Zamieszczone przez
roth
A ja mam taki dylemat. 24-105 można już kupić za 2500 nowego. Rozważam jeszcze sigmę 17-50,17-70 i T17-50. Cena nowych w okolicach 1800zł. I teraz dylemat. ELka jako szkło ogólne i jakiś UWA w stylu Tokiny 11-16 z opcją przejścia kiedyś na pełną klatkę czy może coś z wymienionej trójki. A może jakąś używkę 17-50 i jednak tą eLkę? Gdyby Sigma i Tamron kosztowały 1100-1200 nowe to by nie było problemu, ale przy tak małej różnicy w cenie aż żal sie nie skusić. Sprawdzałem swoje zdjęcia z 6 lat, większość na długości 18mm ale to pewnie dlatego że była taka możliwość, jakbym miał 24 na dole to pewnie by było najwięcej na 24:) Zdjęcia to w zasadzie co mi w oko wpadnie, trochę sportu, trochę archi, landszafty jak jestem w górach i wakacje - wnętrza też się zdrzają.