Odp: Odległość hiperfokalna
Cytat:
Zamieszczone przez
RobertON
Wszystko w tym linku jest w zasadzie prawdziwe, z wyjątkiem morału, czyli wniosków.
Istotny jest tylko przypadek trzeci, czyli fotografowanie z tego samego miejsca, tym samym katem widzenia, róznymi ogniskowymi. Bo tak robi fotograf - nie zmienia stylu fotografii, perspektywy, kadrowania i wielkosci odbitek/powiększeń zależnie od posiadanego systemu i wielkości matrycy, tylko zmienia obiektyw na ekwiwalent i fotografuje dokładnie to samo, tak samo.
A wtedy GO na zdjeciach jest tym wieksza im mniejsza jest matryca. Proste jak drut. Pozostałe przypadki, (rózne odległości albo rózne kadry) sa czysto akademickie i mozna je sobie roztrząsać do woli przez nastepne 300 postów.
Kompakty mają większą GO na zdjęciach, co wie każdy, z powodu małej matrycy, i żadne tehoretyzowanie i dzielenie włosa tego nie zmieni.
Odp: Odległość hiperfokalna
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
Wszystko w tym linku jest w zasadzie prawdziwe, z wyjątkiem morału, czyli wniosków.
Istotny jest tylko przypadek trzeci, czyli fotografowanie z tego samego miejsca, tym samym katem widzenia, róznymi ogniskowymi. Bo tak robi fotograf - nie zmienia stylu fotografii, perspektywy, kadrowania i wielkosci odbitek/powiększeń zależnie od posiadanego systemu i wielkości matrycy, tylko zmienia obiektyw na ekwiwalent i fotografuje dokładnie to samo, tak samo.
A wtedy GO na zdjeciach jest tym wieksza im mniejsza jest matryca. Proste jak drut. Pozostałe przypadki, (rózne odległości albo rózne kadry) sa czysto akademickie i mozna je sobie roztrząsać do woli przez nastepne 300 postów.
Kompakty mają większą GO na zdjęciach, co wie każdy, z powodu małej matrycy, i żadne tehoretyzowanie i dzielenie włosa tego nie zmieni.
Gdy w kompakcie używasz ogniskowej np. "50mm" to oznacza jedynie, że widzisz na ekranie tyle "świata" ile widziałbyś lustrzanką FF z obiektywem o ogniskowej 50mm
Ale rzeczywista ogniskowa w kompakcie jest znacznie mniejsza. I dlatego GO jest znacznie większa.
...i żadne tehoretyzowanie i dzielenie włosa tego nie zmieni. Proste jak drut.
jp
PS
GO obiektywu zależy tylko od odległości, ogniskowej i przesłony.
Zapytaj dowolnego fizyka, zobacz w dowolnym podręczniku.
Odp: Odległość hiperfokalna
Dlatego ogniskowa jest mniejsza bo matryca jest mniejsza stad go jest wieksza. Proste jak drut, wystarczy wyjść i robić zdjęcia aby zrozumieć.
Odp: Odległość hiperfokalna
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
Wszystko w tym linku jest w zasadzie prawdziwe, z wyjątkiem morału, czyli wniosków.
.
:-))))))
wnioski sa najwazniejsze
nie czytam takich linkow gdyz to nie jest potrzebne.
rzeczywistosci nie mozna zmienic , lepiej jest ja rozumiec.
najpierw rys historyczny - jak jest liczona GO w fotografii analogowej od jej zarania.
1. Fotografia ANALOGOWA
wychodzi sie z zalozenia , ze obraz jest uznawany za ostry jesli rozmycie detalu na obrazie jest mniejsze od rozdzielczosci oka ludzkiego czyli jest dlan niezauwazalne.
Obszar dla ktorego rozmycie jest mniejsze od rozdzielczosci oka nazywany jest glebia ostrosci. Czy rozmycie zostanie dostrzezone czy tez nie zalezy wiec takze od warunkow obserwacji ( w szczegolnosci odleglosci obserwacji).
. Rozdzielczosc katowa oka ludzkiego srednio wynosi ok 1 do 2 minut katowych.
w obliczeniach niemieckich przyjeto wariant ostrzejszy - 1 minuty katowej , w obliczeniach japonskich przyjeto wariant bardziej liberalny , usredniony 1,5 minuty katowej.
wychodzi sie z zalozenia ze z najmniejszej odleglosci jakiej obserwuje sie zdjecia tj 30 cm wielkosc zdejcia wynosi 150*100 mm - pocztowke oglada sie z najmniejszej odleglosci.
w takim przypadku dopuszczalne rozmycie na zdjeciu wynika z rozdzielczosci oka i wynosi:
300mm * tan( 1/60) = 0,087 mm = 0,1 mm
taka jest maks rozdzielczosc liniowa oka ludzkiego 0,1 mm = 10 cykli /mm
na negatywie 36*24 mm plamka rozmycia , czyli krazek rozproszenia moze wynosic wiec 0,1/skale powiekszenia :
0,1mm*36/150 = 0,024 mm
i niemcy przyjmuja dla swoich kalkulacji krazek rozproszenia 0,025 mm na blonie analogowej FF. Poniewaz japonczycy przyjmuja srednia rozdz katowa oka nizsza, po dokonaniu analogicznego przeliczenia wychodzi im krazek rozproszenia na FF = 0,033 mm - kto nie wierzy niech sprawdzi.
Slowem japonskie kalkulatory pokazuja nieco wieksza GO , a to wynika nie z konstrukcji optyki tylko z fundamentalnego zalozenia rozdzielczosci oka a tym samym nieco wiekszego krazka rozproszenia na blonie.
w ANALOGU widac , ze jesli stosujemy format polowkowy , jesli nastawy i ogniskowa obiektywu sa IDENTYCZNE jak w formacie FF - to GO jest mniejsza , gdyz skala powiekszenia musi byc wieksza, a tym samym mniejsza dopuszczalna nieostrosc na blonie , czyli mniejsze GO . Dla formatu polowkowego w ANALOGU zatem naniesione skale GO na obiektywie FF nie obowiazuja - GO bedzie mniejsze niz wynika ze skali
.
Aby taki rachunek GO w analogu dal prawdziwy wynik , musi byc spelnione fundamentalne zalozenie odlegosci obserwcji obrazu. Zwiekszajac obraz , nalezy odpowiednio zwiekszyc odleglosc obserwacji , po przeliczeniu winna wynosic ona co najmniej odlegosc przekatnej obrazu ( to znowu wynika z rozdzilczosci oka) .
.
Jesli zmniejszymy odleglosc obserwacji , na istniejacym juz zdjeciu GO zmaleje, gdyz lepiej dostrzezemy nieostrosc !
Znamy to z praktyki- z odleglosci paruset metrow banery sa wspaniale ostre , jesli zblizymy sie na kilkanascie metrow widzimy "jedna wielka " nieostrosc.
Tak jest w fotografii ANALOGOWEJ
w fotografii CYFROWEJ mamy calkowicie odmiennna sytucje, inne warunki obserwacji na monitorze , w zwiazku z tym zupelnie inny rachunek. Jesli w cyfrze mielibysmy podobna sytuacje jak w analogu to w takim szczegolnym przypadku kalkulacje z analogu sie zgodza.
na temat rachunku dla cyfry - pozniej , jesli ktos ciekawy, bo tak po proznicy nie bardzo mi sie chce pisac.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
namoamo
Dlatego ogniskowa jest mniejsza bo matryca jest mniejsza stad go jest wieksza. Proste jak drut, wystarczy wyjść i robić zdjęcia aby zrozumieć.
tak jest
ale w watku otwierajacym mamy inna sytuacje , okreslony obiektyw czyli okreslone ogniskowe , te same i nie wiemy dla jakiego formatu.
GO jest funkcja 4 zmiennych .
odleglosci , ogniskowej , przyslony , krazka rozproszenia.
jesli zastosuje te samam ogniskowa( np 24 mm dla obu formatow , obiektyw jak w pytaaniu) to na mniejszym formacie GO bedzie mniejsza ( przy takiej samej wielkosci zdjecia np A4) , jako ze na mniejszym formacie jest mniejszy krazek rozproszenia.
w szczegolnosci ta metoda empiryczna ze znakiem nieskonczonosci , ktora opiaselam dla malego formatu , da zbyt optynistyczny rachunek , go bedzie mniejsza, hiperfocalna nieco dalej.
Odp: Odległość hiperfokalna
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
A-DEP to nie jest program korzystajacy z hiperfokalnej!
to jest automatyka glebii ostrosci, czyli dobor przeslony takiej, zeby obiekty znajdujace sie w zasiegu
widzenia punktow AF byly odwzorowane ostro. to jest zupelnie co innego niz hiperfokalna. na szczescie,
w przeciwnym wypadku ten tryb nie mialby szansy dzialac sensownie np. przy zblizeniu twarzy. a dziala!
Kiedyś było DEP gdzie samemu się wybierało dwie odległości. Jedna mogła być na nieskończoności i wtedy praktycznie jest to nastawienie na hyperfokalną, oczywiscie przy przesłonie wybranej automatycznie.
Tak samo z A-DEP, jeżeli jeden z punktów jest na nieskończoności, to na to wyjdzie.
Odp: Odległość hiperfokalna
A tu jest konkretna odpowiedź na pytanie wątku dla 5d3:
1. Jezeli chcesz uzyskać maxymalną głębię ostrości z praktycznie niewykrywalnym kompromisem wskutek dyfrakcji, ustaw f/11.
wtedy, optymalna odległość dla artysty to 2 m.
Jeśli jednak oglądaszsz piksele, zobaczysz, że ostrość nie jest optymalna na krańcach.
Żeby zadowolić sie w pełni przy podglądaniu pikseli, nastaw na 4 m do max. 8 m (8 m to już przesada z powodu chocby filtra AA na matrycy).
2. Jezeli chcesz wycisnąć maksymalną ostrość z obiektywu i nie masz nic na bliskim planie, ustaw f/5.6.
wtedy, optymalna odległość dla normalnego śmiertelnika to 4 m.
Jeśli jednak oglądasz piksele, zobaczysz, że ostrość nie jest optymalna na krańcach.
Żeby zadowolić sie w pełni przy podglądaniu pikseli, nastaw na 8 m do max. 16m (16 m to już przesada z powodu chocby filtra AA na matrycy). Ale masz pewność, że wykorzystujesz każdą złotówkę która zapłaciłeś za sprzęt :p).
3. Jeżeli natomiast jesteś prawdziwym artystą na luzie i bez paranoi i potrzebujesz maksimum GO, spokojnie ustaw f/16 i półtora metra. Po umiejętnym wyostrzeniu będzie dobrze.
Odp: Odległość hiperfokalna
Cytat:
Zamieszczone przez
genosajd
Witam,
Mam problem jeszcze z tym, dlatego proszę o pomoc:
Robię zdjęcie krajobrazu (góry, lasy) obiektywem 24-70 f2.8 L ustawiony na 24mm.
Jaką ustawić przysłonę?
na jaką odległość ustawić ostrość?
Wiem, że są kalkulatory i tabele ale mam problem z odczytaniem tego.
Proszę o wyrozumiałość :)
sytuacja jest prosta
w takim przypadku nastawa na odleglosc hiperfokalna nie jest najlepsza.
do tej pory zabralem glos w temacie hiperfokalnej ( wlasciwie glebi ostrosci ) , ale ona ma inny cel - dac najwieksza mozliwa glebie ostrosci , tutaj takiej potzeby nie ma ( przy krajobrazie nie musisz miec go od np 3 metrow- Wzrost GO jest kosztem rozdzielczoscio odwzorowania).
krajobrazy znajduja sie w nieskonczonosci.
nieskonczonosc to jest w pojeciu fotograficznym odleglosc wieksza od 1000* ogniskowa
czyli dla wszystkiego co jest powyzej parudziesieciu metrow obowiazuje nastawa nieskonczonosci.
w tym konkretnym przypadku obiektywu 24-70 nastawiaj dla odleglych krajobrazuiw na 24 mm odleglosc tak , zeby lekko przesunac znaczek nieskonczonosci w prawo.
ta krotka nozke litery L lekkio w prawo ok 2 mm.
przyslona co najmniej 5,6 , ale nie bez potrzeby za wysoka.
droga prob ustalisz sobie , dla jakiej nastawy dostajesz najlepsza ostrosc.
nie bez powodu nie podaje sie az tak gestej podzilki na skali odleglosci, gdyz nie potrzeba na wiekszych odleglosciach tak dokladnie ustawiac odleglosc - efekt nie bylby widoczny.
Odp: Odległość hiperfokalna
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
krajobrazy znajduja sie w nieskonczonosci.
Wyszukaj w Google "landscape photography images" żeby sobie samemu udowodnić, że nawet nie w większości przypadków.
Wielu fotograföw lubuje się wręcz w obrazkach z kwiatkami albo kamieniami w prawie makro i górami lasami w oddali.
W nieskończoności pracuja tylko astronomowie.:roll:
Odp: Odległość hiperfokalna
Jezeli mamy krajobraz odlegly , z blisko polozonym pierwszym planem , niech to beda np owce na hali w odleglosci np 5 m od fotografa na tle kasprowego , to dobrze jest wykorzystac wlasnosc odleglosci hiperfoclanej mianowicie ze:
przednia granica GO znajduje sie w polowie odlegosci hiperfocalnej , tylna granica - w nieskonczonosci.
w takich motywach priorytet ostrosci nadaje sie przedniej scenie .
w takim przypadku dobrze jest na obiektywie nastawic odleglosc troche mniejsza od podwojnej odleglosci pierwszego planu, czyli dla tych owieczek - nie wiecej niz 10 m, i przyslone przymknac wiecej.
Zawsze dla takich rozleglych motywow o duzej GO , ostrosc odwzorowania srednio bedzie nizsza , ale tak zawsze bylo - cos za cos. dopiero fotografioa cyfrowa daje nam nowe mozliwosci , ale to nie temat tego watku.
Odp: Odległość hiperfokalna
dopisek:
dodam jeszcze ,ze takie ustawienie na odleglosc dwa razy wieksza od najblizszego motywu bardzo latwo przeprowadza sie za pomoca af.
1. szacujesz odleglosc do najblizszego motywu
2. szukasz cos w naturze co sie znajduje prawie dwa razy dalej od motywu , latwo jest to ocenic - nastawisz na ten motyw ostrosc za pomoca AF ( czeli nie potrzeba skali odleglosci na obiektywie)
3. przekadrowywujesz nie zmieniajac nastawy af
w sumie calosc przebiega szybko i wygodnie - Przyslona to wiadomo - mozlwiie wysoka . Osiagniecie bardzo duzej GO odbywa sie jednak jak wspomnialem kosztem ostrosci / rozdzielczosci odwzorowania.