He. Gówniany temat a się rozwinął :-D
A dziękuje zdarzało się po pracy :-DCytat:
Znaczy się chodzisz z nosem przy ziemi.
__________________
Wersja do druku
He. Gówniany temat a się rozwinął :-D
A dziękuje zdarzało się po pracy :-DCytat:
Znaczy się chodzisz z nosem przy ziemi.
__________________
Ząbkowice to jest to miasto o pięknej niemieckiej nazwie Frankenstein?Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz1972
heh, chodziło o psiaka oczywiście...Cytat:
Zamieszczone przez Pszczola
BTW, w Londynie też się zdarzy czasem "nawalone" gdzieś na chodniku (czasem nawet sprawia wrażenie że to nie pies :D ), ale zazwyczaj widzi się typów co zaraz za psem zabierają to i owo do woreczka...
nie no az tak to bym nie zrobil... wolalem sobie widowni nie robic oraz mnie ( w razie buntu kobiety ) i tej pani wstydu :-) az taki to nie jestem:mrgreen: :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Ardi
ty się wstydzić nie masz czego a jak zwracasz uwagę to zazwyczaj jeszcze inni popierają. Gorzej sprawa się ma jak większość innych też jest z pieskami:-) wtedy to może być wesoło :D :mrgreen:Cytat:
nie no az tak to bym nie zrobil... wolalem sobie widowni nie robic oraz mnie ( w razie buntu kobiety ) i tej pani wstydu az taki to nie jestem
Najlepiej to ma pies - i tak oleje wszystko.:grin:
Co do wiosny to mogłaby już przyjść bo ja się za robaczkami stęskniłem :oops: :wink:
no ja bede sie uczyl robic te robaczki w tym roku, tylko musze sprzedac/albo znalezc szyne do mojego mieszka pentacona:-)
Nie. Frankenstein to Kamieniec Ząbkowicki. Ale to rzut beretem.Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
W "Dniu Świra" riposta była szalona!Cytat:
Zamieszczone przez FOTOGRAF
Pomyśl! :)
Tak . Nawet odbywają się dni frankensteina .Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski