.pl odnośnie wad C 16-35 :
•nieakceptowalna jakość obrazu na brzegu kadru dla przysłon f/2.8-4.0,
•przeciętna praca pod ostre światło.
•słaby stosunek jakości do ceny.
Zatem to nie żadna ideologia na siłę tylko fakty i ekonomia :)